głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika freedkaa

Będziemy się mijać jeszcze jakiś czas. Dziwnie pospieszać wzrok  żeby się odwrócił  przywoływać pogardliwe myśli  upadłe słowa. Teatr maskowy. Akt pierwszy  scena druga. „ŻE NIBY BEZ BÓLU.”

newyorkmycity dodano: 24 marca 2012

Będziemy się mijać jeszcze jakiś czas. Dziwnie pospieszać wzrok, żeby się odwrócił, przywoływać pogardliwe myśli, upadłe słowa. Teatr maskowy. Akt pierwszy, scena druga. „ŻE NIBY BEZ BÓLU.”

Chcesz być numerem jeden? Pamiętaj  że ta cyfra graniczy z zerem.

newyorkmycity dodano: 24 marca 2012

Chcesz być numerem jeden? Pamiętaj, że ta cyfra graniczy z zerem.

 Miłość? może jeszcze powiesz  że wierzysz w św. Mikołaja?!

newyorkmycity dodano: 24 marca 2012

-Miłość? może jeszcze powiesz, że wierzysz w św. Mikołaja?!

Jeżeli ci na czymś bardzo zależy  nie okazuj tego światu. Kochaj i uwielbiaj skrycie bo w każdej chwili na twej drodze może stanąć wredna jednostka i wysadzić wszystko w powietrze.

newyorkmycity dodano: 24 marca 2012

Jeżeli ci na czymś bardzo zależy, nie okazuj tego światu. Kochaj i uwielbiaj skrycie bo w każdej chwili na twej drodze może stanąć wredna jednostka i wysadzić wszystko w powietrze.

Żadna miłość  przyjaźń  szacunek nie jednoczy jak wspólna nienawiść do czegoś.

newyorkmycity dodano: 24 marca 2012

Żadna miłość, przyjaźń, szacunek nie jednoczy jak wspólna nienawiść do czegoś.

Czasami mam ochotę uśmiechnąć się i napluć komuś w mordę.

newyorkmycity dodano: 24 marca 2012

Czasami mam ochotę uśmiechnąć się i napluć komuś w mordę.

jak mogłam powiedzieć 'nie'  kiedy każda komórka Jego ciała cicho prosiła mnie o 'tak'? jak miałam opierać się przez pocałunkami  skoro moje wargi bezwzględnie je uwielbiały? jak mogłam nie zrzec się wolności  gdy w grę wchodziło uwięzienie w Jego sercu?

definicjamiloscii dodano: 23 marca 2012

jak mogłam powiedzieć 'nie', kiedy każda komórka Jego ciała cicho prosiła mnie o 'tak'? jak miałam opierać się przez pocałunkami, skoro moje wargi bezwzględnie je uwielbiały? jak mogłam nie zrzec się wolności, gdy w grę wchodziło uwięzienie w Jego sercu?

najważniejszy był Jego uśmiech  gdy nad ranem odnajdywał mnie tuż obok.

definicjamiloscii dodano: 23 marca 2012

najważniejszy był Jego uśmiech, gdy nad ranem odnajdywał mnie tuż obok.

zakończyłam masę znajomości  wiele z nich niebywale zażyłych i wydawać by się mogło  trwałych. zerwałam kontakt  przestałam dzwonić i pytać  co słychać. nie zapomniałam   wciąż pamiętam niektóre z potężnych rozkmin  wspólne plany  drobne marzenia. w którymś momencie zrezygnowałam z kilkuletniej pasji i choć dla wielu może się wydawać  iż pozostał po niej tylko jeden obszerny folder ze zdjęciami oraz kilka dyplomów  to w mojej duszy też ma swoją szufladkę. rozstałam się z kimś  kogo kochałam  i dotąd nie wypaliło się to do końca. przez to wszystko  żyję chwilą  teraźniejszością. przy każdej próbie zaplanowania czegoś z zapasem  przeprowadzki w przyszłość  poukładana w moim sercu przeszłość wypadała z szafek. uciekam  mając nadzieję  iż zostawię to tam gdzie powinnam   za sobą  że nie pójdzie w moje ślady  a zostanie zapomniane.

definicjamiloscii dodano: 23 marca 2012

zakończyłam masę znajomości, wiele z nich niebywale zażyłych i wydawać by się mogło, trwałych. zerwałam kontakt, przestałam dzwonić i pytać, co słychać. nie zapomniałam - wciąż pamiętam niektóre z potężnych rozkmin, wspólne plany, drobne marzenia. w którymś momencie zrezygnowałam z kilkuletniej pasji i choć dla wielu może się wydawać, iż pozostał po niej tylko jeden obszerny folder ze zdjęciami oraz kilka dyplomów, to w mojej duszy też ma swoją szufladkę. rozstałam się z kimś, kogo kochałam, i dotąd nie wypaliło się to do końca. przez to wszystko, żyję chwilą, teraźniejszością. przy każdej próbie zaplanowania czegoś z zapasem, przeprowadzki w przyszłość, poukładana w moim sercu przeszłość wypadała z szafek. uciekam, mając nadzieję, iż zostawię to tam gdzie powinnam - za sobą, że nie pójdzie w moje ślady, a zostanie zapomniane.

uwielbiam to wycieńczenie. ból w mięśniach  plecach. ramiona  które ledwo co zmuszam do jakiegokolwiek ruchu. lekkie skurcze i zakwasy. wszystkie te banały  które świadczą o tym  że mimo przeszkód  nie stanę w miejscu. zawsze będzie ta potworna chęć  by pójść dalej w stronę majaczącego się w górze szczytu  by wygrać.

definicjamiloscii dodano: 23 marca 2012

uwielbiam to wycieńczenie. ból w mięśniach, plecach. ramiona, które ledwo co zmuszam do jakiegokolwiek ruchu. lekkie skurcze i zakwasy. wszystkie te banały, które świadczą o tym, że mimo przeszkód, nie stanę w miejscu. zawsze będzie ta potworna chęć, by pójść dalej w stronę majaczącego się w górze szczytu, by wygrać.

drobne w kieszeniach szortów na jakiś napój  piłka do siatkówki pod ręką  piasek w skarpetkach  we włosach  wszędzie  na ramionach zaledwie koszulka połączona ewentualnie z cienką bluzą   już wiem czego przez ostatnie miesiące mi brakowało.

definicjamiloscii dodano: 23 marca 2012

drobne w kieszeniach szortów na jakiś napój, piłka do siatkówki pod ręką, piasek w skarpetkach, we włosach, wszędzie, na ramionach zaledwie koszulka połączona ewentualnie z cienką bluzą - już wiem czego przez ostatnie miesiące mi brakowało.

Prosiła Boga żeby zaoszczędził jej już cierpień. Błagała na kolanach  by wkońcu być szczęśliwą. Codziennie modliła się o lepsze jutro  które nigdy nie nadeszło. Zwątpiła w Boga  zwątpiła w siebie. Nie widziała sensu w życiu. Pragnęła odejść  zostawić problemy na ziemi  a sama udać się gdzieś  gdzie jest lepiej. Żyła dalej z myślą  że nic dobrego na nią nie czeka. Obojętna na wszystko zobaczyła iskierkę szczęścia w nim. Pokochała go  a on pokochał ją. Ich szczęście nie trwało długo  wykryto u niej guza mózgu. Miała umrzeć. Zastanawiała się dlaczego dopiero teraz ma odejść  dlaczego teraz  kiedy jest szczęśliwa. Odeszła w przekonaniu  że na świecie nie ma sprawiedliwości. Jej ostatnie słowa to   Kocham Cię  obiecaj  że będziesz żył za nas dwoje  że dasz sobie radę  że będziesz szczęśliwy.  On nie mógł się pogodzić z tym  że ją stracił  ale wypełniał dzielnie obietnicę daną ukochanej w ostatniej chwili jej życia.  understand.me

crazydream dodano: 23 marca 2012

Prosiła Boga żeby zaoszczędził jej już cierpień. Błagała na kolanach, by wkońcu być szczęśliwą. Codziennie modliła się o lepsze jutro, które nigdy nie nadeszło. Zwątpiła w Boga, zwątpiła w siebie. Nie widziała sensu w życiu. Pragnęła odejść, zostawić problemy na ziemi, a sama udać się gdzieś, gdzie jest lepiej. Żyła dalej z myślą, że nic dobrego na nią nie czeka. Obojętna na wszystko zobaczyła iskierkę szczęścia w nim. Pokochała go, a on pokochał ją. Ich szczęście nie trwało długo, wykryto u niej guza mózgu. Miała umrzeć. Zastanawiała się dlaczego dopiero teraz ma odejść, dlaczego teraz, kiedy jest szczęśliwa. Odeszła w przekonaniu, że na świecie nie ma sprawiedliwości. Jej ostatnie słowa to " Kocham Cię, obiecaj, że będziesz żył za nas dwoje, że dasz sobie radę, że będziesz szczęśliwy." On nie mógł się pogodzić z tym, że ją stracił, ale wypełniał dzielnie obietnicę daną ukochanej w ostatniej chwili jej życia./ understand.me

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć