 |
|
kicz, tandeta i nic ponadto.
|
|
 |
|
nie potrafi mu powiedzieć, że znaczy dla niej więcej niż cokolwiek.
|
|
 |
|
będę tańczyć aż zabraknie mi tchu, będę pić dopóki nie upadnę, będę palić, dopóki dym nie wypruje mi płuc, będę cię kochać, dopóki mnie nie zabijesz.
|
|
 |
|
w sumie mi to wisi, mogę skręcać długopisy ;-)
|
|
 |
|
nienawidzę tego, gdy jednego dnia jesteś tak cholernie słodki , a drugiego tak strasznie oschły. / whitedove.
|
|
 |
|
Może nie umiem być już ani trochę lepszy, lecz jeśli to nie jest miłość to chyba Bóg jest ślepy, przecież jest między nami tyle fajnych rzeczy.
|
|
 |
|
jakieś MEGA dobre komedie polecacie?
|
|
 |
|
-wkurzyłam się! -zbyt często się denerwujesz. to przez niego? -nie, on nie umie mnie zdenerwować. on tylko potrafi zabić moje uczucia, i zaufanie do niego.
|
|
 |
|
chyba wydoroślałam. unikam miejsc gdzie możesz być. nie siedzę już całymi dniami w parku, przy okolicznym sklepie, nie chodzę w miejsca gdzie mogłabym cię spotkać. lecz gdy jednak wpadasz na te same imprezy, do tych samych przyjaciół, mój wzrok automatycznie kieruje się na drzwi. wychodzę. nawet gdy dobrze się bawię. nie chce widzieć miłości w twoich oczach. miłości do innej. nie chcę już cierpieć. już nie.
|
|
 |
|
chcę bruneta, metr osiemdziesiąt siedem, zielone oczy, i jego usta. chcę tylko tego.
|
|
|
|