 |
- STWIERDZAM RUCHANIE BO ŁADNA *-* - no chyba pogoda O,o II by Mariusz ^^
|
|
 |
przepraszam ze poddalem sie w tym najbardziej nieodpowiednim momencie, na starcie / nizej-podpisany
|
|
 |
Gęsty cień wypełnia pokój, a dotyk ciemności przeraża moje zmarznięte ciało, zarazem budząc w nim uśpioną namiętność.II systematyczny_chaos
|
|
 |
na co dzień? uwielbiam zasypiać z jego zapachem na poduszce, i budzić się przy nim. uwielbiam zapełniać nim każdą z chwil, ściskać jego dłoń, kiedy tylko jest obok, i z całej siły wtulać się, czując jak jego serce delikatnie zderza się z klatką piersiową. uwielbiam robić mu wstyd, wrzeszcząc na całe gardło w centrum handlowym, uwielbiam, kiedy mnie łaskocze, dotyka i mruczy do ucha. uwielbiam gryźć jego wargę, i minimum pięć razy dziennie oznajmiać, jak bardzo go kocham, tracić czas na długie pożegnania, jak również tęsknić za nim sekundę po rozstaniu. uwielbiam śmiać się, kiedy całuje mnie w czubek noska, przytulać z zaskoczenia, i przekupywać buziakami, czując na swoich ustach jak się uśmiecha. uwielbiam, kiedy droczy się o najmniejsze drobiazgi, a kiedy udaję, że się złoszczę pewnie tuli do siebie. uwielbiam go mieć, w myślach, w snach, w życiu, blisko przy sobie, dla siebie, ot tak. uwielbiam go uwielbiać, i dopełniać własne szczęście detalami jego wnętrza. / endoftime.
|
|
 |
pamiętam te noce kiedy łzy zastępowały mi Ciebie II systematyczny_chaos
|
|
 |
“You can spend minutes, hours, days, weeks, or even months over-analyzing a situation; trying to put the pieces together, justifying what could've, would've happened.. or you can just leave the pieces on the floor and move the fuck on.” Tupac.
|
|
 |
kiedyś razem podbijaliśmy place zabaw, i wesołe miasteczka. dziś pozostały nam nowo otworzone kluby i blokowiska II systematyczny_chaos
|
|
 |
zapomniałam już po co wkroczyłam do Twojego życia, ale jedno jest pewne wychodząc zrobię w nim wielki burdel II systematyczny_chaos
|
|
 |
ot tak błądzi w mojej wyobraźni, a jego imię przemyka, gdzieś pomiędzy milionem codziennych słów. widzę go na nowo, w myślach, wspomnieniach, i wciąż zerkam na tych kilka zdjęć, na których trzyma mnie na rękach i całuje w policzek, czy też kłóci się, po czym ściska z całej siły i nie chce puścić, gdzie droczy się ze mną i łaskocze przy wszystkich, i tych, gdzie trzyma mnie za rękę, obiecując nie puścić jej już nigdy więcej. wiesz, chyba cały czas go potrzebuję, wciąż, jak tych codziennych promieni słońca idąc do szkoły, jak tego chłodnego powiewu wiatru muskającego policzki, podczas nocnych spacerów, wciąż tak samo, takiego jaki był, jakiego kochałam i jakiego go miałam, wciąż Jego. / endoftime.
|
|
 |
pustka..pustka góruje nad moim zmarzniętym ciałem, które skulone w kłębek kreśli jakieś słowa w różowym, dziecinnym notatniku. II systematyczny_chaos
|
|
 |
dziś jestem wrakiem człowieka, który poniewiera się po otchłani wspomnień tamtejszego lata..II systematyczny_chaos
|
|
|
|