 |
Pamiętaj, że to, jakie rzeczy Cię otaczają, nigdy nie jest tak ważne jak to, czyje ręce Cię obejmują.
|
|
 |
Znajdź ramiona, które będą Cię przytulać w najtrudniejszych chwilach. Oczy, które będą patrzeć na najbrzydsze. I serce, które będzie Cię kochać w najgorszym. Wtedy znajdziesz prawdziwą miłość.
|
|
 |
w życiu każdego człowieka przychodzi taki moment kiedy siada na łóżku i myśli jak jego życie jest pokurwione. i nieważne czy jesteś dziewczyną, chłopakiem, kobietą, facetem, babcią czy dziadkiem. ten moment nadejdzie. to ta chwila kiedy masz dość kiedy siedzisz kompletnie sam i jedyną Twoją myslą podczas lejących się łez to "pójść spać i już się nie obudzić. ~ nara.pjona
|
|
 |
i ten moment, kiedy łzy mieszają się z wodą pod prysznicem. ~ nara.pjona
|
|
 |
Jezu, cofnijmy czas, cofnijmy Go o 10 dni, powtórzmy 15 sierpnia, godzinę dwadzieścia osiem minut po północy, gdy informowałeś mnie, która godzina. wejdźmy od nowa na salę, od nowa tańczmy, od nowa chcę Cię zauważyć, być obok i od nowa się poznać. chcę jeszcze raz iść jak ostatnia pijana niezdara koło Ciebie i zapatrzyć się tak, że wejdę na kogoś, chcę zobaczyć ten Twój przeuroczy uśmiech i jak spoglądasz z boku ciesząc się muzyką. chcę jeszcze raz spojrzeć w tą uroczą buziunie i widzieć jak próbujesz zapalić szluga.chcę słuchać jak było w Mielnie,gdzie pracujesz i czy kiedyś tam byłam, chcę jeszcze raz Twojego podejścia do mnie, tego cholernego uśmiechu, ale wiesz co, nie chcę powtarzać jak odchodziłeś, dlaczego ja Cię tak łatwo puściłam, dlaczego szepnęłam tylko 'do zobaczenia' i machnęłam ręką, gdy łamało mi się serce na środku sali dyskotekowej? po raz pierwszy czuję tak silną potrzebę cofnięcia czasu i świadomość, że to niewykonalne. ~`pf
|
|
 |
Namiętność – to siła tak wielka, że pamiętamy o niej na długo po tym, jak odeszła. Pociąg tak wielki, że może popchnąć nas w ramiona niespodziewanych kochanków. Uczucie tak wszechogarniające, że burzy ściany, które zbudowaliśmy, by chronić nasze serca. Uczucie tak intensywne, że wypływa na powierzchnię, nawet jeśli tak bardzo staraliśmy się je pochować. Tak, ze wszystkich uczuć, namiętność daje nam powód, aby żyć, i powód, by popełniać zbrodnie.
|
|
 |
bardzo łatwo stracić u mnie zaufanie, bardzo szybko możesz wyczuć u mnie dystans.
|
|
 |
Życie nauczyło mnie, że musisz znać swoją wartość, gdy reszta świata jej nie zna. Nauczyło mnie, że możesz żyć z kimś pod jednym dachem, a i tak może znać Cię mniej niż ktoś, kogo widzisz od czasu do czasu, albo wcale może Cię nie znać. Bo ludzie są ślepi i nie potrafią poznać drugiego człowieka, nawet gdy mają go na wyciągnięcie ręki. Bo żyją w własnym świecie zbudowanym z kłamstw, filtrów, zniekształconych wizij, przez które na Ciebie patrzą. - Ale tylko nieliczni wiedzą, kim jesteś. Tylko nieliczni dostrzegają namniejsze drżenie twojej duszy, niemy krzyk twojego wnętrza. Życie nauczyło mnie, że muszę być silny.
|
|
 |
cholera, jesteś tak kurewsko pociągający, pieprzony ideale, niegrzeczny kocurze, uśmiechaj się tak pociągająco i puszczaj mi oczko, klep po tyłku i pisz te sprośne sms'y jak kiedyś, mów mi, żebym szybko wpadła do domu, który remontujesz bo jest zajebiste łóżko w sypialni, patrz na mnie tymi niebieskimi oczami i gryź płatki uszu białymi jak śnieg zębami. lej mnie wodą jak się opalam i budź mnie o 7, żebym zrobiła Ci kawę bo już u mnie pracujesz, dzwoń, żebym się pokazała bo się stęskniłeś, traktujmy to jak romans, mów mi 'piękna moja panno' i gap mi się na ciało, Ty i Twoje pieprzone Audi, kocham Was. ~`pf
|
|
 |
mógłbyś na chwilę poczuć, jak cholernie za Tobą tęsknię. ~`pf
|
|
 |
|
Dlaczego mnie wtedy nie było? Jak szłam do Ciebie, to padało i połamał mi się parasol. Wtedy on otworzył nade mną swój. Uśmiechnął się i powiedział, że mnie odprowadzi, żebym nie zmokła. Wiatr drapał po policzkach, ale mimo to, zrobiło mi się ciepło. A gdy już staliśmy pod Twoimi drzwiami, zapytał mnie, czy to tu i wtedy uświadomiłam sobie, że już nie. | Katarzyna Wołyniec
|
|
|
|