głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika fuckit.love.him.you

Budzę się rano ty jesteś na swoim miejscu  schodzę na doł po śniadanie kochanie  mam cię w sercu biorę prysznic   i ruszam z domu pozałatwiać sprawy  jestem zajarany życiem i realizuję plany  nie zamulam bo wiem że to nasz czas teraz  po drodze wbijam się na chwilę do fryzjera  biorę PROSTO i już spotkanie otwieram  to nie z pudelka kariera masz tu pitbullteriera

kundelek dodano: 1 marca 2012

Budzę się rano ty jesteś na swoim miejscu schodzę na doł po śniadanie,kochanie mam cię w sercu,biorę prysznic i ruszam z domu pozałatwiać sprawy jestem zajarany życiem i realizuję plany nie zamulam bo wiem,że to nasz czas teraz po drodze wbijam się na chwilę do fryzjera biorę PROSTO i już spotkanie otwieram to nie z pudelka kariera masz tu pitbullteriera

Znów ten stan  że nie wiem  co mam robić.  Niby wszystko gra i niby o to chodzi   Ale leżę sam  po ciemku na podłodze.  I muzyka gra  a ja wstaje i wychodzę.  Mam ochotę iść  chociaż nie mam wcale celu.  Mam ochotę pić i wchodzę do hotelu.  Nie chcę spać tu dziś  tylko biorę zapalniczkę.  Zapalam papierosa i wynoszę popielniczkę.  Ja jestem tragiczny? Czy życie jest tragiczne?  W barze na rogu zostawiam zaliczkę.  Marzę o bogu  co ześle mi kogoś   Kto pomoże mi zrozumieć  że życie jest śliczne.  Jestem trzeźwy  jakbym wcale nic nie pił.  Jestem wcięty  ale ludzie są ślepi.  Jestem niezły  czemu nie mam kobiety?  Kobiety mam niezłe  ale nie moje niestety.  Mam więcej  inni mają po jednej.  Mam mniej  bo żadnej konkretnej.  Nie mam nic  nie mam nawet pomysłu.  Jestem sam  ale walczę  jak trzystu.  Wszedłbym teraz przez ścianę do Ciebie

kundelek dodano: 1 marca 2012

Znów ten stan, że nie wiem, co mam robić. Niby wszystko gra i niby o to chodzi, Ale leżę sam, po ciemku na podłodze. I muzyka gra, a ja wstaje i wychodzę. Mam ochotę iść, chociaż nie mam wcale celu. Mam ochotę pić i wchodzę do hotelu. Nie chcę spać tu dziś, tylko biorę zapalniczkę. Zapalam papierosa i wynoszę popielniczkę. Ja jestem tragiczny? Czy życie jest tragiczne? W barze na rogu zostawiam zaliczkę. Marzę o bogu, co ześle mi kogoś, Kto pomoże mi zrozumieć, że życie jest śliczne. Jestem trzeźwy, jakbym wcale nic nie pił. Jestem wcięty, ale ludzie są ślepi. Jestem niezły, czemu nie mam kobiety? Kobiety mam niezłe, ale nie moje niestety. Mam więcej, inni mają po jednej. Mam mniej, bo żadnej konkretnej. Nie mam nic, nie mam nawet pomysłu. Jestem sam, ale walczę, jak trzystu. Wszedłbym teraz przez ścianę do Ciebie,

Niech nikt nad grobem mi nie płacze  krom jednej mojej żony  Za nic wasze łzy sobaczę  I żal ten wasz zmyślony  Niech dzwon nad trumną mi nie kracze  Ni śpiewy wrzeszczą czyje  Niech deszcz na pogrzeb mój zapłacze  I wicher niech zawyje  Niech kto chce grudę ziemi ciśnie  Aż koniec mnie przywali  Nad kurhan słońce niechaj błyśnie  I zeschłą glinę pali  a kiedyś może kiedyś jeszcze  Gdy mi się sprzykrzy leżeć  rozburzę dom ten gdzie się mieszczę  I w słońce pocznę bieżeć  gdy mnie ujrzycie takim lotem  Że postać mam już jasną  to zawołajcie mnie z powrotem  Tą mową moją własną  bym ją posłyszał tam do góry  Gdy gwiazdą będę mijał  podejmę może po raz wtóry  Ten trud co mnie zabijał.

kundelek dodano: 1 marca 2012

Niech nikt nad grobem mi nie płacze, krom jednej mojej żony Za nic wasze łzy sobaczę, I żal ten wasz zmyślony Niech dzwon nad trumną mi nie kracze Ni śpiewy wrzeszczą czyje, Niech deszcz na pogrzeb mój zapłacze I wicher niech zawyje, Niech kto chce grudę ziemi ciśnie Aż koniec mnie przywali, Nad kurhan słońce niechaj błyśnie I zeschłą glinę pali, a kiedyś może kiedyś jeszcze Gdy mi się sprzykrzy leżeć, rozburzę dom ten gdzie się mieszczę I w słońce pocznę bieżeć, gdy mnie ujrzycie takim lotem Że postać mam już jasną, to zawołajcie mnie z powrotem Tą mową moją własną, bym ją posłyszał tam do góry Gdy gwiazdą będę mijał, podejmę może po raz wtóry Ten trud co mnie zabijał.

