 |
|
Byłam ważna? Nigdy w to nie uwierzę, bo nawet
przez chwilę o mnie nie zawalczyłeś, nie
pokazałeś, że chcesz bym była tylko Twoja.
Chociaż dałam Ci tak dużo czasu. Wiedziałeś co
do Ciebie czuje, więc nie będę nalegać, bo widzę,
że już wybrałeś więc : Żegnaj..
|
|
 |
|
Czy kiedykolwiek kochałeś kogoś tak bardzo, że
dałbyś sobie uciąc za niego rękę?
Nie, nie w przenośni, dosłownie - czy oddałbyś za
niego rękę?
Kiedy wiedzą, że są twoim sercem
I ty wiesz, że byłeś ich zbroją
I zniszczysz każdego, kto spróbowałby je
skrzywdzić
|
|
 |
|
Dużo hien tylko czeka, aż ten gatunek upadnie
Tym bardziej, że procent dobrych ludzi jest niewielki
Tych uczciwych, lojalnych, nie tych mętnych jak ścierki
Ja szukam spokoju w życiu, bo już mam dosyć perypetii
|
|
 |
|
I to się nie zatrzymuje
I to się nie kończy
I to się nie zatrzymuje
I to się nie kończy
I tęsknię za Tobą
Po prostu tęsknię
Po prostu tęsknię
Nigdy cię nie zapomnę,
|
|
 |
|
Nie mam nastroju by rozmawiać teraz
gdy między nami brak pokoju jak weekendami w
hotelach.
|
|
 |
|
Stałem na dachu bloku z głową zwróconą ku
ziemii
i wiedziałem, że ten skok nic nie zmieni
|
|
 |
|
Tak sobie myślę, że pierdolę to wszystko,
Skoro Bóg, nawet we śnie, kazał mu po prostu
zniknąć.
|
|
 |
|
I tak tłumacze sobie to, że to nic,
Bo, po prostu, mimo tego, przecież muszę jakoś
żyć.
|
|
 |
|
Chciałeś tu zasiać ferment raz dwa opuszczasz teren
|
|
 |
|
Jak sobie pościelisz tak się wyśpisz
Nie posiadasz szacunku dla bliskich ja nie mam go dla ciebie
|
|
 |
|
Więc skumaj mordo jedno bądź swoim dla swojaków
Wyjdź nawet jako tarcza bracie z najgorszych ataków.
|
|
 |
|
Czy kumasz baje czy jesteś frajer skumaj przesłanie
Wszystko wróci będzie miało podwójny power
|
|
|
|