 |
|
Tam, w środku jest jeszcze mała dziewczynka. Ta, co biega boso po ulicy, śmieje się goniąc motyle, przykleja nos do wystawowej szyby, wypatrujac ulubionych cukierków
|
|
 |
|
Pójdę do pani od geografii. Spytam jej gdzie jest najdalszy zakątek świata. Potem tam pojadę. Im dalej od Ciebie, tym łatwiej będzie zapomnieć. I na dodatek w dżungli nie ma zasięgu. Już Cię nie obudzę nad ranem smsem, że tęksnie. Wreszcie zapomnę...
|
|
 |
|
wiem że jesteś dostępny..
niee... nie napiszę...
pomyslisz że mi zależy.. w sumie o to chodzi..
ale możesz też pomysleć że jestem natrętna.. to jest chore.. nie normalne... paradoksalne..
|
|
 |
|
uwielbiam ten stan, kiedy mam słuchawki na uszach i
jedyne czym się przejmuję to to, czy da się jeszcze podgłośnić .
|
|
 |
|
piszemy tak, żeby ani on, ani ona się nie dowiedzieli.
patrzymy na siebie z ukrycia. wszystko robimy po kryjomu.
uwielbiam kiedy wszyscy myślą, że mam cię gdzieś i plotkują na twój temat przy mnie. wiesz,
cholernie chce mi się wtedy śmiać.
|
|
 |
|
Ona otwiera okno na oścież,gdy pada deszcz.
lubi kaloryczną colę. nie znosi, malować paznokci.
uwielbia biegać boso po śniegu. ona jest niepowtarzalna.
nie potrafiłeś, tego docenić.
|
|
 |
|
to, że Cię kocham, nie znaczy, że będę marionetką w Twoich rękach.
|
|
 |
|
bo jesteś typem chłopaka, który śmiałby się gdybym upadła,
ale pomógł mi wstać i wyszeptał 'w porządku skarbie, wciąż cię kocham'.
|
|
 |
|
a jeśli przestanę być już dla Ciebie wystarczająco słodka,
zacznę wcierać w siebie czekoladę ! taką jak lubisz !
|
|
 |
|
wcale nie jestem taka silna jak Ci się zdaje. chyba, że ten żałosny płacz nazywasz siłą.
|
|
 |
|
zepsułeś wszystko . te piękne chwile które tak kochałam . wiesz jak trudno jest odudować
to czego już praktycznie nie ma ?
|
|
 |
|
wygodnie Ci się siedzi ? - gdzie ? - w moich myślach .
|
|
|
|