głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika freedomtime

od dawna nie myślę rozumem lecz sercem tylko dal czego gdy się między nami coś psuje to moje serce krwawi i zbiera mi się na płacz?

martyna-zurawska3 dodano: 6 lipca 2011

od dawna nie myślę rozumem lecz sercem tylko dal czego gdy się między nami coś psuje to moje serce krwawi i zbiera mi się na płacz?

'Nawet jeśli czasem trochę się skarżę   mówiło serce   to tylko dlatego  że jestem sercem ludzkim  a one są właśnie takie. Obawiają się sięgnąć po swoje najwyższe marzenia  ponieważ wydaje im się że nie są ich godne  albo że nigdy im się to nie uda. My  serca  umieramy na samą myśl o miłościach  które przepadły na zawsze  o chwilach  które mogły być piękne  a nie były  o skarbach  które mogły być odkryte  ale pozostają na zawsze niewidoczne pod piaskiem. Gdy tak się dzieje  zawsze na koniec cierpimy straszliwe męki.'

martyna-zurawska3 dodano: 6 lipca 2011

'Nawet jeśli czasem trochę się skarżę - mówiło serce - to tylko dlatego, że jestem sercem ludzkim, a one są właśnie takie. Obawiają się sięgnąć po swoje najwyższe marzenia, ponieważ wydaje im się że nie są ich godne, albo że nigdy im się to nie uda. My, serca, umieramy na samą myśl o miłościach, które przepadły na zawsze, o chwilach, które mogły być piękne, a nie były, o skarbach, które mogły być odkryte, ale pozostają na zawsze niewidoczne pod piaskiem. Gdy tak się dzieje, zawsze na koniec cierpimy straszliwe męki.'

 stworzymy wspólną bajkę. bajkę o miłości .. Idealną. bez wad i zazdrości .. I będzie ona trwać od wieczora do godziny 6:50 . I skończy się wraz ze znienawidzonym dźwiękiem budzika . I tak co noc .. Wyimaginowana miłość .. jesteś za? I tu nie chodzi nawet o to czy się gniewam . Nie gniewam się .. ja tylko czuję się jak oszukane dziecko  któremu obiecali lizaka  a potem mu go pokazali i powiedzieli że nigdy go niedostatnie..!

martyna-zurawska3 dodano: 6 lipca 2011

`stworzymy wspólną bajkę. bajkę o miłości .. Idealną. bez wad i zazdrości .. I będzie ona trwać od wieczora do godziny 6:50 . I skończy się wraz ze znienawidzonym dźwiękiem budzika . I tak co noc .. Wyimaginowana miłość .. jesteś za? I tu nie chodzi nawet o to czy się gniewam . Nie gniewam się .. ja tylko czuję się jak oszukane dziecko, któremu obiecali lizaka, a potem mu go pokazali i powiedzieli że nigdy go niedostatnie..!

nie żył ten kto nawet raz nie umarł z miłości.

kochajnoo dodano: 5 lipca 2011

nie żył ten kto nawet raz nie umarł z miłości.

kilka słów sprawiło że twoje ozy zapełniły się łzami. smutne.

kochajnoo dodano: 5 lipca 2011

kilka słów sprawiło że twoje ozy zapełniły się łzami. smutne.

wiesz co czuje kobieta która co wieczór  idzie spać z nadzieją że więcej nie wstanie.?   właśnie  nie wiesz. to się nie wpiepszaj.

kochajnoo dodano: 5 lipca 2011

wiesz co czuje kobieta która co wieczór, idzie spać z nadzieją że więcej nie wstanie.? - właśnie, nie wiesz. to się nie wpiepszaj.

Spoglądając co chwile w prawy   dolny róg ekranu widzę Twoje imię   Nie   to nie nowa wiadomość .. Tylko znowu zmieniasz status   po co ? Ja widzę   że jesteś . A Ty ? widzisz mnie ? Kiedyś mówiłeś   że czytasz moje opisy .. Lubisz wiedzieć co robie   jakiej muzyki słucham w danym momencie . A no tak   to było kiedyś .. Kiedyś też czekałeś na gadu tylko na mnie   zasypując mnie milionem średników z gwiazdką .. I wiesz.. Jeszcze czasami mam ochotę napisać   tak po koleżeńsku : hej   co tam ? Tylko boję się przeczytać   że czekasz na inną ..

martyna-zurawska3 dodano: 4 lipca 2011

Spoglądając co chwile w prawy , dolny róg ekranu widzę Twoje imię , Nie , to nie nowa wiadomość .. Tylko znowu zmieniasz status , po co ? Ja widzę , że jesteś . A Ty ? widzisz mnie ? Kiedyś mówiłeś , że czytasz moje opisy .. Lubisz wiedzieć co robie , jakiej muzyki słucham w danym momencie . A no tak , to było kiedyś .. Kiedyś też czekałeś na gadu tylko na mnie , zasypując mnie milionem średników z gwiazdką .. I wiesz.. Jeszcze czasami mam ochotę napisać , tak po koleżeńsku : hej , co tam ? Tylko boję się przeczytać , że czekasz na inną ..

