 |
- Doceń to co powiem Ci dziś, żaden z facetów na calutkim świecie nie usłyszał ode mnie takich słów. Milczał. Czułam łzy, które władały mymi tęczówkami, kaleczyły źrenice, me dłonie drżały mimowolnie, a usta szeptały monolog. – Kocham Cię. Nigdy nie czułam tak silnego uczucia. Pierwsza miłość jest nieporównywalna do tej drugiej. Wydaje mi się, że każda kolejna jest silniejsza. Czekałam na Ciebie, mimo cierpień, strachu. Boję się porażki. Wiesz z czym to się wiąże? Z utratą Ciebie Aniołku. Bez Twojego uśmiechu nie wytrzymam. Rozluźniłam emocjonalną smycz, przytuliłam go, jego policzki stały się mokre. Wiedziałam, że czuje to co ja.
|
|
 |
jedna, bezkształtna literka na mojej ręce przypomina te dwanaście dni, gdy nie wiedziałam gdzie jesteś, czy kochasz, myślisz.
|
|
 |
doskonale wiesz, że zrobię dla Ciebie wszystko. na dźwięk słów 'poważna rozmowa' trzęsę się jak truskawkowa galaretka. boję się, iż zostawisz mnie dla innej. jesteś zdecydowanie zbyt idealny.
|
|
 |
cudownie jest rozumieć kogoś bez słów, myśleć o tym samym, ba, nawet mówić to samo, akcentując słowa w ten sam sposób.
|
|
 |
Wiedziałam, że nie jest jednym z wielu mężczyzn, jakich spotykałam na swojej drodze. Nawet na zewnątrz był wyjątkowy. Niepospolite pełne, różowe wargi, czekoladowe włosy, marzycielskie oczy, ciemna karnacja. Ten uśmiech, najwspanialszy na świecie, rozbudził we mnie chęć walki. Zdałam sobie sprawę, iż muszę go mieć.
|
|
 |
Pożycz mi oczy , ja nie widzę już nic. Pożycz mi nogi , moje nie mają już siły iść
|
|
 |
Uwielbiam usiąść gdzieś , gdzie nikt mnie nie znajdzie , założyć słuchawki i wsłuchać się w ten chory rap , tylko wtedy wiem , że nic mi nie grozi
|
|
 |
PRZEPRASZAM, ŻE NIE BYŁO MNIE TAK DŁUGO, ALE SĄ WAKACJE. OPUSZCZAM WAS NA CHWILKĘ, BĘDĘ PISAĆ, ALE RZADKO, SAMI WIECIE, PEŁEN CHILLOUT.
|
|
 |
pamiętasz jak było z Hermioną i Harrym ? Wszyscy od początku wierzyli, że będą razem. A co wyszło później ? Hermiona poszła z byle jakim Ronem, bo Harremu odpierdzieliło. Nie przypomina ci to naszej historii skarbie?
|
|
 |
obaj mnie irytują, obu nie kocham, żaden z nich nie jest ode mnie starszy. żaden z nich nie spełnia moich wymagać i wyobrażeń. moim chłopakiem jest ten, który totalnie zaprzecza wszelkim moim wymogom. oprócz tego wyprałam się z wszystkich uczuć. nieogar, nie ?
|
|
 |
a najgorsze jest to że nie mogę i nie chcę z nim zerwać. ale dopóki wierzy w moje kłamstwa, to nie stanowi problemu.
|
|
|
|