 |
|
-Jakaś wyjątkowa chwila? -Tak, zaczynam wszystko od nowa .! ^^
|
|
|
|
Gdybym mogła teraz wstać i przemówić do całego świata, powiedziałabym to wszystko co leży mi na sercu, wygarnęłabym mu każdą porażkę, odliczyłabym każdy nóż w plecach, zrobiłabym listę nieszczęśliwych miłości i rzuciłabym mu prosto w twarz . ale problem nie tkwi w tym że jestem zasłaba żeby to zrobić, boje się konsekwencji związanych z zadarciem ze światem . , to i tak dla niego mało! nie chce zaczynaś wojny, ale nie chce być tchórzem. - więc trwam w tym bezsensie.
|
|
|
|
'Lubiła szarpać Go za rękaw i troczki od kaptura. Lubiła trzymać ręce w Jego kieszeniach, pełnych papierków po gumie do żucia. A gdy odszedł, uświadomiła sobie, że zostawiła w tej kieszeni także swoje serce.'
|
|
|
|
-Wiesz,wtedy tam to nie była miłość. -A co?. -To byłam głupia ja.Tak naprawdę Cie nie kochałam, miłość a zauroczenie to nie to samo. Zrozum że teraz jesteś NIKIM dla mnie. Ułożyłam sobie życie. wiec proszę odjedź. -To wszystko było kłamstwem?. -Nie,to było złudzeniem.
|
|
|
|
- masz chłopaka? - nie, i nie czuję takiej potrzeby. bo wiesz, nie preferuję udawanej miłości, ani posiadania chłopaka "z braku laku", bo każda ma, a ja nie. tak więc, jeśli masz mi powiedzieć dzisiaj "kocham cię" a jutro "żegnaj" to po prostu daruj sobie, bo i tak wiem, że nie jesteś jeszcze "tym ".
|
|
|
|
- Czemu nagle jesteś szczęśliwa.? - Bo skończyłam z nim, napisałam ze to koniec, ze nie potrafię z nim gadać i być jego przyjaciółką... - Zobaczysz bedziesz żałować - Już żałuje, ale wiem że zrobiłam dobrze .! ;(
|
|
|
|
-Czemu Taka Jesteś.? - Jaka.? - Udajesz Twardą i szczęśliwą ale naprawdę nie dajesz sobie rady i Płaczesz.. - Bo nauczyłam się że bycie sobą to za mało… '
|
|
|
|
- dlaczego życzysz mu jak najgorzej? - niech żyje w szczęściu, dobrobycie i ... - ... i ? dokończ ! - ... i niech wreszcie pożałuje !
|
|
|
|
zabrakło odwagi, by przyznać się do uczuć. - i co teraz ? - teraz jest już za późno. - przecież jeszcze masz szanse podejść i ... - ... i przywitać się z jego nową sympatią .
|
|
|
|
-Poddajesz się .? -Nigdy! -Ale przecież już straciłaś wiare w ludzi??? -No i co,ja walczę do końca .!
|
|
|
|
- kochasz go? - nieeeeeee. - to dlaczego tak na niego patrzysz? - to tylko sentyment, wspomnienie pierwszej pier.dolonej miłości.
|
|
|
|
-Co robisz ? -Uczę się .. -Czego ? -Definicji słowa ' milość' -A po co ci ? -Bo nie jestem już pewna co oznacza < ♥ .
|
|
|
|
Dodaj komentarz
