głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika fuck_off_motherfucker

Cza­sami mam wrażenie  że jeśli ktoś pot­rze­buje wysłucha­nia zaw­sze jes­tem po ręką  jeżeli ja pot­rze­buję się wy­gadać  nie ma nikogo...

na_zawsze_on dodano: 28 lipca 2013

Cza­sami mam wrażenie, że jeśli ktoś pot­rze­buje wysłucha­nia zaw­sze jes­tem po ręką, jeżeli ja pot­rze­buję się wy­gadać, nie ma nikogo...

Niena­widzę siebie  ale nie mam ni­kogo innego.  Nie będę płakać  wszys­tko będzie dob­rze  wezmę os­tatni oddech  I wy­puszczę go  aż nie zos­ta­nie już nic.

na_zawsze_on dodano: 28 lipca 2013

Niena­widzę siebie, ale nie mam ni­kogo innego. Nie będę płakać, wszys­tko będzie dob­rze, wezmę os­tatni oddech I wy­puszczę go, aż nie zos­ta­nie już nic.

Ciągle narze­kasz  że się kłócisz z par­tne­rem  że nie przyszedł na czas  że przy­niósł nie te kwiaty  że roz­ma­wiał z inną. Cho­ler­nie ci te­go zaz­droszczę. Dlacze­go? To pros­te. Ja po pros­tu nie mam z kim się kłócić  zwra­cać uwa­gi  że przy­niósł nie ta­kie kwiaty ja­kie lu­bię czy też nie przyszedł na czas. Ja nie mam ni­kogo  przez ko­go mogłabym płakać i pod­no­sić so­bie ciśnienie. Ciesz się  że masz ko­goś ta­kiego i pa­miętaj  że zaw­sze możesz stra­cić miłość swo­jego życia.

na_zawsze_on dodano: 28 lipca 2013

Ciągle narze­kasz, że się kłócisz z par­tne­rem, że nie przyszedł na czas, że przy­niósł nie te kwiaty, że roz­ma­wiał z inną. Cho­ler­nie ci te­go zaz­droszczę. Dlacze­go? To pros­te. Ja po pros­tu nie mam z kim się kłócić, zwra­cać uwa­gi, że przy­niósł nie ta­kie kwiaty ja­kie lu­bię czy też nie przyszedł na czas. Ja nie mam ni­kogo, przez ko­go mogłabym płakać i pod­no­sić so­bie ciśnienie. Ciesz się, że masz ko­goś ta­kiego i pa­miętaj, że zaw­sze możesz stra­cić miłość swo­jego życia.

Wychodzę  ubieram się w uśmiech  śla­dy po łzach cho­wam pod ma­kijażem… nie chcę dzielić się z in­ny­mi moim smut­kiem  wolę da­wać ra­dość…  Aż nag­le przychodzi dzień w którym mam ochotę się ko­muś wyżalić  wypłakać…  Wychodzę… nie ma nikogo...

na_zawsze_on dodano: 28 lipca 2013

Wychodzę, ubieram się w uśmiech, śla­dy po łzach cho­wam pod ma­kijażem… nie chcę dzielić się z in­ny­mi moim smut­kiem, wolę da­wać ra­dość… Aż nag­le przychodzi dzień w którym mam ochotę się ko­muś wyżalić, wypłakać… Wychodzę… nie ma nikogo...

Ogólnie to mam problem  ale nie mam z kim o tym porozmawiać.  Albo inaczej   nie ma nikogo kogo by to interesowało.

na_zawsze_on dodano: 28 lipca 2013

Ogólnie to mam problem, ale nie mam z kim o tym porozmawiać. Albo inaczej - nie ma nikogo kogo by to interesowało.

i na­wet kiedy wy­daje mi się że jest już le­piej  że pat­rząc na Ciebie nie mam już dreszczy i to Two­je mil­cze­nie na mo­je wiado­mości mnie aż tak nie wkurza to wciąż tak cho­ler­nie za Tobą tęsknie i pragnę Cię jak ni­kogo innego

na_zawsze_on dodano: 28 lipca 2013

i na­wet kiedy wy­daje mi się że jest już le­piej, że pat­rząc na Ciebie nie mam już dreszczy i to Two­je mil­cze­nie na mo­je wiado­mości mnie aż tak nie wkurza to wciąż tak cho­ler­nie za Tobą tęsknie i pragnę Cię jak ni­kogo innego

