 |
wystarczyło to jedno przeszywające spojrzenie , a już byłam gotowa oddać mu siebie całą , zasypiając w Jego ramionach.
|
|
 |
obserwowanie śpiącego ukochanego należy do wielu cudów tego świata: bez jego wzroku i świadomości przez słodką chwilę masz dostęp do jego duszy - bezbronny jest wówczas całkowicie. po męsku czysty , dziecięco kruchy. ♥
|
|
 |
linia karku mężczyzny może zmienić Twoje życie. sposób , w jaki grzebie w kieszeniach , szukając drobnych , może sprawić , że zaskrzeczy ci serce , a dłonie zziębną. to , jak dotyka twojego łokcia albo niezapiętego guzika na mankiecie swojej koszuli , jest demonem , którego wypuścił , nawet o tym nie wiedząc i który natychmiast cię opętuje.
|
|
 |
kawałek nieba nad moją głową jest w kolorze Twojego spojrzenia.
|
|
 |
była zachwycona. miała władzę nad jego duszą i ciałem , całą noc przewracał się w łóżku , myśląc o niej. ponieważ ona przez całą noc robiła to samo , można było powiedzieć , że spędzili ją razem. / ;*
|
|
 |
myślałam , że kiedy nie będę wspominała ,
rozpamiętywała i mówiła o tych chwilach
to zapomnę.
bo przecież na tym to polega.
nie żyć tym , wyrzucić z głowy.
i naprawdę już o nas nie myślę ,
ale ciągle pamiętam.
|
|
 |
w moim domu będzie parapet. specjalny parapet dla rozmyślań. rozmyślań i kubka herbaty.
|
|
 |
i mogłabym przysiąc , że widziałam zakochane iskierki
w Twoich oczach.
zakochane iskierki
zawsze wszystko komplikują.
|
|
 |
dla miłości nie jest ważne , aby ludzie do siebie pasowali , ale by byli razem szczęśliwi.
|
|
 |
dzisiaj , gdzieś pomiędzy milion pięćsetnym oddechem , a siedemset czterdziestą dziewiątą łzą zrozumiałam , że chodzi o ten kawałek dobra który mi podarowałeś. o tych kilka uśmiechów , parę uścisków i nieco długich spojrzeń. chodzi o to ciepło , które dałeś mi odczuć. to za nim tak tęsknię. i właśnie zdałam sobie sprawę , że za szczyptę miłości oddałabym całą siebie.
|
|
 |
przyklejała uśmiech do twarzy wraz z nakładaniem podkładu na twarz. udawała szczęśliwą , by nie musieć każdemu tłumaczyć co jej zrobiłeś. najgorzej było gdy zostawała sama , nie miała przed kim udawać , a samej siebie nie potrafiła oszukiwać. zaczynała wtedy płakać z bezsilności , krzycząc z rozpaczy.
|
|
 |
a gdy powiedział mi , że chce spróbować z inną , że ją kocha ,
poczułam się szczęśliwa i spokojna , bo już wiedziałam na czym stoję.
zrozumiałam , że zakończyło się to czekanie przed zaśnięciem na smsa ,
który i tak nie nadchodził , że skończyły się smutki i niepokoje kiedy go nie było , kiedy się nie odzywał. to wszystko.
|
|
|
|