 |
od kilku dni jestem jakby nie obecna, chodzę smutna, nakładam mniejszy makijaż, nie jem, bo nie jestem w stanie nic przełknąć. uśmiech pojawia się na mojej twarzy tylko z przymusu. tak trzeba, żeby nie pytali co jest nie tak, bo nie chce mi się każdemu z osobna tłumaczyć wszystkiego, skoro i tak nikt nie jest w stanie tego ogarnąć . z każdym kolejnym dniem, pojawia się coś co sprawia że odechciewa mi się być tu, istnieć . niech kurwa jebnie tym końcem świata, bo jest fatalnie.
|
|
 |
|
''Lekko oparłam głowę o jego klatkę piersiową.. I poczułam się tak bezpiecznie... I takie ciepło jakiego szukałam..''
|
|
 |
masz tak czasem, że coś jest ponad Tobą , zwyczajnie Cię przerasta ? no to kurwa witaj w klubie.
|
|
 |
bywa tak, że dowiadujesz się w życiu różnych rzeczy. choć najbardziej bolą te, które dotyczą Twoich najbliższych ,
|
|
 |
czasem potrzebujemy, by ktoś doceniał w nas chociażby drobiazgi .
|
|
 |
pytasz jak to jest kogoś kochać. nie wiem. to się czuje, tak po prostu bez żadnej definicji .
|
|
 |
kiedy jesteś przy kimś, kto jest dla Ciebie całym światem, czas przestaje istnieć .
|
|
 |
kocham to rozkoszne drżenie mojego ciała, kiedy widzę go po raz pierwszy od tak dawna. powiedziałabym co wtedy czuję, ale takich rzeczy nie mówi się na głos.
|
|
 |
przepraszam, że gdy na Ciebie patrzę to moje oczy nieokiełznanie wrzeszczą miłością.
|
|
 |
codziennie tęsknie za nim po raz ostatni. zostawił mnie jeszcze bardziej samotną niż byłam zanim się zjawił. piosenki które mi o nim przypominają to te, przy których zatykam uszy. wspólne zdjęcia to te przy których zamykam oczy. tęsknie. najbardziej za ustami, dla których gotowa byłam zrezygnować ze świata.
|
|
|
|