 |
no krzycz, wrzeszcz, rzucaj czym popadnie, nawet ulubionym kubkiem z dwoma najpiękniejszymi słowami, zrób coś kurwa, przeklinaj no wyzwij mnie, ratuj nas, prosze, ja już nie mam siły, mieliśmy się nie poddawać, mieliśmy walczyć konsekwentnie ze wszystkim, no przestań tak milczeć i patrzeć zobojętniale, to boli, no kurwa cokolwiek, ta cisza za bardzo miażdży mi serce./slaglove
|
|
 |
Może nadejdzie dzień gdy się obudzisz z myślą, że czekam by do Ciebie wrócić. Nagle zrozumiesz, że mnie już tu nie ma . Poszłam i nie chcę już niczego zmieniać./ Jula
|
|
 |
Zablokował mnie na gadu, nie odpisuje na sms'y i nie odbiera telefonu. On jest taki dorosły...;/ Chłopak lat 20, rozum dziecka w wieku przedszkolnym. /kokaiina
|
|
 |
Mam mocne postanowienie dania sobie spokój z codziennym płaczem przez Niego, bo sie nie odzywa, bo olewa, bo pewnie juz nie kocha. Ale boję się, bo pewnie bedzie tak że rano znów obudzę się z zaschniętymi łzami na policzkach i podkrążonymi oczami. A na mojej mp4 znów będą odtwarzane same dołujące piosenki. Znów nic mnie nie będzie cieszyło, zamiast iść z koleżanką na piwo zamknę się w ciemnym pokoju i będę siedziała zdołowana do 2 w nocy, położe się spać a rano znów bedzie to samo./ kokaiina
|
|
 |
jedyne czego chcę to codziennie widzieć szczery uśmiech na Twojej twarzy.
|
|
 |
" Uśmiech przez łzy - to nic nie zmieni. Niczego nie da się naprawić, wyjaśnić, wymienić. Naszych problemów nie rozwiąże już telefon, kolejny raz w ścianę uderzam pięścią. "
|
|
 |
|
Szczęście znów staje się takie obce. Powoli zapominam jaki miało smak i czym pachniało. [ napisana ]
|
|
 |
Za oknem wiosna, w sercu zima, mroźna, ponura w sercu -100 stopni. Wiosenna depresja./kokaiina
|
|
 |
Najśmieszniejsze jednak chyba jest to, że gdybym teraz Cię ujrzala, zamiast strzelić Ci w twarz i zwyzywać od najgorszych rzuciłabym Ci sie w ramiona, pocałowała bym Cię i powiedziała jak okropnie mi było jak ciężko bez Ciebie./kokaiina
|
|
|
|