 |
|
.- Dlaczego zawsze się uśmiechasz jak jesteś smutna? - Bo nauczyłam się śmiać, kiedy chce mi się płakać.. - Ale czasami trzeba się wypłakać. nie można wszystkiego trzymać w sobie -Ale tak jest łatwiej.. - Łatwiej ? - Przynajmniej nikt nie zadaje zbędnych pytań.. nikt nie wie o co chodzi.. -Twoje oczy i tak wszystko pokazują.. -Ale mało kto potrafi zauważyć, że coś jest nie tak..
|
|
|
|
- Kocham Cię.
- to ci współczuje.
- czemu.?
- zobaczysz. . .
|
|
|
|
.- wiesz , kiedyś myślałam , że życie jest łatwe i piękne jak w bajce .
- i co się stało ?
- dorosłam
|
|
|
|
.- Taki wielki z Ciebie chojrak a nie umiesz pokazac uczucia. taki z ciebie macho a nie umiesz przytulić. taki z Ciebie kozak a nie umiesz pocieszyć. taki z Ciebie koks a nie umiesz wspierać na duchu, taki z Ciebie lovelas, a nie umiesz chociaz udawac że kochasz. To po ch*j sie ze mną umawiasz?- Dla zakładu.
|
|
|
|
.- skąd wiesz, że go kochasz ?
- to proste, tęsknie za nim codziennie !
|
|
|
|
.-Czemu taka jesteś?
-Jaka?
-Taka cholernie wrażliwa albo cholernie obojętna?
-Bo jestem cholernie inna niż te dziewczyny, które znasz.
|
|
|
|
i wiesz co mnie boli ? że w głowach się pierdoli .
|
|
|
|
"... Zabiłaby za mnie,zamordowałbym za nią ..."
|
|
|
|
Później zawsze powtarzałeś mi, że zahipnotyzowały Cię moje oczy. Często mi to mówiłeś a ja uwielbiałam słuchać jak z przejęciem po raz kolejny opowiadasz o dziewczynie, która urzekła Cię błękitem swoich oczu:)
|
|
|
|
Z papierosem w ręku przeszłam odważnie obok niego. Wiedziałam że tak bardzo nienawidził kiedy paliłam...
|
|
|
|
To, że usuniesz mój numer z telefonu, z gadu, ze znajomych na naszej klasie, nie znaczy, że wymażesz mnie z życia...
|
|
|
|
czuję się, jakbym spadała z dachu budynku i liczyła ciągle, ile jeszcze pięter mi zostało.to normalne ?
|
|
|
|
Dodaj komentarz
