 |
za słowami 'nieważne' kryją się rzeczy najważniejsze
|
|
 |
znam ludzi którzy skrytykują Cię z zazdrości, bo sami patrząc w lustro widzą wątpliwości
|
|
 |
tez mam blizny po twoich zdradach
|
|
 |
przecież uczucia nie są czymś co się zapala i gasi jak światło
|
|
 |
Jeśli tylko czekasz na cokolwiek, to już jesteś na złej drodze
|
|
 |
Nie mogę zabrać Cie wysoko ale możemy spaść razem.
|
|
 |
Do góry głowa, będziesz cierpieć dla frajera? Który nie ma sumienia, jak szmatą Tobą poniewiera. Zapewniał, że kocha i mówił, że się stara, teraz Ty mu powiedz jedno krótkie.. spierdalaj.
|
|
 |
Uwielbiała dołeczki na jego twarzy kiedy się uśmiechał. Jego śmieszny ton mówienia, jego ciepły głos a zarazem pobudzający. Każde spotkanie, każda chwila, każde słowo było dla niej najważniejsze, najwspanialsze i jedyne. Kochała go mimo i wbrew. Za wszystko. Nawet za to, co było złe.
|
|
 |
Poznała Go i myślała, że oto spotkała jedynego człowieka, który potrafi ją kochac taką, jaka jest, a co więcej, uszanować jej potrzebę wolności.
|
|
 |
Podejdź do mnie, pożegnam Cię ostatnim gorącym spojrzeniem. Zbliż się jeszcze trochę, chcę przez chwilę poczuć się szczęśliwa. Usiądę na twoich kolanach i opowiem ci o strachu, który nie pozwala mi oddychać. Uzupełnijmy się bólem, ten ostatni raz. Chwyć moją dłoń i połóż na swojej, patrząc jak idealnie do siebie pasują. Powiedź, że jestem Twoja, choć nie będzie to prawdą. Pozwól zaciągnąć się ostatni raz zapachem Twoich perfum. Wciąż mało mi pocałunków, dotykam Twoich warg i nie potrafię się oderwać. Przytul się do mnie, delikatnie połóż głowę na moim ramieniu i trzymaj, aż poczuję Twój ciepły oddech na mojej szyi. Teraz odejdź, chcesz tego. Szybko wyrwij się z moich ramion, abym nie próbowała Cię zatrzymać. Nie obracaj się, bo zobaczysz moje łzy i zawrócisz. Biegnij już.
|
|
 |
wracasz do domu nad ranem . na ustach masz jeszcze smak wódki pomieszany z miętowymi gumami . wchodzisz do domu z podkrążonymi oczami ledwo trzymając się na nogach . omijasz zapłakaną matkę w szlafroku i udajesz się prosto do swojego pokoju . przekręcasz kluczyk i kładziesz się od razu na łóżku nie zdejmując butów . tak wygląda Twój co drugi dzień wakacji ? nie . tak wygląda człowiek , który stracił kogoś ważnego . tak wygląda człowiek , który spieprzył wszystko , a teraz nie wie jak to naprawić . to człowiek , który stacza się na dno , aby się poddać .
|
|
 |
a my? cały czas się znamy, lecz to już nie to.
|
|
|
|