 |
Tak cholernie tęsknię, cholernie chcę mieć to znów.
|
|
 |
Bywa też tak, że brakuję mi tchu z tej wielkiej, olbrzymiej miłości do ciebie./sm
|
|
 |
Każdy ma takie samo podejście, no fajna Balbinka, super się z nią gada, zawsze jest, pomoże, ale nie dam jej niczego w zamian, nie? Super. Świetni z was przyjaciele.
|
|
 |
Mimo, że mnie zranił rok temu w lutym, mimo że jest moim byłym i strasznie wkurza mnie jego najlepszy kumpel Artur, który sprowadza go na złą drogę to i tak lubię z nim gadać choć tak rzadko się to zdarza.
|
|
 |
To jest takie coś czego nie da się opisać. Osiada głęboko w nas i budzi się przy nowo nabytej ranie. Cholernie boli. Wręcz piecze. Pieką wszystkie wspomnienia, które były negatywne, a czasem zdarzy się, że te pozytywne również. /sm
|
|
 |
Nienawidzę was, wszyscy kłamiecie.
|
|
 |
Przepraszam, że jestem często egoistyczny, nadopiekuńczy, chorobliwie zazdrosny, wredny, pyskaty, infantylny. Przepraszam, że często pracuję do późna, a potem od razu zasypiam. Powinienem też cię przeprosić za to, że ze wszystkim cię kontroluję. A i za to, że pilnuję twoich nie obfitych posiłków. Może jeszcze za to, że zbytnio się o ciebie martwię, nawet gdy nie mam powodu. Przepraszam, że za często mówię, że cię kocham, a jeszcze częściej na ciebie krzyczę. O, jeszcze wybacz mi to, że wywołuję kłótnie o nic. A najbardziej chciałbym, abyś wybaczyła to, że padło akurat na mnie./sm
|
|
 |
Ja pierdole przerażacie mnie wszyscy tymi ustnymi egzaminami, a potem dziwicie się, ze chodzę zdenerwowana i spać nie mogę. ;D
|
|
 |
Przecież nie można przestać kogoś kochać, tylko dlatego że Go z nami nie ma, albo dlatego że wyjechał.
|
|
 |
Czasem żałuję, że nie mieliśmy wyboru jak inne pary. Czasem żałuję, że nie zapytano mnie czy przeżyję Twoje odejście, tylko tak po prostu z dnia na dzień mi Cię odebrano. Nie muszę zamykać oczu by znów Cię tu zobaczyć, jesteś zawsze obok mnie. Przecież jesteś moim sercem, a od chwili kiedy Cię poznałem tylko ono jest moim oknem na świat. Boli mnie brak Ciebie, boli tak bardzo że czasem chciałbym zniknąć i znaleźć się w miejscu gdzie nasze oddechy znów zlewałyby się w jeden. Gdzie nieważne w którą ścieżkę skręcę, Ty będziesz na jej końcu czekała na mnie z uśmiechem. Chciałbym po prostu dostać się do miejsca gdzie mógłbym znów przytulać Cię do swojego serca, naszego serca gdy będziesz się bała. Chciałbym Ci pokazywać te wszystkie kolory, które zabrałaś z mojego świata w dniu Twojej śmierci. Chciałbym po prostu mieć Cię znów obok siebie, czy to tak wiele?\ mr.filip
|
|
 |
2. By zdobyć dla Niej buty, w których się zakochała od pierwszego wejrzenia. Przeszukałem cały Internet i przejechałem pół Polski by dać Jej wymarzoną płytę z przed kilkunastu lat, a dostanie Jej było tak niemożliwe jak zerwanie gwiazdy. Ale dla mnie nie ma niemożliwe. Nawet jeśli będzie chciała Słońce, Księżyc, gwiazdy, to zabiorę je prosto z nieba i podaruje Jej. Może cały świat znienawidzić mnie za ciągłą noc, bądź dzień, czy też za brak romantycznych chwil przy liczeniu gwiazd. Nieważne. Ważne, że Moje Serce ukaże zagłębienie powstające przy malinowych, równo wykrojonych płatkach róż.
|
|
|
|