głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika fuckim

nie wierzę w świętego Mikołaja  w to  że w parówkach jest tyle mięsa ile pisze  nie wierzę w lepsze jutro  zakończenie roku szkolnego bez melanżu i w miłość w XXI wieku też nie wierzę.

kashiya dodano: 16 września 2011

nie wierzę w świętego Mikołaja, w to, że w parówkach jest tyle mięsa ile pisze, nie wierzę w lepsze jutro, zakończenie roku szkolnego bez melanżu i w miłość w XXI wieku też nie wierzę.

dwa słowa wypowiedziane z Twoich ust w moim kierunku  mogą zmienić wszystko.

kashiya dodano: 16 września 2011

dwa słowa wypowiedziane z Twoich ust w moim kierunku, mogą zmienić wszystko.

w miarę czekania   przestaje powoli zależeć.   moje stare.

zozolandia dodano: 16 września 2011

w miarę czekania - przestaje powoli zależeć. / moje,stare.

nie lubię patrzeć na to  jak psuje mi się kontakt z osobami  na których mi zależy.  ?

zozolandia dodano: 16 września 2011

nie lubię patrzeć na to, jak psuje mi się kontakt z osobami, na których mi zależy. /?

1  kolejne ognisko na zakończenie wakacji. kiełbaska pali się w ogniu   puste butelki walają się pod nogami  ktoś się obściskuje za drzewem. siedzę  na ławkach obok przyjaciółki  a moja ciężka głowa opiera się o jej ramię. parę metrów dalej siedzisz Ty. śmiejesz się  wypijasz zawartość kieliszka i znów wdajesz się w rozmowę z naszymi wspólnymi znajomymi. Lekko przymykam powieki. alkohol powoli  przejmuje władzę nad  rozumem. po kilku  może kilkunastu chwilach jest cicho. nikt nic nie mówi  nie śmieje sie.  ee  no to ja pójdę poszukać chłopaków   dociera do mnie głos kumpeli  otwieram oczy. jesteśmy sami. ty  ja i niezręczna cisza.

zozolandia dodano: 16 września 2011

1) kolejne ognisko na zakończenie wakacji. kiełbaska pali się w ogniu, puste butelki walają się pod nogami, ktoś się obściskuje za drzewem. siedzę na ławkach obok przyjaciółki, a moja ciężka głowa opiera się o jej ramię. parę metrów dalej siedzisz Ty. śmiejesz się, wypijasz zawartość kieliszka i znów wdajesz się w rozmowę z naszymi wspólnymi znajomymi. Lekko przymykam powieki. alkohol powoli przejmuje władzę nad rozumem. po kilku, może kilkunastu chwilach jest cicho. nikt nic nie mówi, nie śmieje sie. "ee, no to ja pójdę poszukać chłopaków" -dociera do mnie głos kumpeli, otwieram oczy. jesteśmy sami. ty, ja i niezręczna cisza.

2   jak jest?   pytasz. nic nie mówię. Jest źle  nie umiem się pozbierać. każdej nocy płaczę cicho w poduszkę  nie mogąc uwierzyć jak to się mogło stać. na dźwięk sms'a łudzę się  że to może Ty. i tylko tak codziennie umieram na nowo. z tęsknoty  z przywiązania i z miłości do Ciebie.  zamiast tego mówię   dobrze   i wskazuję głową na butelkę na stole   zostało coś tam jeszcze? . Nigdy tyle nie piłam  ale w tym momencie nie ma to znaczenia. pochylasz się  sprawdzasz. coś jest. sięgasz po dwa kieliszki  strącając przy tym  paczkę chipsów. nalewasz  od serca  i podajesz.  mimo tego  że ręka drży mi jak cholera nie wylałam ani kropli. czekam  aż sam weźmiesz swój kieliszek. podnosisz go do góry  tak jakbyś chciał wznieść  toast. delikatnie unoszę swój. milczysz  po czym mówisz słowa  które tak strasznie bolą   za wszystkie chwile spędzone razem skarbie

