 |
nie zdajesz sobie sprawy, jakie uczucia wywołuje Twój wzrok wpatrzony we mnie
|
|
 |
wiem, że zaakceptowałbyś telefon o czwartej nad ranem wraz z moim szlochaniem. dziękuję.
|
|
 |
Nie wiem co się stało, w zasadzie co dalej się dzieje. Dlaczego od tamtego momentu wszystko jest inne, wszystko dzieje się nagle a moje sny są ciągle takie same, w tym samym miejscu i z tymi samymi ludźmi. Dlaczego w każdym się z kimś żegnam i płaczę? Czy to przez to, że coś tam mojego zostało? Czy może przez to, że stało się tam za dużo? Cholera, moje serce znów przyspiesza, czuję się tak samo, jak tego dnia, gdy tam trafiłam. Nie wiem dlaczego ale chyba chcę o tym zapomnieć, po raz pierwszy chcę jakieś wspomnienie usunąć ze swojego życia. To źle? ~`pf
|
|
 |
Już tylko my i nic więcej...
|
|
 |
Mały rudy łepek, duże niebieskie oczy, twarz zasiana mnóstwem piegów. Najpiękniejszy uśmiech jaki kiedykolwiek widziałam. Duże usta w kształcie serca, kobiece kształty. W życiu są takie osoby, które pomimo swojej pozornej zwyczajności są najważniejsze, najwięcej zmieniają. Są wtedy, kiedy innych nie ma. Zamiast cię pocieszać, motywują do działania, wspierają cię, ale nie boją się skrytykować. Chcą dla ciebie jak najlepiej. Otwierają ci oczy na świat, dodają pewności siebie, uroku, wdzięku. Przyczyniają się do uśmiechu na twojej twarzy. Dziękuję ci rudy łepku, że byłaś przez te 16 lat, jesteś teraz i będziesz do końca życia. / lavli.et
|
|
 |
Myślałam, że będzie inaczej, że dasz mi żyć i cieszyć się, że mogę na Ciebie spoglądać, uśmiechać się i śnić, również o Tobie. Spieprzyłeś wszystko. Moją codzienność, moją chęć wstawania rano i niechęć wracania ze szkoły. Mogłam dać Ci wszystko, łącznie z Niebem i piekłem, Księżycem i wybraną planetą. Lecz najpierw oddałam Ci swoje serce, to co najważniejsze, powolutku przyzwyczajałam się, że może je zechcesz, czułam się jak organizm po przeszczepie, aż nagle wszystko zaczęło się pogarszać. To wszystko co nazywane było miłością zniszczyło się, zniszczyły ją bakterie, wkradające się między nas, w zasadzie to Ty byłeś tą bakterią, zacząłeś wszystko rozwalać, przecinać swoją obojętnością każdy mięsień, aż kurwa serce przestało pracować, zostałam ja sama, z zatrutą Tobą krwią i zjebanym życiem. ~`pf
|
|
 |
Ubóstwiasz każdy fragment jego ciała. Gładzisz delikatnie opuszkami palców po jego brzuchu, widzisz jak skóra drży pod twoim dotykiem. Oddajesz subtelne pocałunki, wtulasz się w jego szeroką klatkę piersiową i za żadne skarby nie chcesz przestać. Słyszysz mocne, rytmiczne bicie serca, to twój rytm, ten dla którego teraz żyjesz. Ubóstwiasz jego charakter. Sposób w jaki potrafi cię rozśmieszyć, jak poprawia ci humor jest niesamowity. Jego ciągłe starania, pomysły, proste gesty sprawiają, że na twojej twarzy non stop widnieje uśmiech, a w sercu kwitnie duma. Uwielbiasz każdą godzinę, minutę, sekundę którą rozmawiacie tak samo jak te momenty ciszy, kiedy po prostu napajacie się swoją obecnością. Uwielbiasz patrzeć w jego oczy, widzieć jak się do ciebie uśmiechają, jak błyszczą. Jasne, jest mnóstwo niedomówień, kłótni, niedotrzymanych obietnic, różnić poglądów, co ci się zapewne nie podoba. Ale co z tego. Jest całym Twoim światem / lavli.et
|
|
 |
Czy to mój wygląd, czy charakter odstrasza wszystkie kobiety? Na prawdę tak ciężko ze mną wytrzymać?!
|
|
 |
W życiu po prostu nie doceniamy tego co mamy i ciągle zazdrościmy innym. A może warto byłoby się zastanowić, co wyjątkowego doświadczyliśmy w życiu, czego innym teraz brakuje? Wydaje się to takie proste, a jest tak cholernie trudne...
|
|
 |
Po raz pierwszy się tak bardzo pogubiłam, czuję że karuzela, na której się kręciłam, zatrzymała się i nie chce ruszyć. Czuję, że wszystko się zatrzymało, wszystko prócz uczuć. Czuję, że stoję przed lustrem, patrzę w swoje odbicie a ono powoli od góry odpada kawałkami. Porównałam to do mojego serca, które również stopniowo traci na masie. I chyba nawet nie wiem co robić dalej, czy odepchnąć się nogami, żeby karuzela ruszyła a lustro zacząć sklejać? Czy dać temu spokój i czekać aż wszystko samo się zacznie układać? Mówi się, że trzeba walczyć o swoje, rzecz w tym, że ja chyba nie wiem czego chcę i prawdopodobnie potrzebuję odpocząć od ludzi. ~`pf
|
|
 |
Już nigdy nie znajdę tak wyjątkowej osoby jaką jesteś Ty. Jestem tego pewien. Bez wątpienia zasługujesz na bycie 'jedyną w swoim rodzaju'.
|
|
|
|