 |
|
Powoli już trace nadzieje, że to wszystko się ułoży. Przestaje wierzyć w to, że poznam kogoś, kto mnie pokocha. A może to ze mną jest coś nie tak, a nie z ludźmi, których spotykam?
|
|
|
|
Piękna jesteś. Chociaż najbardziej w Tobie podoba mi się Twoja dusza.
|
|
|
|
Serce mnie boli nawet wtedy, jak na Ciebie patrze...
|
|
|
|
Nie masz już nawet ochoty, by być optymistą. Życie Cie nauczyło, że nie warto.
|
|
|
|
Pozostała Ci jeszcze tylko praca, którą bardzo lubisz i przyjaźń, która trzyma Cie przy życiu. Szkoda, że również tego nie będziesz miał wiecznie i odliczasz dni, kiedy stracisz jedno i drugie. Bez wątpienia nastąpi to niedługo.
|
|
|
|
Czy napisze tutaj kiedykolwie o tym, jaki jestem szczęśliwy? Czy napisze, że warto było tak długo czekać na Tą Jedyną? Że znalazłem w końcu szczęście, którego tak bardzo długo wyczekiwałem? Raczej sie na to nie zanosi. Jak na razie to trace wszystkich i wszystko wokoło.
|
|
|
|
Bez wątpienia czeka nas jeszcze co najmniej jedna, bardzo trudna rozmowa.
|
|
|
|
Chcesz mnie w swoim życiu? Powiedz mi to wprost, miej odwage, przecież zrozumiem! Obiecuje, że jeśli odpowiedź będzie negatywna, to następnego dnia znikne z Twojego życia i nigdy więcej mnie już nie zobaczysz.
|
|
|
|
Dotarło do mnie przed chwilą, że to nie ma sensu. Nie da sie pracować z kimś i nie odzywać się do siebie przez dwanaście godzin. Można sie wykończyć psychicznie. Zwłaszcza, że się tą osobe kocha.
|
|
|
|
Chcesz pomagać innym a samemu sobie pomóc nie potrafisz.
|
|
|
|
Nigdy bym nie przypuszczał, że to będzie aż takie trudne.
|
|
|
|
Teraz nie będziesz odzywać się do mnie ani słowem? Świetne rozwiązanie całej sytuacji. Gratuluje.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
