 |
|
A teraz spójrz na nią. Pod tą grubą warstwą makijażu ukrywa prawdziwą siebie. Skrywa emocje, które tak bardzo na niej ciążą. Uśmiech nakleiła na twarz tak nierówno, że jego sztuczność jest wręcz prawie, że namacalna. I co? Myślisz, że chciała się w tobie zakochać? Myślisz, że chciała tak cierpieć? Ostro się mylisz. zawsze była inteligentną dziewczyną i gdyby wiedziała jak to wszystko będzie dalej wyglądać, na pewno nie dałaby się Tobie wciągnąć w to całe gówno. Uwierz
|
|
 |
|
Na pewno rozumiem jak łatwo można upaść
Nie wiem czy słuchasz jak mocno bije serce
Kiedy proste słowa stają się najtrudniejsze .
|
|
 |
|
Szczerość, miłość, uczucia
Tego wyraźnie teraz Ci brak
Niestety nie okażę współczucia
Zraniłeś wielu, to cały twój świat..
|
|
 |
|
I dziś pijemy za wszystkich fałszywych przyjaciół, za zranione uczucia, za wszystkich tych którzy nas zostawili, za każdą osobę przez którą wylaliśmy chociażby i jedną łzę, bądź na naszej twarzy zagościł przez nich smutek. Wasze zdrowie..
|
|
 |
|
Tak bardzo brakuje mi ludzi z którymi kiedyś mogłam robić wszystko, zawsze i wszędzie. Z którymi czułam się tak cholernie ważna, nie obchodziło mnie to co było i to co będzie ale to co dzieje się teraz. Mogłam im opowiedzieć o tym co najbardziej mnie boli i przez co nie mogę spać w nocy, nie usłyszałabym żadnego "Będzie dobrze." ale otrzymałabym zrozumienie. Boli świadomość, że osoby dzięki którym wierzyliśmy w lepsze życie odchodzą.
|
|
 |
|
Rozstanie to żaden koniec świata, rozumiesz? nadal będziesz miała wokół siebie tłum ludzi, przyjaciół i kochającą rodzine. nadal będziesz miała powody do tego żeby żyć i normalnie funkcjonować. mimo wszystkiego, coś codziennie wywoła uśmiech na Twojej twarzy. najgorsze w tym wszystkim są tylko wspomnienia, które przychodzą zawsze wtedy kiedy w miarę poukładaliśmy swoje życie po burdelu, który powstał w nim jakiś czas temu. możesz tylko położyć się i przeczekać, aż to przejdzie bo nie ma na to innego sposobu. nic nie zagłuszy serca, tysiąca myśli i tęsknoty.
|
|
 |
|
I gdy przez gardło spłynął znowu kieliszek chciałeś wykręcić jej numer i ją usłyszeć ona
też tak miała pewnie setki razy bo przecież była od Ciebie uzależniona.
|
|
 |
|
Odkąd pamiętam boję się śmierci. Wizja tego, że coś się skończy i już nigdy nie powtórzy przeraża mnie. Co tak naprawdę jest po śmierci, gdzie się znajdziemy? Czy naprawdę trafimy do nieba o którym słyszeliśmy przez tyle lat? Czy będziemy tam szczęśliwi a może spotkamy osobę, którą kiedyś kochaliśmy i okaże się, że tam będzie razem? Życie to tylko gra, a my jesteśmy pionkami. Ktoś rzuca kostkami, przesuwamy się i nie mamy wpływu na to gdzie się znajdziemy. Czy czeka nas coś szczęśliwego czy wręcz przeciwnie.
|
|
 |
|
Czas leczy rany, gówno prawda.
Do dziś czuję ból, którego nie chciałbyś zaznać.
|
|
 |
|
Ile razy wybaczasz komuś, tylko dlatego, że nie chcesz go stracić?
|
|
 |
|
A gdy połknęła 25 tabletkę, i zapiła 25 kieliszkiem wódki, zadzwonił On, oznajmiając że chce spędzić z nią całe życie.
|
|
 |
|
Nie obiecywałam, że będę bezbłędna, idealna i najlepsza. Obiecywałam ,że będę zawsze, mimo i pomimo wszystkiego.
|
|
|
|