 |
I kiedy tak pędzisz przez swoje życie, kiedy mijasz multum szans na lepszy byt, kiedy biegniesz i nie zauważasz otaczającego świata, tracisz coś, czego już nigdy nie odzyskasz. Więc pewnego dnia zatrzymaj się. Odpuść sobie wcześniejszy powrót do domu, kolejny wyczerpujący trening albo dorywczą pracę, przez którą więcej tracisz, niż zyskujesz. Choć na chwilę uśmiechnij się, popatrz w niebo i otwórz ramiona. A teraz odwróć się i zobacz, co utraciłaś. Warto było? [ yezoo ]
|
|
 |
kobiety płaczą, ja raczej czuję ulgę albo pustkę, albo pustkę i ulgę, nie czuję nic tak pokrótce.
|
|
 |
od pęknięcia dzieli już tylko ukłucie, jeśli tyle masz w skrócie, to bądźmy sprawiedliwi,bo miłość zawsze była tutaj MIĘDZY INNYMI
|
|
 |
nie liczę dni bez rozmów, zmieniam datę
|
|
 |
tak staliśmy, stoimy i musimy stać, o każdy dzień, żebyśmy walczyli i co teraz kurwa mać?!
|
|
 |
możesz rozerwać mnie na części, ja niczym krople rtęci - znowu zbiegnę w całość się ;]
|
|
 |
uważam gdzie stawiam kroki - cienki lód, w chwilę z Tobą się utopi cały znój i trud
|
|
 |
i chcę Cię tu teraz, dotknąć, zastygnąć bez tchnienia do ostatniej kropli krwi, męki serca
|
|
 |
Czasem jedno słowo rusza bardziej niż tysiąc
|
|
 |
czasem lepiej odpukać, w niemalowane niż ufać bezgranicznie czemuś, co niepisane, poczuj z każdym detalem, cała tą rzeczywistość, spokój, możesz odnaleźć w ciszy przez chwilę milcząc
|
|
 |
nie jestem taki ja Ty, ani jak inni, nie mam zamiaru żyć, by być więźniem opinii
|
|
 |
milion słów to mało, by opisać to wszystko, co czuje moje ciało, milion słów to za mało, żeby opisać smutek
|
|
|
|