Zakochałam się w Tobie bardzo mocno. Bardzo mocno i bardzo dawno. Chyba wtedy kiedy chodziliśmy na spacery wieczorami, i kiedy pierwszy raz się całowaliśmy, i kiedy po raz pierwszy złapałeś mnie za rękę, i zakochuje się w Tobie przy naszych każdych pierwszych razach, i przy tych dziesiątych i piętnastych też. I kocham Cię na zabój, aż boję się, co mogłoby się stać, obawiam się wszystkiego co złe, wszystkiego co mogłoby nas zepsuć, zniszczyć i skreślić, ale nie staram się o tym nie myśleć, staram się czerpać z chwili wszystko co najlepsze.
|