 |
Chciałabym kiedyś usłyszeć proste: 'Jesteś taka, jakbym chciał'.
|
|
 |
Nie mogę już, właściwie nie mam prawa wierzyć w to, że będziemy kiedyś razem szczęśliwi. W mojej głowie było pełno bajek, w których byłeś moim księciem. Tam po prostu nic nie bolało, jak w rzeczywistości. Żyłam, tym co było i nigdy nie wróci. Czas najwyższy to przerwać i zapomnieć raz na zawsze.
|
|
 |
Nie chciałam nikomu Ciebie oddawać, bo bałam się, że z kimś innym będziesz szczęśliwszy niż ze mną.
|
|
 |
Lubię słuchać co drugą osobę, mówiącą, że częściej się uśmiecham, że kupuję ciuchy w żywszych kolorach, że podchodzę całkiem inaczej do niektórych spraw, że po prostu zmieniłam się o sto osiemdziesiąt stopni.
|
|
 |
Nie wiem skąd te łzy, nie pytaj mnie, co we mnie wstąpiło.
|
|
 |
Poległam, wiem. Nie mogę znieść tego, że tyle osób przybyło i odeszło z mojego życia. Nie dowierzam wciąż, że ich po prostu nie ma, że są głupim wspomnieniem w mojej głowie czy na fotografiach. Nienawidzę ich za to, że nie potrafili zawalczyć o to, by było jeszcze dobrze i by tych wspomnień było coraz więcej. Jednak nie, jak już coś się kończy to na zawsze.
|
|
 |
wiem, że kiedyś odejdziesz, że nie będzie Cię. I nie chodzi mi w żadnym wypadku o śmierć.
|
|
 |
'chcesz być ze mną i nie pić? to jest nierealne '
|
|
 |
''każdy wspólny rok w głowie tak kurewsko utkwił
że nie wiecie nawet jak wrócić na dawny szlak
I gdy spotkacie się przypadkiem gdzieś na mieście
jest jakoś dziwnie, cholernie śmiesznie..
rzucone cześć ot tak, po dłuższej chwili
pustka pomiędzy ludźmi, którzy przecież razem żyli''
|
|
 |
|
Uwierz, że nigdy nie chciałbyś usłyszeć odgłosu mojego pękającego serca. / napisana
|
|
 |
Wypaliłam się, myślę ze to najlepszy moment na podjecie życiowych decyzji, trzymajcie kciuki.
|
|
 |
|
Nie chcę by pochłaniała mnie przeszłość, a jednak tak się dzieje. Jestem w pułapce, nie umiem się wydostać. Przeszłość nie odpuszcza, a ja jej na wszystko pozwalam. Zastanawiam się tylko, ile można?
|
|
|
|