Tęsknię za Tobą   tak bardzo tęsknię . Chciałabym żebyś wrócił   chcę żebyś wiedział że kocham   że tęsknię i że czekam aż wrócisz . Aż dasz mi jeden znak . Wiem   że niedlugo by trwał stan szczęśliwości ale to nie istotne . Chcę Cię mieć ostatni raz   przyzwoicie się pożegnać a później skoczyć z mostu do rzeki . To mój plan   pomóż mi go zrealizować . Wypalam się bez Ciebie

martyna-zurawska3 dodano: 4 lipca 2011

Tęsknię za Tobą , tak bardzo tęsknię . Chciałabym żebyś wrócił , chcę żebyś wiedział że kocham , że tęsknię i że czekam aż wrócisz . Aż dasz mi jeden znak . Wiem , że niedlugo by trwał stan szczęśliwości ale to nie istotne . Chcę Cię mieć ostatni raz , przyzwoicie się pożegnać a później skoczyć z mostu do rzeki . To mój plan , pomóż mi go zrealizować . Wypalam się bez Ciebie

Pamiętam to jak dzisiaj. Noc taka jak ta  tylko cieplejsza. Pewnie dlatego  że byłeś obok. Moja dłoń zamknięta w Twojej dłoni i słowa wypływające z ust  o tym jak bardzo kochamy i o tym  że tego nie możemy stracić  nigdy. No i co nam po tych wyznaniach? Zaczęliśmy milczeć  a ławka stoi jak stała  czekając na nasz powrót w to miejsce. Ale nie przyszliśmy tu nigdy więcej  obietnic też już więcej nie było. W mgnieniu oka przestaliśmy na siebie patrzeć jak dawniej.

martyna-zurawska3 dodano: 4 lipca 2011

Pamiętam to jak dzisiaj. Noc taka jak ta, tylko cieplejsza. Pewnie dlatego, że byłeś obok. Moja dłoń zamknięta w Twojej dłoni i słowa wypływające z ust, o tym jak bardzo kochamy i o tym, że tego nie możemy stracić, nigdy. No i co nam po tych wyznaniach? Zaczęliśmy milczeć, a ławka stoi jak stała, czekając na nasz powrót w to miejsce. Ale nie przyszliśmy tu nigdy więcej, obietnic też już więcej nie było. W mgnieniu oka przestaliśmy na siebie patrzeć jak dawniej.

Zamarłam. Czy mówi o Tobie?   Za każdym razem przysiada tutaj  gładzi ręką po tamtym sercu  o tak tym  gdzie wyryte są jego inicjały. Te drugie to Twoje  nie mylę się?  Nie  nie myli się pan.  Tak myślałem. Więc na czym ja skończyłem?  Że dotyka tego serca..  Tak. I potem pochyla głowę  podpiera ją rękoma i zdawałoby się  że może nawet płacze. Potem wstaje  przeciera nos chusteczką  która ląduje w koszu obok kolejnej ławki i idzie dalej. Potem zaczyna biec  ale odwraca się na chwilę i spogląda na to miejsce. I idzie dalej  by powrócić tu następnego dnia pod osłoną nocy.   Dziękuję.  Nie ma za co. Tylko zrób coś z tym  wykorzystaj to. Życie masz jedno. Gdybyś wiedziała ilu ja rzeczy żałuję. Wtedy  kiedy jej się oświadczyłem  też bym stchórzył i odszedł  ale starszy pan  który siedział na tamtej ławce kazał mi iść za głosem serca. Miał rację. Gdyby nie on  byłbym innym człowiekiem  człowiekiem który nigdy nie zaznał miłości.

martyna-zurawska3 dodano: 4 lipca 2011

Zamarłam. Czy mówi o Tobie? - Za każdym razem przysiada tutaj, gładzi ręką po tamtym sercu, o tak tym, gdzie wyryte są jego inicjały. Te drugie to Twoje, nie mylę się? -Nie, nie myli się pan. -Tak myślałem. Więc na czym ja skończyłem? -Że dotyka tego serca.. -Tak. I potem pochyla głowę, podpiera ją rękoma i zdawałoby się, że może nawet płacze. Potem wstaje, przeciera nos chusteczką, która ląduje w koszu obok kolejnej ławki i idzie dalej. Potem zaczyna biec, ale odwraca się na chwilę i spogląda na to miejsce. I idzie dalej, by powrócić tu następnego dnia pod osłoną nocy. - Dziękuję. -Nie ma za co. Tylko zrób coś z tym, wykorzystaj to. Życie masz jedno. Gdybyś wiedziała ilu ja rzeczy żałuję. Wtedy, kiedy jej się oświadczyłem, też bym stchórzył i odszedł, ale starszy pan, który siedział na tamtej ławce kazał mi iść za głosem serca. Miał rację. Gdyby nie on- byłbym innym człowiekiem, człowiekiem który nigdy nie zaznał miłości.

