 |
Za wszystko co w życiu dobre trzeba zapłacić, więc liczę starty.
|
|
 |
Ubrani w sny i nic ponadto, bo nikt z nas nie miał nic ponadto.
|
|
 |
Kiedy wspominam stare czasy, te wariackie bardzo, na samą myśl o nich czuję jakbym robił salto.
|
|
 |
Przy łyku kawy jak krople prawdy spływają łzy po Twojej twarzy.
|
|
 |
To wszystko się musiało wydarzyć, jakieś rozdziały zamknąć, coś na zawsze w nas zabić.
|
|
 |
Byłaś laską co jarała się Hłaską.
|
|
 |
Choć to wszystko wydarzyło się dawno to miłość nie banknot była siłą i prawdą.
|
|
 |
Lubiłem nocą furą jeździć z Tobą i niewiele się liczyło ponadto, chciałem tylko żebyś była, gdy nie żyło się łatwo..
|
|
 |
what if I never love again?
|
|
 |
co dzień walczę ze sobą, żeby do niego nie napisać, żeby nie zadzwonić, żeby nie zapukać do jego drzwi i nie powiedzieć: "Cześć, ja wciąż cię kocham, dasz nam drugą szansę?".
|
|
 |
Nic, co było przed tobą, się nie liczy. I nie potrafię sobie w ogóle wyobrazić czegokolwiek po tobie.
|
|
 |
nigdy nie pomyślałabym, że rozstanie z mężczyzną tak mnie załamie. długo byłam sama. byłam w tym dobra. dobrze się z tym czułam. nie miałam problemu z tym, że z moich znajomych i przyjaciół tylko ja jestem singielką. przyzwyczaiłam się do tego. miałam 24 lata, kiedy go poznałam. byliśmy razem 2 lata i 3 miesiące. niektórzy powiedzą, że to krótko, inni że długo. dla mnie wystarczająco, żeby wiedzieć, że to z nim chcę spędzić resztę życia. moja pierwsza miłość. mój pierwszy chłopak. myślałam - mój przyszły mąż. ale nie. wszystko skończyło się tak samo niespodziewanie jak się zaczęło. przed jego poznaniem byłam niezależną, samodzielną, silną kobietą. a teraz ja po prostu nie wiem, gdzie ona się podziała, jak mam się znów nią stać. wcześniej nie przyszłoby mi do głowy, że szczęście w moim życiu tak bardzo zależne będzie od mężczyzny. a jednak. bez niego nie wiem jak żyć. bez niego nie umiem już żyć.
|
|
|
|