 |
By powiedzieć skąd jestem nie potrzebuję mapy,
rasowa pyra Paluch swego miasta fanatyk.- Paluch. ♥
|
|
 |
Jest Zadyma, Kultura i Spierdalaj. Zadyma zaginęła. Poszli na komisariat. Spierdalaj mówi:
- Ja to załatwię.
Policjant:
- Imię i nazwisko.
- Spierdalaj.
- Gdzie Twoja kultura?
- Za drzwiami.
- Szukasz zadymy?
- Od trzech dni.
|
|
 |
- Wiesz, wydałem płytę!
- To świetnie, a ile sprzedałeś?
- Ee, niewiele - dom, samochód...
|
|
 |
- Tato, co to jest hipopotam?
- To jest taka zwariowana ryba.
- Ryba?
- Przecież on żyje na lądzie.
- Na tym właśnie polega jej wariactwo.
|
|
 |
Nowy dzień, zawsze daje nowe życie.
|
|
 |
- Jakie pali pan papierosy?
- Najczęściej Marlboro, Camele, a pan?
- Ja to różnie, płaskie, półpłaskie zależy jak kto przydepnie.
|
|
 |
- Moja żona jest aniołem.
- Ty to masz szczęście. Moja jeszcze ciągle żyje.
|
|
 |
- Słyszałaś? Adam się utopił.
- Tak? I co żyje?!
|
|
 |
- Słuchaj, byłam w salonie piękności...
- I co? Zamknięte było?
|
|
 |
- Życzę wam wesołych wakacji i żebyście za rok wrócili mądrzejsi - mówi dyrektor.
- Nawzajem - odpowiada młodzież.
|
|
 |
- Nasza nauczycielka mówi sama do siebie. Czy wasza też?
- Nie, nasza myśli, że jej słuchamy.
|
|
 |
Późne wieczory i wczesne poranki na kanapie,
seks przy ostrym dance-hallu po kłótniach przy ciężkim rapie.. - Kali. ♥
|
|
|
|