 |
|
" Obiecaj mi, że nigdy nie zapomnimy kim dla siebie jesteśmy. Ile razem przeżyliśmy i ile jeszcze przejdziemy. "
|
|
 |
|
- ejj Naćpana - co jest ? - czarny pies przebiegł mi przez drogę , to się liczy ? -nie no , raczej nie . - to dobrze bo musiałbym zajebać skurwysyna a wiem jak bardzo kochasz zwierzęta . / ahahahahah Johnny mistrzu ! ♥♥
|
|
 |
|
nie walczył , nie zabiegał , nie zmuszał . a ona chciała , żeby rzucił dla niej wszystko , pokazał , że tylko miłość się liczy , nic więcej .
|
|
 |
|
Nienawidzę Cię za moment, w którym sprawiłeś, że w oczach stanęły mi łzy.
|
|
 |
|
Dziewczyny w naszym wieku powinny mieć masę butów, ciuchów i zwiedzać świat, a nie przepłakiwać noce przez chłopaków, którzy mają nas w dupie. / patteek
|
|
 |
|
To były dwa światy,dwa światy które baliśmy się z sobą połączyć,których nie potrafiliśmy złączyć i chyba nawet nie chcieliśmy.Ale coś na do siebie przyciągało,coś więcej niż chemia.Coś co sprawiało że chcieliśmy mijać się na ulicy,spotykać w tych samych klubach, patrzeć sobie w oczy choć przez to nic nieznaczące kilka sekund.Coś co sprawiało że chcieliśmy przeprowadzać z sobą głupie,krótkie rozmowy o treści 'cześć.co tam ?'.Ale był to też strach,strach przed tym że pewnego dnia któreś z nas znajdzie sobie partnera, że nagle na facebooku status zmieni się z 'wolny' na' w związku'. Strach przed tym że to wszystko się skończy,że któreś z nas zmądrzeje i da sobie spokój.Ale to też udawanie,że ledwo się znamy,że nic nas nie łączy,nie łączyło i nigdy nie będzie łączyć.Udawanie że jesteśmy sobie obojętni.Z perspektywy czasu uważam ,że to własnie te wszystkie czynniki razem wzięte spowodowały że zniszczyliśmy to co było.Już od samego początku nie mieliśmy szans na normalny związek /nacpanaaa
|
|
 |
|
codzień to samo, poranek, mróz, zbieranie się, i powtarzanie sobie, że tak trzeba, że do przodu, nawet jeśli strasznie boli, nawet jeśli nie ma sił.
|
|
 |
|
czasem wspomnienia wracają, zwłaszcza kiedy go spotykam, to dziwne uczucie patrzeć na kogoś kto był całym twoim światem, a teraz jest zwyczajnie nikim, jednak serca nigdy nie zapomina, wręcz przeciwnie moje serce płacze gdy go spotykam.
|
|
 |
|
marzę o ramionach drugiego człowieka, o tym, by ktoś mi bliski położył się dziś w łożku za mną i mocno objął swymi ramionami, a ja mogłabym pozbyć się tego bólu który noszę, tej okropnej samotności która niszczy mój każdy dzień. tylko tyle potrzebuję. nic więcej. błagam.
|
|
 |
|
I wiesz co ? Cholernie lubiłam przesiadywać w tej spelunie.Lubiłam wypijać piwo za piwem przy stoliku z kilkoma obcymi kolesiami , których znałam tylko z przezwiska i których właściwie się bałam. Ale on tam był , był przy mnie , czułam jego obecność i czułam się dobrze , bezpiecznie.I choć nasze rozmowy trwały zwykle nie dłużej niż 20 minut to wystarczyło mi jego spojrzenie , spojrzenie które mówiło że choćby nie wiem co jestem tu pod ochroną / nacpanaaa
|
|
 |
|
SZLACHTA ZACZYNA FERIE !!! ♥♥♥
|
|
|
|