Po co mam żyć sko­ro ni­kogo nie mam? Po co mam umierać jes­li nikt te­go nie zauważy?

na_zawsze_on dodano: 28 lipca 2013

Po co mam żyć sko­ro ni­kogo nie mam? Po co mam umierać jes­li nikt te­go nie zauważy?

a w pewnym momencie życia  czułam jakby to wszystko mnie przygniatało   z jednej strony przeszłość  która nie dawała o sobie zapomnieć  z drugiej przyszłość  która tak bardzo zależała ode mnie. a ja? siedziałam na podłodze  jak mała dziewczynka  płacząc. do chwili  gdy nie podszedł  nie wziął mnie za szmaty  i nie powiedział mi:  nie po to uczyłem Cię walczyć  żeby teraz Cię kopali . i wstałam  i zaczęłam walczyć  i jestem   dałam radę  wyszłam na prostą  przetrwałam. tylko dzięki Niemu.    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 23 lipca 2013

a w pewnym momencie życia, czułam jakby to wszystko mnie przygniatało - z jednej strony przeszłość, która nie dawała o sobie zapomnieć, z drugiej przyszłość, która tak bardzo zależała ode mnie. a ja? siedziałam na podłodze, jak mała dziewczynka, płacząc. do chwili, gdy nie podszedł, nie wziął mnie za szmaty, i nie powiedział mi: "nie po to uczyłem Cię walczyć, żeby teraz Cię kopali". i wstałam, i zaczęłam walczyć, i jestem - dałam radę, wyszłam na prostą, przetrwałam. tylko dzięki Niemu. || kissmyshoes

czasami jeszcze Twój numer wyświetli się w moich nieodebranych połączeniach. czasami jeszcze w ręce wpadnie mi jakaś Twoja płyta  czy koszulka. czasami jeszcze wplączesz się w moje myśli na którą chwilę. czasami jeszcze przypomnę sobie  że kiedyś byłam w stanie oddać za Ciebie życie.    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 23 lipca 2013

czasami jeszcze Twój numer wyświetli się w moich nieodebranych połączeniach. czasami jeszcze w ręce wpadnie mi jakaś Twoja płyta, czy koszulka. czasami jeszcze wplączesz się w moje myśli na którą chwilę. czasami jeszcze przypomnę sobie, że kiedyś byłam w stanie oddać za Ciebie życie. || kissmyshoes

kiedyś  siedząc wtulony we mnie zapytał jaka jest moja ojczyzna  jaka tak naprawdę jest Polska. siedziałam chwilę milcząc  przyglądając się iskrom w kominku  i zastanawiając się co mam powiedzieć. gdy powtórzył pytanie   w końcu odpowiedziałam lekko się uśmiechając. usłyszał wtedy  że ojczyzna jest w moim sercu najgłębiej  że dopiero  gdy się wyjeżdza  czuje się miłość do Niej. że to zwykłe szare bloki  za którymi tęsknię. że tutaj są ludzie  których kocham  boiska  na których tak wiele się wydarzyło. że to kraj  który po mimo tylu ciosów się nie poddał   że są tu ludzie  którzy ponad wszystko sobie Ją cenią  i walczą za Nią. że Polacy to naród  który z gołymi rękoma pójdzie bić się za brata  nawet gdy na przeciwko stoją czołgi. że to ludzie  którzy mimo mnóstwa nienawiści   kochają się. że to najpiękniejsze miejsce w którym mogłam się wychować. długo po tym milczał  by za chwilę odpowiedzieć:  chcę Go zobaczyć bo czuję  że warto . nie musiał dodawać nic więcej.    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 23 lipca 2013

