 |
|
Gdy mówiłem że Cię kocham to była szczera prawda./jnds
|
|
 |
|
Jedynie co mi zostało to pustka , pustka w sercu po Tobie kochanie./jnds
|
|
 |
|
Raniliśmy się nawzajem a jesteś wciąż jedyną./emsi
|
|
 |
|
Może kiedyś mi wybaczysz i będzie jak dawniej, gdzie przytulając Ciebie czułem, że mam wszystko./jnds
|
|
 |
|
Chciałbym już o Tobie nie pamiętać i jak najszybciej zapomnieć o tym, jak zasypiałaś trzymając moją dłoń. O tym, że nigdy w nocy nie było mi zimno, bo leżałaś obok, jak najbliżej mojej klatki piersiowej. Pomimo tego, że chciałbym ciągle pamiętam Twoje spojrzenie, odcień oczu i wszystkie chwile spędzone razem z Tobą. Pamiętam nasze wspólne szczęście i kłótnie również pamiętam, bo tak naprawdę po nich uświadamiałem sobie, że kocham Cię nad życie i jeszcze bardziej. A teraz? żyję marzeniami, nazwij mnie naiwnym, ale nie przejmuję się tym, nie chcę budzić się bez Ciebie obok. Cały czas mam zamiar wyrzucić Cię z pamięci, lecz nie potrafię. Nigdy, przenigdy nie zdołam o Tobie zapomnieć, przestać myśleć o moim życiu, którym byłaś i jesteś do dzisiaj.
|
|
 |
|
w końcu go znienawidziłam. to były najpiękniejsze dwie minuty mojego życia.
|
|
 |
|
Przyrzekałaś, że mnie kochasz, więc kochasz mnie, czy łudzę się? / vnm
|
|
 |
|
nie wiedział już czego chce, a ona mocnej chciała Jego.
|
|
 |
|
Kocham Cie skarbie, wiedz to.
|
|
 |
|
Wyciągnąłem z kieszeni zdjęcie, na którym ty i ja tak niesamowicie szczęśliwi blask w oczach uśmiech na twarzy , usiadłem w tym miejscu gdzie było robione zdjęcie , nie poczułem nic tylko łza spłynęła bez Ciebie przecież to nie to samo miejsce. Spaliłem blanta , z poza łez pojawił się uśmiech. Wstałem i tylko powiedziałem było warto. Położyłem zdjęcie i poszedłem w inną stroną, odchodząc, zostawiłem wspomnienie które na zawsze będzie w moim sercu./jnds
|
|
 |
|
Chciałbym usłyszeć ostatni raz jak bardzo mnie kochasz i potrzebujesz, wtedy mogę odejść./jnds
|
|
 |
|
Bo nawet gdy upadałem , poddawałem się , byłem bezsilny wiedziałem że mam Ciebie to pomagało mi przetrwać teraz została pustka nic więcej./jnds
|
|
|
|