głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika fredkaa

krzyknęła za nią nauczycielka. ona jednak to zignorowała i trzasnęła drzwiami  nie mówiąc nawet 'do widzenia'.   no dobrze  to zaczynamy lekcje   poinformowała klasę.   nie  nie zaczynamy lekcji   odezwał się chłopak  który do tej pory również nie tolerował dziewczyny  która według nauczycielki  była dzisiaj ubrana jak dziwka   moja koleżanka miała rację. ona nie wygląda jak dziwka. jest ubrana tak jak jej pasuje  a pani nie ma prawa tego oceniać  tak samo  jak żaden chłopak nie ma prawa jej zgwałcić!   krzyknął i również wyszedł z klasy. pani jednak nie rezygnowała i zignorowała uwagę ucznia. napisała temat na tablicy  ale kolejny uczeń jej na to nie pozwolił.   za takie coś powinni wylać panią z pracy. to tyle na ten temat. żegnam   stwierdziła dziewczyna  opuszczając klasę.   czy jeszcze ktoś ma zamiar wyjść z mojej lekcji ?   zapytała nauczycielka. wtedy z miejsc wstała cała reszta klasy. jeden z chłopaków podszedł do poniżanej dziewczyny przez nauczycielkę  cz.4    mojekuurwazycie

mojekuurwazycie dodano: 24 września 2011

krzyknęła za nią nauczycielka. ona jednak to zignorowała i trzasnęła drzwiami, nie mówiąc nawet 'do widzenia'. - no dobrze, to zaczynamy lekcje - poinformowała klasę. - nie, nie zaczynamy lekcji - odezwał się chłopak, który do tej pory również nie tolerował dziewczyny, która według nauczycielki, była dzisiaj ubrana jak dziwka - moja koleżanka miała rację. ona nie wygląda jak dziwka. jest ubrana tak jak jej pasuje, a pani nie ma prawa tego oceniać, tak samo, jak żaden chłopak nie ma prawa jej zgwałcić! - krzyknął i również wyszedł z klasy. pani jednak nie rezygnowała i zignorowała uwagę ucznia. napisała temat na tablicy, ale kolejny uczeń jej na to nie pozwolił. - za takie coś powinni wylać panią z pracy. to tyle na ten temat. żegnam - stwierdziła dziewczyna, opuszczając klasę. - czy jeszcze ktoś ma zamiar wyjść z mojej lekcji ? - zapytała nauczycielka. wtedy z miejsc wstała cała reszta klasy. jeden z chłopaków podszedł do poniżanej dziewczyny przez nauczycielkę [cz.4] / mojekuurwazycie

choć raz postaw się w mojej sytuacji  a potem powiedz jak było.

jedzieszdalej dodano: 24 września 2011

choć raz postaw się w mojej sytuacji, a potem powiedz jak było.

przewrócił jej życie do góry nogami i odszedł.

jedzieszdalej dodano: 24 września 2011

przewrócił jej życie do góry nogami i odszedł.

z góry wiadome  że nie znasz pojęcia 'prawda'.

jedzieszdalej dodano: 24 września 2011

z góry wiadome, że nie znasz pojęcia 'prawda'.

która nie widzi nic prócz czubka własnego nosa i potrafi tylko krytykować wszystkich naokoło siebie  uważając się za tą najlepszą !   no ale sama popatrz  jak ona dzisiaj wygląda ?!   to nie pani sprawa jak wygląda  a jeśli jakiś chłopak  by ją ruszył  to to świadczy tylko o nim! to jego kobieta nosiła 9 miesięcy pod sercem  więc nie ma prawa żadnej zranić  a już na pewno nie w tak brutalny sposób! nasz ubiór nie mówi o nas!   a czy gdybyś ty była mężczyzną  nie miałabyś ochoty na taką dziewczynę ?   może i bym miała ochotę  bo nie ukrywajmy  że ona jest atrakcyjna  ale nie zgwałciłabym jej ! i żaden mężczyzna nie ma do tego najmniejszego prawa !   krzyczała .   jeszcze masz coś do powiedzenia ? jeśli tak to zapraszam do gabinetu dyrektora. on z tobą chętnie porozmawia   powiedziała pani od polskiego.   nie  pani nie mam już nic od powiedzenia  bo po prostu brak słów   stwierdziła  biorąc torbę i wychodząc z klasy.   wróć się i siadaj do ławki !  cz.3    mojekuurwazycie

