 |
|
przeczekałam ten czas. przebolałam to co bolało mnie bardzo. jestem w stanie zapomnieć o tym co mnie już spotkało, jestem w stanie nareszcie uwierzyć, że istnieją normalni ludzie, którzy nie przyjdą tylko po to, by wykorzystać i zostawić. jestem gotowa znów zaufać, zapomnieć o tamtym bólu, jestem gotowa otworzyć nowy etap. nareszcie. więc przyjdź. tylko szybko, zanim ktoś znów mnie złamie.
|
|
 |
|
mam dość samotnych wieczorów. dość monotonnych dni. potrzebuję tego błysku w oku, na myśl o drugiej osobie, potrzebuje czekania, tęsknoty, potrzebuje niepewności, chwil uniesień, potrzebuję chwil radości. potrzebuję w końcu wziąść głęboki wdech i zachłysnąć się życiem. chce zapomnieć. chcę żyć.
|
|
 |
|
jedyne co mi pozostało to marzenia. choć pewnie one także sprawiają, że poczuję palący ból, kiedy zaczną się spełniać, ale nie mnie.
|
|
 |
|
'ślady na piasku znikają, ślady w sercu pozostają na zawsze'
|
|
 |
|
przecież nic do Ciebie nie czuję, to dlaczego jesteś co noc w moich myślach?
|
|
 |
|
Była jakaś 3 w nocy , szłam totalnie zachlana środkiem ulicy w jednej ręce trzymając swoje 12-centymetrowe szpilki a w drugiej jointa i czułam się cudownie krzycząc wprost w osiedlowy monitoring jak bardzo kocham ten stan i jak cholernie nienawidzę tego świata . / nacpanaaa
|
|
 |
|
Nie żebym tęskniła czy coś , no może w małym stopniu ale prawda jest taka że powinieneś być tu , tak po prostu . / nacpanaaa
|
|
 |
|
i nagle się budzisz , odczuwasz paraliżujący ból wszystkich mięśni twojego ciała a do tego kac rozsadza Ci głowę. W pokoju panuje ciemność i choć nie wiesz która jest godzina to jesteś pewna że gdyby nie żaluzję to słońce już dawno wdarłoby się do środka z impetem. Zaczynasz zastanawiać się jak właściwie znalazłaś się we własnym łóżku jednak szybko porzucasz te myśli które są tutaj jak syzyfowe prace bo przecież tak na dobrą sprawę nie pamiętasz nic a nic z poprzedniego wieczoru chwilę później w twojej psychice pojawia się kolejne słowo 'szkoła' jesteś ciekawa czy twoja klasa skończyła już lekcję czy może są gdzieś w połowie , w końcu odpuszczasz , przewracasz się na bok i zasypiasz tym samym po raz kolejny pokazując że nie masz dość siły na walkę z tym całym bagnem / nacpanaaa
|
|
 |
|
Przecież znałeś mnie jak nikt inny , doskonale wiedziałeś jak trudnym człowiekiem jestem , jak paskudny mam charakter i jak łatwo pakuję się w kłopoty , i mimo wszystko pozwoliłeś mi na ten błąd , pozwoliłeś mi to wszystko spieprzyć / nacpanaaa
|
|
 |
|
kocham Go już 22 miesiące. 22 miesiące myśle o Nim. 22 miesiące moje serce bije dla Niego. przez 22 miesiące pęka mi serce, bo nie jest mój.
|
|
|
|