 |
przychodzisz i mówisz, że kochasz na prawdę, później starasz się wywiązac z tego i mowisz że to było pół serio pół zartem, od dzisiaj dla mnie nie istniejesz, twoje słowa są gówno warte
|
|
 |
Katuję się już do szpiku kości. Najpierw obiecałam sobie tylko zrzucić kilka kilogramów, obiecałam rzucić papierosy i ograniczyć alkohol. Postanowiłam, że będę regularnie biegać, ćwiczyć, może od czasu do czasu siłownia i basen. Obiecałam zrezygnować z wszystkich przyjemności, ale nigdy nie wspomniałam niczego o ograniczeniu Twej bliskości, dotyku czy smaku. Nie wpisywałam tego do listy zadań na najbliższe tygodnie. Przez scenariusz myśli nawet mi to nie przeszło, także dlaczego ograniczona jestem akurat od największego nałogu jakim dla mnie jesteś? Oddałabym wszystko, za choć jedną chwilę wspólnie spędzoną [lajfisbrutal]
|
|
 |
Jestem dla ciebie, dla siebie bym już nie żył.
|
|
 |
Ta noc, tylko ty i ja i pieprzyć cały świat!
|
|
 |
Pozwól mi zatrzymać czas, chociażby na krótką, wręcz króciutką chwilę. Niech wszystko stanie w miejscu oprócz nas. A ty? Przenieś mnie... przenieś mnie tam gdzie tajemnice sięgają ponad zenit. Odkryjmy je, napawajmy się tą wspólną magią, a to miejsce będzie naszym miłosnym sacrum. Zostawmy tam wszelkie wspólne wspomnienia otaczając je aurą nie do przebicia. One są nasze, tylko.. moje i twoje. Nikt nie jest w stanie ich nam odebrać. Są bezcenne, bezinteresowne niczym nasza miłość. A teraz już.. kończy się czas. Wszystko zostaje wprawione w ruch, a Ty znów leżysz na kanapie z jointem i odpływasz. Więc... powróć myślami w krainę wspomnień, zatrać się ze mną ponownie. / slonbogiem
|
|
 |
Jestem bezwzględna, pyskata i wredna, ale za to jestem sobą w tym fałszywym i smutnym jak pizda świecie. / slonbogiem
|
|
 |
Będę twoim aniołem, będę Ci śpiewał "słońce". Napoje Cie jabolem, a później Cie pierdolnę.
|
|
 |
Pustka, nicość i nic więcej. / slonbogiem
|
|
 |
Widziałam strach w twych oczach, gdy mówiłam o zniknięciu, dostrzegłam jak zaciskają się Twe pięści, a twe ciało przeszył dreszcz. Dałeś mi do zrozumienia, że naprawdę Ci zależy, tęsknisz i kochasz. Czuję to za każdym razem, gdy wsłuchuje się w bijące Twoje serce oraz słyszę tak dobrze znane mi na pamięć słowa " Jestem w niebie gdy jestem obok Ciebie " tak małe gesty sprawiają uśmiech na mych ustach, tak słodkie pocałunki otulają me ciało, a serce nie pozwala zniknąć. Nie teraz, nie w tej chwili, ja po prostu muszę Ci towarzyszyć. Obiecałam, że będę zawsze, obiecałam, że będę towarzyszyć Ci na prawie każdym treningu, obowiązkowo będę na każdym meczu i wykrzykiwać na całą halę Twoje imię, dam z siebie wszystko w dopingu. Może nie będzie najlepszy, ale będzie szczery, a Twe podziękowanie najcudowniejsze [lajfisbrutal]
|
|
 |
Moje szczęście przemija tak szybko jak i z prędkością światła wraca. Raz jest cudownie, a w jednej chwili spada mi wszystko na barki uginając mi kolana. Raz uśmiechnięta powracam do domu pełnego spokoju, a raz wkurzona walę pięściami o ścianę uwalniając się z nałogów. Bywało różnie. Goniłam marzenia i traciłam wspomnienia. Przecudnie na tych dyskotekach się bawiłam, a wracając nie pamiętam gdzie wszystko gubiłam. Lubiłam zabawę, ciekawe przygody, ale wtrącając się w me życie wszystko uległo, a swobody zabrakło. Dziś jest coraz ciężej, jestem tu, Ty tam, a ja sama nie wiem gdzie miejsce swe mam. Ciałem na dzielni, a sercem i duszą w trzech miastach pod gruszą. Dziś jest cudownie, romantyzm, buziaki i skarbie najdroższy, co będzie za tydzień nie jestem w stanie tego określić.. [lajfisbrutal]
|
|
 |
Z biegiem czasu wiem, że odwróci się los. Siądziemy na winklu i zadamy ten cios. Będzie paskudnie, okropnie, a nawet i cudnie, ale przetrzemy ruiny i zadbamy o nowy dom. Zaprzemy go uczuciem, by ponieść się emocjom i żalom. Będzie dobrze, ja to wiem i czuję, tylko wybacz, że odzyskuje Cię dopiero teraz. Usiądź już tylko przy mnie, zatrzemy razem przeszłość by wypłakując ból za kilka lat stworzyć razem przyszłość. [lajfisbrutal]
|
|
|
|