 |
|
boje się rano wstać, boje się dnia, codziennie rano boje się otworzyć oczy, ze strachu przed świtem, zupełnie nie wiem, co zrobić z nadchodzącym dniem. no nie moge. o, kurwa! mam niby jakieś obowiązki, a przecież – pustka, jakby zupełnie nie miało znaczenia czy wstane czy nie wstane, czy zrobie coś, czy nie zrobie, ja pierdole, higiena, jedzenie, praca, jedzenie, praca, palenie, proszki, sen. ja pierdole, kurwa.
|
|
 |
Bawi mnie jego wzrok skierowany w moją stronę gdy jego koledzy prawią mi komplementy i się do mnie przystawiają. Rozśmiesza mnie jego zmieszanie i złość w oczach. Bawi mnie jego osoba, jego próba wywołania u mnie zazdrości i obserwowanie każdego mojego ruchu. Analizowanie każdego nawet przypadkowego dotyku z jakimkolwiek z chłopaków, każdego nawet sekundowego spojrzenia na któregokolwiek z nich, każdej nawet bezsensownej rozmowy z nimi. Obserwuje mnie, widzę to, czuję to. / podobnodziwka
|
|
 |
|
"Jesteś jak dzieciak trochę, wiesz? Pójdziesz ogolić nogi, wracasz cała we krwi. Cieszysz się jak widzisz balona. Wierzysz w miłość jak nikt inny i kochasz najmocniej na świecie. Przecież ty nie jesteś przystosowna do tego świata. Ciebie boli to, że ktoś krzywdzi, umiera, że są wypadki, jest zło, ludzie są zawistni, dziwki są tanie."
|
|
 |
A ty masz zbyt duże oczekiwania wobec facetów, pospotykaj się z paroma naraz to ci przejdzie.
— Samantha 'Sex w wielkim mieście'
|
|
 |
Czuję, że marnuję życie. Któregoś dnia spojrzę wstecz i będę przerażona podjętymi decyzjami.
— Paulo Coelho- zdrada
|
|
 |
Moja dusza umarła, ale będę się śmiać i bawić.
— "Burza" (telenowela)
|
|
 |
Stale mijamy się, zrobię największy błąd,
Gdy się zjawisz a ja, powiem że to nie to.
|
|
 |
Tęsknię do takich miejsc, gdzie życie proste jest
— Krzysztof Zalewski
|
|
 |
'Jeśli jest jedna rzecz, którą trzeba wiedzieć To to, że marzenia są po to, żeby je łapać I że nie można kupić przyjaciół'
|
|
 |
Fismoll: Dźwięki nie są od tego, by przeszkadzały, są od tego, by za nimi tęsknić.
|
|
 |
Kiedyś nie sądziłam, że mogę być aż tak bardzo uczuciowa, ale później uświadomiłam sobie, że nie nadaję się do związków "na chwilę". To właśnie dlatego nigdy nie mogłam się chwalić dużą ilością przebytych związków. Od zawsze szukałam kogoś kto będzie w stanie zostać przy mnie dłużej i kto będzie mnie kochał. W głębi duszy modliłam się o kogoś idealnego i pokornie czekałam na swoje szczęście. Myślałam wtedy, że miłość jest prostsza, nawet w momencie kiedy już ją dostałam nie spodziewałam się, że tak sponiewiera moją osobę, że zabierze więcej niż będzie w stanie dać. Ten związek jeszcze bardziej umocnił mnie w przekonaniu, że nie jestem kochliwa i że nie potrafię skakać z kwiatka na kwiatek, bo jak już pokocham to do końca. Nie mogę pogodzić się tylko z tym, że tak do końca nie jest w stanie pokochać nikt mnie. / napisana
|
|
 |
I w pewnym momencie pojawia się ktoś kto pomimo bólu w naszym sercu potrafi wywołać uśmiech, a jego obecność sprawia, że zapominamy o wszystkich problemach. Mimo, że nie chcemy się znowu w nic wkręcać a nasza dusza wciąż w jakimś stopniu cierpi to pragniemy jego obecność jak najczęściej. Jego uśmiech, zapach, śmiech, spojrzenie, słowa wypowiedziane w naszą stronę nabierają dużego znaczenia. I przychodzi momenk, w którym stwierdzamy, że jest dobrze tak jak jest i każdy kolejny dzień przynosi nam jeszcze więcej radości, uśmiechu i szczęścia. / podobnodziwka
|
|
|
|