 |
|
Bywały dni kiedy w szkole podczas przerwy na korytarzu nie rozstawaliśmy się nawet na krok.Wtuleni w siebie nie zwracaliśmy uwagi na całą resztę , na to co się dzieje wokół .Bywały też takie kiedy mijaliśmy się całkiem obojętnie nawet nie patrząc na siebie a i takie kiedy to kłóciliśmy się przy wszystkich obrzucając się nawzajem błotem, besztając do granic możliwości wykrzykując prosto w oczy swą wzajemną nienawiść.Niekiedy też przechodząc obok siebie posyłaliśmy sobie tylko lekkie uśmiechy , lekkie ale szczere . O tak , nasze relacje nigdy nie należały do normalnych one były wręcz chore ale to tylko dlatego że cholernie nam na sobie zależało , nadal zależy a ludzie nie potrafią zrozumieć jak to jest możliwe darzyć się tyloma skrajnymi uczuciami jednocześnie nie dziwi mnie to , sama czasem się w tym gubię/ nacpanaaa
|
|
 |
|
I wiesz lubię czasami obejrzeć dobry mecz , wtulona w swojego chłopaka w towarzystwie ziomków zajadając się popcornem i popijając whisky. Lubię zagrać na wuefie w siatkówkę z chłopakami i po każdym zdobytym punkcie śpiewać z nimi 'nossa nossa' i tańczyć do tego ten charakterystyczny taniec. Lubię też wskoczyć w szeroki dres i wyjść pobujać się po osiedlu a później usiąść na ławce i wypić piwo. Lubię być nieidealna i wiesz dobrze mi z tym , cholernie dobrze / nacpanaaa
|
|
 |
|
Mama nie wchodzi do mojego pokoju i w sumie dobrze , raczej na pewno nie spodobałoby się jej to co mogłaby tam zobaczyć / nacpanaaa
|
|
 |
|
nie ma mnie. jedzenie nie ma dla mnie żadnego smaku, zapachy są bez różnicy, pogoda nie robi na mnie żadnego wrażenia, idę czy stoję dla mnie to bez różnicy , nie zwracam uwagi na to jak wyglądam , nie pamiętam nawet co mówię, nie ma mnie. pogodziłam się z tym, że to życie nie jest dla mnie, że bez sensu wierzyłam, że nadejdą piękne , cudowne, pełne szczęścia chwile jak w jakimś filmie, gówno prawda. nie ma mnie.
|
|
 |
|
przecież doskonale wiem, dlaczego nie potrafię znaleść odpowiedniej osoby. przecież doskonale wiem, że juz nigdy nie pokocham. przecież pochowałam moją miłośc wraz z Jego ciałem w białej trumnie. to prawda.
|
|
 |
|
'ufam, że wytłumaczysz kiedy mi zamkniesz oczy.'
|
|
 |
|
trudno, nie potrzebuję już nikogo, nie chcę, buduję wokół siebie mur, po co mi ktoś kto znowu rozszarpie moje ledwo bojące serce, a jestem pewna, że każdy kiedyś odejdzie. więc koniec. to koniec. zostaję sama. obowiązki, rodzina, nic więcej. wszystko się zmienia, moje życie zmieniło się o 360 stopnii. widocznie tak musiało być, nie wiem po co, ale wierzę, że kiedyś się dowiem.
|
|
 |
|
jebnę moim życiem o ścianę. i zniknę. to moje marzenie.
|
|
 |
|
jestem zła, rozgoryczona, wściekła, nie potrafię przebywać wśród ludzi, denerwuje mnie wszystko, nie jestem sobą, zamykam się, uczucia mnie rozpierdalają, powód - za dużo wycierpiałam a teraz muszę walczyć samotnie każdego dnia i czuję wielki żal , przeogromny żal do całego świata , że tak musiało być.
|
|
 |
|
nawet już nie płaczę. stoję , patrzę w dal i czuję jaka pusta jestem w środku , jak pusty , zimny jest mój świat . nie mam nic .
|
|
 |
|
wiesz, jestem cholernie samotna, bo nigdy już nie zaufam drugiej osobie. nigdy moje serce nie zacznie bić jak przedtem, zanim zostało zdeptane. wiesz, chyba już zawsze będę sama. i wiesz jestem silna, mam po co wstawać z łożka, mam dokąd wracać, ale życie bez miłości tak naprawdę to pustka, nic nieznacząca egzystencja.
|
|
 |
|
Chcę najebać się w środku tygodnia , mieć sylwestra w sierpniu , wychodzić na balety o 7 rano , a zajęcia mieć raz na jakiś czas . Wakacje zaczynać w styczniu , ferie w maju i mieć urodziny co miesiąc . I nie pierdol mi , że wszystko będzie wtedy nie tak . Między nami też było nie tak i nie miałeś wtedy nic do powiedzenia / burdeel .
|
|
|
|