zozolandia dodano: 16 września 2011

2) "jak jest?" -pytasz. nic nie mówię. Jest źle, nie umiem się pozbierać. każdej nocy płaczę cicho w poduszkę, nie mogąc uwierzyć jak to się mogło stać. na dźwięk sms'a łudzę się, że to może Ty. i tylko tak codziennie umieram na nowo. z tęsknoty, z przywiązania i z miłości do Ciebie. zamiast tego mówię "dobrze - i wskazuję głową na butelkę na stole - zostało coś tam jeszcze?". Nigdy tyle nie piłam, ale w tym momencie nie ma to znaczenia. pochylasz się, sprawdzasz. coś jest. sięgasz po dwa kieliszki, strącając przy tym paczkę chipsów. nalewasz "od serca" i podajesz. mimo tego, że ręka drży mi jak cholera nie wylałam ani kropli. czekam, aż sam weźmiesz swój kieliszek. podnosisz go do góry, tak jakbyś chciał wznieść toast. delikatnie unoszę swój. milczysz, po czym mówisz słowa, które tak strasznie bolą " za wszystkie chwile spędzone razem skarbie"

przeszło  ale wciąż trochę boli.

zozolandia dodano: 15 września 2011

przeszło, ale wciąż trochę boli.

Pierdl szysko  idź na melanż.

zozolandia dodano: 15 września 2011

Pierdl szysko, idź na melanż.
Autor cytatu: pepsiak

jestes śmieszny w swojej głupocie wiesz? zawsze ten sam opis  co kilka dni zmieniają się tylko literki przy 'KC'.   seqqtember

seqqtember dodano: 15 września 2011

jestes śmieszny w swojej głupocie wiesz? zawsze ten sam opis, co kilka dni zmieniają się tylko literki przy 'KC'. / seqqtember

on miał ją za boginię  ona jego za zwykłego gnojka. łatwo się domyśleć kto miał rację.   seqqtember

seqqtember dodano: 15 września 2011

on miał ją za boginię, ona jego za zwykłego gnojka. łatwo się domyśleć kto miał rację. / seqqtember

''Uporządkowałem świat mam nadzieje  że po raz ostatni   wepchnąłem go między uszy owijając w kaszmir   dziś czuję jak rozpada się na pierwiastki  uderzając w wewnętrzną powierzchnie twarzoczaszki.  Znowu przeklnę kręgosłup nim zasnę  bo zamiast siedzieć prosto pochylam się nad miastem   kumple wiedzą  że garbie się od zawsze   bo nosze na barkach za duży bagaż doświadczeń  czekam aż ktoś to przerwie   ściskam garść lekarstw   choć nie przełknąłem jeszcze poprzedniej  ból uwił gniazdo między 5 a 6 kręgiem  i z każdym dniem wwierca się coraz głębiej..''   MAŁPIĄTKO kochanie:

koffi dodano: 15 września 2011

''Uporządkowałem świat mam nadzieje, że po raz ostatni, wepchnąłem go między uszy owijając w kaszmir, dziś czuję jak rozpada się na pierwiastki uderzając w wewnętrzną powierzchnie twarzoczaszki. Znowu przeklnę kręgosłup nim zasnę bo zamiast siedzieć prosto pochylam się nad miastem, kumple wiedzą, że garbie się od zawsze, bo nosze na barkach za duży bagaż doświadczeń czekam aż ktoś to przerwie, ściskam garść lekarstw, choć nie przełknąłem jeszcze poprzedniej ból uwił gniazdo między 5 a 6 kręgiem i z każdym dniem wwierca się coraz głębiej..'' [MAŁPIĄTKO,kochanie:*]

Śmiała się tylko twarzą. Powtarzała śmiech po innych.   Było to widać   czasami się spóźniała.

koffi dodano: 15 września 2011

Śmiała się tylko twarzą. Powtarzała śmiech po innych. Było to widać - czasami się spóźniała.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć