 |
zastanów się lepiej, a potem mów 'kocham'
|
|
 |
co ja szmaciana lalka bez uczuć?
|
|
 |
Jest taki moment, kiedy ból jest tak duży, że nie możesz oddychać. To jest taki sprytny mechanizm.
Myślę, że przećwiczony wielokrotnie przez naturę. Dusisz się, instynktownie ratujesz się i zapominasz
na chwilę o bólu. Boisz się nawrotu bezdechu i dzięki temu możesz przeżyć.
|
|
 |
teraz ci się zachciało do mnie pisac lamusie jebany, kiedy dowiedziałeś sie, że mam innego. teraz to-wybacz, ale- spadaj.
|
|
 |
mam ochote przytulic się do ciebie, słuchać rytmu twego serca, całować cię po szyi i czuć to ciepło na ustach
|
|
 |
po prostu się boje. boje sie, że najmniejszy błąd może zniszczyć moje szczęście. nasze szczęście.
|
|
 |
czy moja każda miłość musi być jak hula-hop?! kręci się, kręci, ale po jakimś czasie, albo zaczyna być to nudne, albo męczące i spada. koniec.
|
|
 |
-nie kocha.. -kocha, kocha, a jak nie, to masz lipe młoda. -nie ma to jak pocieszenie ze strony mamusi :>
|
|
 |
jeśli mówiąc ''hej'' masz na myśli seks, to wypierdalaj!
|
|
 |
mogę być szczęśliwą posiadaczką twojego serca?
|
|
 |
chodź pożyjemy sobie razem popijając ulubioną herbatę na przednim balkonie białego domku z niebieskimi okiennicami i z gromadką naszych dzieci, co ty na to?:*
|
|
 |
- słuchaj.. gdyby coś między nami jednak nie wyszło...- daj spokój. dam rade.-odpisywała mu płacząc
|
|
|
|