kiedyś, siedząc wtulony we mnie zapytał jaka jest moja ojczyzna, jaka tak naprawdę jest Polska. siedziałam chwilę milcząc, przyglądając się iskrom w kominku, i zastanawiając się co mam powiedzieć. gdy powtórzył pytanie - w końcu odpowiedziałam,lekko się uśmiechając. usłyszał wtedy, że ojczyzna jest w moim sercu najgłębiej, że dopiero, gdy się wyjeżdza, czuje się miłość do Niej. że to zwykłe szare bloki, za którymi tęsknię. że tutaj są ludzie, których kocham, boiska, na których tak wiele się wydarzyło. że to kraj, który po mimo tylu ciosów się nie poddał - że są tu ludzie, którzy ponad wszystko sobie Ją cenią, i walczą za Nią. że Polacy to naród, który z gołymi rękoma pójdzie bić się za brata, nawet gdy na przeciwko stoją czołgi. że to ludzie, którzy mimo mnóstwa nienawiści - kochają się. że to najpiękniejsze miejsce w którym mogłam się wychować. długo po tym milczał, by za chwilę odpowiedzieć: "chcę Go zobaczyć,bo czuję, że warto". nie musiał dodawać nic więcej. || kissmyshoes

jest noc. wsiadamy w samochód  puszczamy rap i jedziemy   tak poprostu  przed siebie. w głośnikach słychać biggiego  a my co chwila spoglądamy na siebie. uwielbiam te chwile. kocham spoglądać w Twoje przejarane oczy  w których odbijają się światła miasta. kocham czuć  że jesteś obok   że mogę Cię dotknąć  że mogę Cię mieć. kocham to miasto   za Ciebie.    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 23 lipca 2013

jest noc. wsiadamy w samochód, puszczamy rap i jedziemy - tak poprostu, przed siebie. w głośnikach słychać biggiego, a my co chwila spoglądamy na siebie. uwielbiam te chwile. kocham spoglądać w Twoje przejarane oczy, w których odbijają się światła miasta. kocham czuć, że jesteś obok - że mogę Cię dotknąć, że mogę Cię mieć. kocham to miasto - za Ciebie. || kissmyshoes

siedzieliśmy w barze przy plaży  sącząc piwo  gdy nagle przyjaciel pociągnął mnie za rękę.  dawaj cieniasie  krzyknął  ciągnąc mnie ku ciemnej plaży i morzu. biegłam za Nim nie mogąc przestać się śmiać.  kurwa Łukasz oszalałeś!  krzyknęłam  i nagle poczułam lodowatą wodę na sobie.  żyj  dziewczyno    wydarł się  wrzucając mnie do wody  i wskaksując za mną. po chwili  gdy wyszłam już na plaże   nie mając pojęcia czy śmiać się czy płakać  wyskoczyłam z pytaniem: czemu akurat ja  nie Iweta albo Sara? . przytulił mnie i mierząc mnie z góry na dół  odpowiedział: bo miałaś najcięńszą sukienkę i wszystko najlepiej widać . zaśmiałam się podstawiając mu haka.  jesteś debilem   dodałam z uśmiechem na ustach.  dlatego się z Tobą przyjaźnię  żaden normalny człowiek by nie wytrzymał  powiedział uciekając mi do baru  by skończyć mojego browara.    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 22 lipca 2013

siedzieliśmy w barze przy plaży, sącząc piwo, gdy nagle przyjaciel pociągnął mnie za rękę. "dawaj,cieniasie"-krzyknął, ciągnąc mnie ku ciemnej plaży i morzu. biegłam za Nim nie mogąc przestać się śmiać. "kurwa,Łukasz,oszalałeś!"-krzyknęłam, i nagle poczułam lodowatą wodę na sobie. "żyj, dziewczyno" - wydarł się, wrzucając mnie do wody, i wskaksując za mną. po chwili, gdy wyszłam już na plaże - nie mając pojęcia czy śmiać się czy płakać, wyskoczyłam z pytaniem:"czemu akurat ja, nie Iweta albo Sara?". przytulił mnie i mierząc mnie z góry na dół, odpowiedział:"bo miałaś najcięńszą sukienkę,i wszystko najlepiej widać". zaśmiałam się,podstawiając mu haka. "jesteś debilem"- dodałam z uśmiechem na ustach. "dlatego się z Tobą przyjaźnię, żaden normalny człowiek by nie wytrzymał"-powiedział,uciekając mi do baru, by skończyć mojego browara. || kissmyshoes

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć