 |
Ty beze mnie marzniesz, ja bez Ciebie nie istnieje. Dam Ci moje ciepło którym z miejsca Cię ogrzeje. Chcę być Twoim cieniem robić z Tobą mnóstwo rzeczy, życie z Tobą przeżyc możesz ufać mi i wierzyć! / Uwielbiam! ♥
|
|
 |
Oddałbym wszystkie wersy za jeden Magika, dla życia, za życia by tym mógł rap oddychać. 26 grudnia bro 2000 rok i dlatego nienawidzę, drugiego dnia świąt..
|
|
 |
|
Zawiódł mnie on jeden, a poczułam jakby nagle cały świat nie był wart mojego zaufania./esperer
|
|
 |
Tak jakoś , nie wiem jak ani kiedy stałeś się moim osobistym uzależnieniem.
|
|
 |
Sięgam myślami tam głęboko do serduszka i coś mi podpowiada że Cię kocham.
|
|
 |
Cholernie mi Ciebie brakuje. Ten wieczór bez Ciebie to nie to samo, tu potrzeba twojej obecności, pocałunku. Mam silną potrzebę przytulenia Cie. Rozpływam się z tęsknoty. Nie wytrzymam dłużej, umrę bez Ciebie.
|
|
 |
M jak miłość, M jak marzenie, M jak mój, M jak Marcin ♥
|
|
 |
Właśnie w tym momencie poczułam, jak bardzo mi na Tobie zależy. Z dnia na dzień coraz bardziej wpadam w te bagno, wiem, że to nie ma sensu, ale wchodzę w to dalej nie zważając na to, co będzie. Chyba się zakochałam , wiesz?
|
|
 |
|
Po raz kolejny zrozumiałam jak ważną rolę pełni w moim życiu. Po raz kolejny uświadomiłam sobie, że życie bez niego traci jakikolwiek sens. Po raz kolejny daje mi powód do tego, abym nie traciła nadziei na lepsze dni. Po raz kolejny obiecuje, że nie odejdzie. Po raz kolejny mu wierzę.
|
|
 |
|
Walczę z samodestrukcją, mam poprzestawiane w głowie, słabo ze mną od jakiegoś czasu, potykam się o śmierć i chcę czegoś albo kogoś, kto by mi pomógł, myślę, że to mógłbyś być Ty, myślę, że mogłabym oddać Ci się bezgranicznie, więc, lepiej zostań, nie wracaj, mogłabym sobie coś ubzdurać, musimy poczekać z naszą miłością, teraz jestem chora.
|
|
|
|