 |
Nic co planuję, nic co wymarzę też,
z rzeczywistością w pary nie dobiera się.
|
|
 |
Jak żyć, jak w żart obracać sprawy, jak mam śnić...?
|
|
 |
Najbardziej poczujesz brak jakieś osoby, kiedy będziesz siedział obok niej i będziesz wiedział, że ona nigdy nie będzie Twoja...
|
|
 |
zawsze kiedy się komuś spodobała, rozpuszczała włosy, żeby go nie zawieźć.
|
|
 |
nie obracaj się proszę, nie chce zepsuć sobie wyobrażenia Ciebie. dlatego patrzę na Ciebie tylko kątem oka, żeby nie móc Cię zdradzić.
|
|
 |
"Chyba nikt nie ma wątpliwości, że Dekalog, niedościgły w swoim idealizmie, jest tylko lub aż swego rodzaju kagańcem moralnym. Dla nas wszystkich. Masz go na twarzy, nie ugryziesz, a mimo to nadal możesz szczekać. Chociaż niepełnym głosem. Aby w tym wszystkim się odnaleźć, nie zwariować, nie budzić się każdego ranka z kacem niedotrzymania któregoś z przykazań, każdy z nas tworzy własne, prywatne dekalogi. [...] Wszechobecna świadomość istnienia Dekalogu ustawia nas w mało wygodnej pozycji, bo co prawda ktoś już za nas zdecydował, co dobre, a co złe, ale to my mamy dać świadectwo prawdzie"
|
|
 |
W życiu człowieka bywają chwile, kiedy nie wie co ze sobą zrobić i dokąd pójść, a cała przyszłość wydaje się być jedynie czarną pustką.
|
|
 |
Leję Ci za Twój błąd, Ty mi za mój błąd. Wrócimy późno.
|
|
 |
Po każdej, największej burzy, ten promień musi wyjść...
|
|
 |
Tyle chwil, które w nas są - one rodzą ból,
Te dni, które czas wziął, nie powrócą już.
|
|
 |
"Kobiety są absorbujące. Wymagają zachodu. Mogą Cię wyssać do sucha."
|
|
 |
"I ustalmy to, by uniknąć rozczarowań"
|
|
|
|