 |
|
na nowo karmimy się kłamstwami, na co dzień trwając w nich bez jakichkolwiek przeszkód, bo tak łatwiej? łatwiej oszukiwać samego siebie, zabijać podświadomość, by pozornie wyjść na prostą? marne realia rzeczywistości, zatruwasz własne życie po to by żyć, dzielisz sekundy, ponownie wstrzymując ból, niezrozumiałe schematy, parę niezabliźnionych ran, wciąż tracisz to co kiedyś warte było najwięcej, tracisz samego siebie. być martwym za życia, to już nieważne, kolejny haust powietrza, zakańczasz temat. / endoftime.
|
|
 |
|
- Wiesz, patrze na swojego przyjaciela i choć znam Go dopiero parę lat mam wrażenie jakbyśmy się znali wieki. - To ma związek z reinkarnacją. Może byliście kiedyś dinozaurami, a potem psami, a potem wiewiórkami i zawsze trafialiście na siebie :)
|
|
 |
|
Niektóre osoby mnie zadziwiają. Może dla nich jest to normalne, ale dla mnie chyba raczej nie. Co to za przyjemność włazić komuś w tyłek, płaszczyć się, podlizywać i robić wszystko tylko po to aby zwrócić na siebie uwagę tym co się odpieprza. Jakby nie można było po ludzku, pokazać kim się jest na prawdę, co się lubi, czego nienawidzi i być sobą a nie wymyślonym podlizującym się czymś ala lala, która zrobi wszystko co jej się powie. A gdzie się wtedy podziewa samodzielność i własne myślenie? Zdycha?
|
|
 |
|
rozpierdalasz mnie swoimi oczami . [ dzyndzel ]
|
|
 |
|
Czy się zawiodłam? Nie. Wydaje mi się, że nie. Tylko troche mi tak smutno i....tak jak zwykle za duzo myślałam. Przecież w tym pędzącym na złamanie karku świecie jestem tylko małą niezauważalną mrówką.
|
|
 |
|
nieważne gdzie , nieważne kiedy , nieważne jak , Najważniejsze że to właśnie z Tobą.
|
|
 |
|
boga klnę, bo on mi cie zabrał.
|
|
 |
|
i am nothing without you.
|
|
 |
|
Czym jest łza? Kroplą wody? Soli roztworem? Kawałkiem serca? Falą bólu? Kwestią cierpienia? Boskim nektarem? Wszystkim tym co wewnątrz jest? Tym co boli i psychikę niszczy? Czym jest łza? Powiedz sam.
|
|
 |
|
Jestem słodka jak cukierek i wredna jak słodki, przeterminowany cukierek :)
|
|
|
|