Siedziałam tu jeszcze chwilę  już wstawałam  kiedy nagle ktoś usiadł obok mnie. Miałam nadzieję  że to Ty. Ale myliłam się. Przysiadł się do mnie starszy pan. Na początku zawahałam się  bo co jeśli to jakiś zboczeniec? Miałam powoli się stamtąd usunąć  ale w tej chwili zaczął mówić :   Tutaj zostawiłaś jakieś wspomnienia  prawda?   przytaknęłam głową.  Słuchaj  jesteś młoda  tyle jeszcze przed Tobą. Nie zamartwiaj się. Nie wiem czy mam Ci teraz to powiedzieć  ale widzisz.. ja tu siedzę bardzo często. Na ławce  która wcześniej stała w tym miejscu oświadczyłem się mojej żonie  ona teraz jest w niebie.  Przykro mi  odpowiedziałam  ale jak gdyby nie usłyszał i mówił dalej :  Dlatego siedząc tutaj przyglądam się przechodniom i tym  którzy przysiadają obok mnie. Robią to tylko nieliczni  ci którzy wiążą z tym miejscem jakieś przeżycia  najmilsze wspomnienia. Często przychodzi tu taki chłopak. Ma na imię Michał. Lat na oko tyle co.. Michał?  zapytałam ze zdziwieniem.  Tak  Michał.

martyna-zurawska3 dodano: 4 lipca 2011

Siedziałam tu jeszcze chwilę, już wstawałam, kiedy nagle ktoś usiadł obok mnie. Miałam nadzieję, że to Ty. Ale myliłam się. Przysiadł się do mnie starszy pan. Na początku zawahałam się, bo co jeśli to jakiś zboczeniec? Miałam powoli się stamtąd usunąć, ale w tej chwili zaczął mówić : - Tutaj zostawiłaś jakieś wspomnienia, prawda? - przytaknęłam głową. -Słuchaj, jesteś młoda, tyle jeszcze przed Tobą. Nie zamartwiaj się. Nie wiem czy mam Ci teraz to powiedzieć, ale widzisz.. ja tu siedzę bardzo często. Na ławce, która wcześniej stała w tym miejscu oświadczyłem się mojej żonie, ona teraz jest w niebie. -Przykro mi -odpowiedziałam, ale jak gdyby nie usłyszał i mówił dalej : -Dlatego siedząc tutaj przyglądam się przechodniom i tym, którzy przysiadają obok mnie. Robią to tylko nieliczni, ci którzy wiążą z tym miejscem jakieś przeżycia, najmilsze wspomnienia. Często przychodzi tu taki chłopak. Ma na imię Michał. Lat na oko tyle co..-Michał? -zapytałam ze zdziwieniem. -Tak, Michał.

Pamiętam to jak dzisiaj. Noc taka jak ta  tylko cieplejsza. Pewnie dlatego  że byłeś obok. Moja dłoń zamknięta w Twojej dłoni i słowa wypływające z ust  o tym jak bardzo kochamy i o tym  że tego nie możemy stracić  nigdy. No i co nam po tych wyznaniach? Zaczęliśmy milczeć  a ławka stoi jak stała  czekając na nasz powrót w to miejsce. Ale nie przyszliśmy tu nigdy więcej  obietnic też już więcej nie było. W mgnieniu oka przestaliśmy na siebie patrzeć jak dawniej.

martyna-zurawska3 dodano: 4 lipca 2011

Pamiętam to jak dzisiaj. Noc taka jak ta, tylko cieplejsza. Pewnie dlatego, że byłeś obok. Moja dłoń zamknięta w Twojej dłoni i słowa wypływające z ust, o tym jak bardzo kochamy i o tym, że tego nie możemy stracić, nigdy. No i co nam po tych wyznaniach? Zaczęliśmy milczeć, a ławka stoi jak stała, czekając na nasz powrót w to miejsce. Ale nie przyszliśmy tu nigdy więcej, obietnic też już więcej nie było. W mgnieniu oka przestaliśmy na siebie patrzeć jak dawniej.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć