 |
' tak myślę, Boże, czy to wszystko naprawdę. nie potrafię zrozumieć naczym to jest oparte. '
|
|
 |
' czasem nie masz wpływu na pewne sytuacje, runąć można nagle, los figle płata nagłe. '
|
|
 |
' życie uczy, ta szkoła nie jednemu zryła dekiel. wrota piekieł są otworte, czy w nie wpadniesz, nigdy nie wiesz. '
|
|
 |
' czy me serce pomoże, czy ma jakieś znaczenie. wiem, że czasu nie wrócę i przeszłości nie zmienię. za to myślę i czuję , jestem tylko człowiekiem, odporniejszym psychicznie wszystko przychodzi z wiekiem. '
|
|
 |
' znowu ogarnia smutek, wszystko potłuc o dupe, czy ta pechowa seria jest moim czarnym scenariuszem ? '
|
|
 |
' ile się należy tyle będzie. zachowana twarz powinna być wszędzie. '
|
|
 |
' flota nie kapie z sufitu, szacunek nie leży na chodniku. '
|
|
 |
' taki rap, takie podejście, dostajesz głos, taki styl, w lamusów teraz wyprowadzam cios. kto ma wiedzieć wie, kto nie - pierdolę to. nie chodzi o sławę, nie chodzi o sos. '
|
|
 |
' robię swoje brat, dupy nikomu nie liżę. '
|
|
 |
' zawsze najważniejsze to, by przekazać prawdę, prawdziwą barwę, nie farmazony barwne. '
|
|
 |
' wlałam w ciebie swoje serce, przestałam się bronić. '
|
|
 |
' nie pytaj czemu nie mam żadnych uczuć wobec tych pierdolonych kurew. '
|
|
|
|