 |
|
jutro łza zamieni się w usmiech ,smutek w szczęście a ty w wspomnienie.
|
|
 |
|
Najgorzej jest w momentach, w których siedzisz, żresz tonami czekoladę i trzymasz w dłoniach telefon z nadzieją na jakikolwiek odzew od kogokolwiek. To się nazywa samotność, której nie jesteś w stanie przezwyciężyć. Włączasz tę samą piosenkę po raz setny i nie widzisz sensu w kilku następnych godzinach, czasami nawet i dniach. To jest ta pieprzona samotność.
|
|
 |
|
Intrygowałeś mnie. Sposób, w jaki żyłeś, w jaki traktowałeś wszystko dookoła. Jakby przez szybę, z tak wielkim dystansem, że większy istniał chyba tylko między nami. Nie chcę mieć do ciebie pretensji, w końcu taki jesteś i ingerowanie w to jest ostatnią rzeczą, na jaką mam ochotę. Nigdy nie zapytałeś, dlaczego mam zmarznięte palce. Widocznie palce czują szybciej niż serce. Ważne, że razem byliśmy jak odbicie w krzywym zwierciadle. Przyziemny realista pozbawiony nadziei i rozmarzona narcyzica żyjąca nią.
|
|
 |
|
brak mi twojego dwukropka i gwiazdki . / czekoladoweniebo
|
|
 |
|
lubiła Go . trochę bardziej niż wiosnę , dużo bardziej niż kawę , bardzo bardziej niż innych .
|
|
 |
|
nie zrozum mnie źle kocham Cię , ale nienawidzę bardziej . / czekoladoweniebo
|
|
 |
|
czasami myślę, że może jednak Ty czujesz coś do mnie na swój zjebany sposób.. / onedream
|
|
 |
|
schowałam cię na dnie szafy , w pudełku z napisem ' nie warto było ' .
|
|
 |
|
Ale nikt nie zabroni mi kochać Ciebie w tajemnicy. < 3
|
|
 |
|
Będąc małymi dziećmi naszą kłótnią było to, kto teraz będzie pomocnikiem supermena./nutellaa
|
|
 |
|
` i pełna rodości biegne do szkoły. nie obchodzi mnie nawet, kartkówka z matmy, ani brak zadania domowego z historii. bo nic nie może równać się z tym, że zobacze Cię . / slowemnieogarniesz.
|
|
 |
|
Myślałam, że gdy nie będę z Tobą kwiaty nie będą pachniały tak pięknie, a niebo nie będzie tak niebieskie jak zwykle, ale się pomyliłam. Mimo wszystko ptaki nadal śpiewają, dni są coraz dłuższe, a wakacje coraz bliższe.
|
|
|
|