Byłyście obie mi najbliższe  Moje suki  ja byłem dla was mistrzem  Wy dwie  ja jeden i cała reszta  Czempion i kolędy  na bogato jedźmy gdzieś tam  Byłyście mocne  miałyście ostre pomysły  Po jakimś czasie już robiliśmy to przy wszystkich  Byłyście gorzkie  umiałyście dobrze grać  Te rozmowy  tematy  ten świat kurwa mać  Przy was nie musiałem spać tylko dalej jazda  opór  Takie czyste  choć miała was połowa bloku  Nie byłyście zazdrosne  lubiłyście inne panie  Moje drogie  bo wcale nie byłyście tanie  Taniec  kluby  później jakieś mieszkanie  Zasypiałem z wami  budziłem sam w słabym stanie  Przez was rozstałem się z piękną dziewczyną  Jedną nazywałem Wódką  a drugą Kokainą

kundelek dodano: 1 marca 2012

Byłyście obie mi najbliższe Moje suki, ja byłem dla was mistrzem Wy dwie, ja jeden i cała reszta Czempion i kolędy, na bogato jedźmy gdzieś tam Byłyście mocne, miałyście ostre pomysły Po jakimś czasie już robiliśmy to przy wszystkich Byłyście gorzkie, umiałyście dobrze grać Te rozmowy, tematy, ten świat kurwa mać Przy was nie musiałem spać tylko dalej jazda, opór Takie czyste, choć miała was połowa bloku Nie byłyście zazdrosne, lubiłyście inne panie Moje drogie, bo wcale nie byłyście tanie Taniec, kluby, później jakieś mieszkanie Zasypiałem z wami, budziłem sam w słabym stanie Przez was rozstałem się z piękną dziewczyną Jedną nazywałem Wódką, a drugą Kokainą

Moje myśli są twórcze  które tworzą mój świat  Pojedyńcze elementy odpowiedzialne za ład  Później idzie to dalej  nie spada z nieba jak grad  Przepełnione myśli słowa jak jad  zalany bak  to fakt  To przedziera  napiera życiowy szlak nie i tak   może być to zbyt ironiczne  przydają się te myśli dla mnie definytywnie  czy to sprawdza się  życie wystawi mi opinie  To wszystko się dzieje w moim sercu bratku  i nie sądze  że jest to dziełem przypadku  Można to również dostać w genach po dziadku  w spadku   Dzieło spełnia swoją rolę pomyślnie  Źródło inspiracji  które nigdy nie wyschnie  Wszystko pochodzi od myśli  tego nie zmieni  Mój charakter  myśli  słowa są przeznaczeniem  Kto jest tego przeciwnym  ten niech rzuci kamieniem

kundelek dodano: 1 marca 2012

Moje myśli są twórcze, które tworzą mój świat Pojedyńcze elementy odpowiedzialne za ład Później idzie to dalej, nie spada z nieba jak grad Przepełnione myśli słowa jak jad, zalany bak, to fakt To przedziera, napiera życiowy szlak nie i tak może być to zbyt ironiczne przydają się te myśli dla mnie definytywnie czy to sprawdza się, życie wystawi mi opinie To wszystko się dzieje w moim sercu bratku i nie sądze, że jest to dziełem przypadku Można to również dostać w genach po dziadku, w spadku Dzieło spełnia swoją rolę pomyślnie Źródło inspiracji, które nigdy nie wyschnie Wszystko pochodzi od myśli, tego nie zmieni Mój charakter, myśli, słowa są przeznaczeniem Kto jest tego przeciwnym, ten niech rzuci kamieniem

Stary  ja nie rozumiem tych kobiet  Na początku jest wspaniale   miłość  kwiatki  pierdolone motylki w brzuchu  A potem zaczyna ci taka wpierdalać helikoptery  choinki i ludzi  Nawet kiedyś skonstruowała bombę atomową jak przeczytała  Mein Kampf   Tylko dlatego  że biedny listonosz pomylił skrzynki pocztowe  To zła kobieta była...

kundelek dodano: 27 luty 2012

Stary, ja nie rozumiem tych kobiet Na początku jest wspaniale - miłość, kwiatki, pierdolone motylki w brzuchu A potem zaczyna ci taka wpierdalać helikoptery, choinki i ludzi Nawet kiedyś skonstruowała bombę atomową jak przeczytała "Mein Kampf" Tylko dlatego, że biedny listonosz pomylił skrzynki pocztowe To zła kobieta była...

każdy może sobie wypić   ale czy to musi rządzić naszymi uczuciami?  asia

kundelek dodano: 26 luty 2012

każdy może sobie wypić , ale czy to musi rządzić naszymi uczuciami? -asia

Najpierw odstaw Red Bulla  którego pijesz z rana  papierosa  po którego sięgasz też nie zapalaj  Odpuść kawę  alkohol  nie skręcaj jointów   wszystko jest dla ludzi  ale zacznij od początku  weź głęboki  oddech wypij wyciskany sok  wyłącz playstację  opuść betonowy blok  żyjemy tak nie naturalnie dzisiaj wszyscy  spróbuj całkiem oczyścić swoje zmysły  stań na ziemi  nie w air maxac  ale boso  dzień na trawie  a nie w zadymionym klubie nocą  po co? bo nie masz punktu odniesienia  czeka ziemia  nie materialne pragnienia  czas tak mocno w nas sie zakorzenia  zdejmij zegarek znajdź rytm zrozumienia  wyrzuź szum  opuść tłum  punkt widzenia się zmienia  jak analizujesz sens swego istnienia.

kundelek dodano: 25 luty 2012

Najpierw odstaw Red Bulla, którego pijesz z rana papierosa, po którego sięgasz też nie zapalaj Odpuść kawę, alkohol, nie skręcaj jointów, wszystko jest dla ludzi, ale zacznij od początku weź głęboki, oddech wypij wyciskany sok wyłącz playstację, opuść betonowy blok żyjemy tak nie naturalnie dzisiaj wszyscy spróbuj całkiem oczyścić swoje zmysły stań na ziemi, nie w air maxac, ale boso dzień na trawie, a nie w zadymionym klubie nocą po co? bo nie masz punktu odniesienia czeka ziemia, nie materialne pragnienia czas tak mocno w nas sie zakorzenia zdejmij zegarek znajdź rytm zrozumienia wyrzuź szum, opuść tłum, punkt widzenia się zmienia jak analizujesz sens swego istnienia.

Zostaw ten świat sztuczny tak   że trawa jest zielona tylko w grach  wróć do początku  zamiast betonu  poczuj budzący Cię wiatr.

kundelek dodano: 25 luty 2012

Zostaw ten świat sztuczny tak, że trawa jest zielona tylko w grach wróć do początku, zamiast betonu poczuj budzący Cię wiatr.

Staram się jak mogę bo wiem że warto. Zaufanie  zrozumienie  dzięki Tobie znam To. Szczera jedna miłość  dzięki Tobie mam To

kundelek dodano: 24 luty 2012

Staram się jak mogę bo wiem że warto. Zaufanie, zrozumienie- dzięki Tobie znam To. Szczera jedna miłość- dzięki Tobie mam To

Lepsze jutro popatrz jest w zasięgu ręki.  Odrzuć ten smutek ten strach i te lęki.

kundelek dodano: 24 luty 2012

Lepsze jutro popatrz jest w zasięgu ręki. Odrzuć ten smutek ten strach i te lęki.

Nie jestem pewny czy wiesz o co mi chodzi gdy mówię  że potrzebuję kilku godzin  bo chyba się gubię.jeśli nie to trudno  po prostu mi uwierz że siędze cicho  bo widocznie czasem tak lubię.zostaw na później wszystko  co mówiłaś przed chwilą tylko patrz i spojrzeniem wyznawaj mi miłość.wiem  że dziś nie pierwszy raz siedzimy do późna nie mówiąc nic i rozumiem  że Ciebie to wkurwia pozwól naprawić mi  to co we mnie zepsute a będę twój kiedy tylko pokonam smutek i chociaż czasem to przynosi przeciwny skutek  teraz posiedźmy w ciszy przez minutę!

kundelek dodano: 23 luty 2012

Nie jestem pewny czy wiesz o co mi chodzi gdy mówię, że potrzebuję kilku godzin, bo chyba się gubię.jeśli nie to trudno, po prostu mi uwierz,że siędze cicho, bo widocznie czasem tak lubię.zostaw na później wszystko, co mówiłaś przed chwilą,tylko patrz i spojrzeniem wyznawaj mi miłość.wiem, że dziś nie pierwszy raz siedzimy do późna nie mówiąc nic i rozumiem, że Ciebie to wkurwia pozwól naprawić mi, to co we mnie zepsute,a będę twój kiedy tylko pokonam smutek i chociaż czasem to przynosi przeciwny skutek, teraz posiedźmy w ciszy przez minutę!

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć