 |
-niedobrze mi...
-tak ogólnie, w życiu? czy będziesz rzygał?
|
|
 |
Usłysz mój krzyk, gdy mijam Cię milcząc…
|
|
 |
dziś zamierzam schlać się w sposób, który nie przystoi kobiecie
|
|
 |
- Wednesday, myślisz, że pewnego dnia wyjdziesz za mąż i urodzisz dzieci?
- Nie.
- A jeśli spotkasz mężczyznę, który będzie cię wielbił? Który zrobi dla ciebie wszystko, będzie oddanym sługą? Co wtedy?
- Byłoby mi go żal.
— No tak, trochę mi ciebie żal.
|
|
 |
Witaj w XXI w. gdzie wszystko wyznaje się przez internet, ludzie są tak fałszywi, że nie ufasz już nawet samemu sobie.
|
|
 |
Zawsze jest, o co walczyć, choć nie zawsze jest jak.
|
|
 |
Czy jak wracasz do domu, to wracasz do piekła?
|
|
 |
Marihuana jest jak alkohol, człowiek woli zatruwać się nią w towarzystwie.
|
|
 |
Nie stać mnie na wyjazd do San Francisco, więc wybrałam się do San Domierza. /this_irritaing
|
|
 |
Nie ma we mnie nic oryginalnego. Jestem zbiorowym dziełem wszystkich, których w życiu poznałam.
|
|
 |
Czasem dzień jest zły tylko dlatego, że Cię w nim nie ma.
|
|
 |
Przecież jestem tak banalna, że aż typowa; nic się nie dzieję. Jestem nigdzie i wszędzie, zawsze i nigdy. Kiedyś byłam bardziej, tak mi się przynajmniej wydawało, a teraz jestem mniej. Teraz tylko trwam, nie wierząc i nie oczekując.
|
|
|
|