 |
|
wiem, że liczyłeś na to, że się nie podniosę. wiem, że cię boli wiesz, że nigdy nie przeproszę
|
|
 |
|
codziennie sama siebie podziwiam, że wytrzymuję to wszystko.
|
|
 |
|
Patrzą na mnie i wciąż widzą starą mnie, ale wiesz jestem zupełnie inną osobą
|
|
 |
|
Teraz wciskasz penisa w dziwki wmawiając mi, że to moja wina, prostak
|
|
 |
|
Myślałam, że daje mi szczęście potem zaczęła się ta toksyczna historia, dziś bez niego i mogę powiedzieć, że na swój sposób jestem szczęśliwa i spokojna.
|
|
 |
|
Teraz powinnam się śmiać. Powinnam przynajmniej udawać, że mam to gdzieś, że nie wzięłam tego do siebie, że nie poczułam tego ciosu, nie zniszczył mnie, nie naruszył mojego życia.
|
|
 |
|
Nigdy na tarczy, o szczęście trzeba walczyć
Gdy ty się meczysz, smażysz się jak pod lupą owad
Wokół się pytają, czy coś wpadło Ci do oka
|
|
 |
|
Plastik na śmietnik- ja przetrwam wieki
|
|
 |
|
Kijem Wisły nie zawrócisz, gówna nie wciśniesz do dupy
|
|
 |
|
Chcesz oszczędzić na zemście- później przepłacasz
|
|
|
|