mojekuurwazycie dodano: 24 września 2011

która nie widzi nic prócz czubka własnego nosa i potrafi tylko krytykować wszystkich naokoło siebie, uważając się za tą najlepszą ! - no ale sama popatrz, jak ona dzisiaj wygląda ?! - to nie pani sprawa jak wygląda, a jeśli jakiś chłopak, by ją ruszył, to to świadczy tylko o nim! to jego kobieta nosiła 9 miesięcy pod sercem, więc nie ma prawa żadnej zranić, a już na pewno nie w tak brutalny sposób! nasz ubiór nie mówi o nas! - a czy gdybyś ty była mężczyzną, nie miałabyś ochoty na taką dziewczynę ? - może i bym miała ochotę, bo nie ukrywajmy, że ona jest atrakcyjna, ale nie zgwałciłabym jej ! i żaden mężczyzna nie ma do tego najmniejszego prawa ! - krzyczała . - jeszcze masz coś do powiedzenia ? jeśli tak to zapraszam do gabinetu dyrektora. on z tobą chętnie porozmawia - powiedziała pani od polskiego. - nie, pani nie mam już nic od powiedzenia, bo po prostu brak słów - stwierdziła, biorąc torbę i wychodząc z klasy. - wróć się i siadaj do ławki ! [cz.3] / mojekuurwazycie

no i co z tego że w opisie masz dziesięć serc ? skoro w sobie ani jednego..

jedzieszdalej dodano: 24 września 2011

no i co z tego że w opisie masz dziesięć serc ? skoro w sobie ani jednego..

i przede wszystkim  chciałam powiedzieć  że to nie jest odpowiedni strój do szkoły   mówiła z przekonaniem.   ale panią wcale nie powinno obchodzić to  jak my się ubieramy. i obojętnie czy jesteśmy wtedy w szkole  na spotkaniu z przyjaciółmi  czy na dyskotece!   krzyczała dziewczyna. klasa przyglądała się całej sytuacji. nikt oprócz ucznia i nauczycielki się nie odzywał.   ale ten strój to nawet na dyskotekę nie jest. ona wygląda jak striptizerka   obraziła dziewczynę nauczycielka.   w tym momencie ewidentnie pani przesadza  a zarazem to co pani mówi jest sprzeczne. czy według pani wszystkie striptizerki to dziwki ? nie! niektóre zarabiają tam na rodzinę! na to pani nie potrafi zwrócić uwagi  prawda? bo przecież co w tej chwili nie jest najważniejsze jak to  że jest pani wykształcona i nosi pani miano nauczycielki ! tylko problem polega na tym  że nauczycielka w pani wieku powinna zachowywać się dojrzale  a nie jak zdesperowana nastolatka   cz.2    mojekuurwazycie

mojekuurwazycie dodano: 24 września 2011

i przede wszystkim, chciałam powiedzieć, że to nie jest odpowiedni strój do szkoły - mówiła z przekonaniem. - ale panią wcale nie powinno obchodzić to, jak my się ubieramy. i obojętnie czy jesteśmy wtedy w szkole, na spotkaniu z przyjaciółmi, czy na dyskotece! - krzyczała dziewczyna. klasa przyglądała się całej sytuacji. nikt oprócz ucznia i nauczycielki się nie odzywał. - ale ten strój to nawet na dyskotekę nie jest. ona wygląda jak striptizerka - obraziła dziewczynę nauczycielka. - w tym momencie ewidentnie pani przesadza, a zarazem to co pani mówi jest sprzeczne. czy według pani wszystkie striptizerki to dziwki ? nie! niektóre zarabiają tam na rodzinę! na to pani nie potrafi zwrócić uwagi, prawda? bo przecież co w tej chwili nie jest najważniejsze jak to, że jest pani wykształcona i nosi pani miano nauczycielki ! tylko problem polega na tym, że nauczycielka w pani wieku powinna zachowywać się dojrzale, a nie jak zdesperowana nastolatka, [cz.2] / mojekuurwazycie

nie powinniśmy tęsknic za ludźmi  którzy mają nas w dupie.

jedzieszdalej dodano: 24 września 2011

nie powinniśmy tęsknic za ludźmi, którzy mają nas w dupie.

żałosne. przerost ego ponad swój wzrost .

jedzieszdalej dodano: 24 września 2011

żałosne. przerost ego ponad swój wzrost .

sztuką jest mieć wyjebane nawet gdy serce pęka.

jedzieszdalej dodano: 24 września 2011

sztuką jest mieć wyjebane nawet gdy serce pęka.

  dzień dobry. zauważyłam  że jedna dziewczyna prowokacyjnie się dzisiaj ubrała   powiedziała nauczycielka  kładąc dziennik na stół i przyglądając się klasie. wszyscy zwrócili wzrok na dziewczynę  o której mówiła.   ubieracie się tak  a później płaczecie  bo zachodzicie w ciąże przez gwałt. jesteście molestowane tylko i wyłącznie ze swojej winy    ciągnęła dalej pani. dziewczyna spuściła głowę w dół. nie mogła znieść tego  że wszyscy jej się przyglądają. w klasie nastała cisza.   dość tego !   krzyknęła jedna z dziewczyn  która do tej pory była jej największym wrogiem  wstając z miejsca   myli się pani. każda z nas ma prawo ubierać się tak jak nam się podoba. możemy pokazywać swoją figurę i swoje ciało w taki lub inny sposób  ale to nie oznacza  że jesteśmy dziwkami  co przed chwilą pani próbowała stwierdzić   z pewnością mówiła nastolatka.   ale ja nie powiedziałam  że jesteście dziwkami. powiedziałam  że wasza koleżanka właśnie tak wygląda.  cz.1    mojekuurwazycie

mojekuurwazycie dodano: 24 września 2011

- dzień dobry. zauważyłam, że jedna dziewczyna prowokacyjnie się dzisiaj ubrała - powiedziała nauczycielka, kładąc dziennik na stół i przyglądając się klasie. wszyscy zwrócili wzrok na dziewczynę, o której mówiła. - ubieracie się tak, a później płaczecie, bo zachodzicie w ciąże przez gwałt. jesteście molestowane tylko i wyłącznie ze swojej winy - ciągnęła dalej pani. dziewczyna spuściła głowę w dół. nie mogła znieść tego, że wszyscy jej się przyglądają. w klasie nastała cisza. - dość tego ! - krzyknęła jedna z dziewczyn, która do tej pory była jej największym wrogiem, wstając z miejsca - myli się pani. każda z nas ma prawo ubierać się tak jak nam się podoba. możemy pokazywać swoją figurę i swoje ciało w taki lub inny sposób, ale to nie oznacza, że jesteśmy dziwkami, co przed chwilą pani próbowała stwierdzić - z pewnością mówiła nastolatka. - ale ja nie powiedziałam, że jesteście dziwkami. powiedziałam, że wasza koleżanka właśnie tak wygląda. [cz.1] / mojekuurwazycie

na początku nie zdawałem sobie sprawy  jaki błąd popełniłem i jak bardzo cię zraniłem  aleoddałbym wszystko  żeby z tobą być i wychować nasze dziecko. kocham cię   powiedział. ona jednak nie mogła wydobyć z siebie głosu. nie widziała go ponad rok  a teraz on nagle chce wrócić i zajmować się ich dzieckiem.   nie. zapomnij o tym. nie było cię przy mnie w najtrudniejszych momentach. nie było cię  kiedy miałam depresję poporodową  nie było cię przy porodzie  nie było cię na pierwszym USG. nie było cię nigdy. nie pojawiaj się w moim życiu. zostałeś z niego wykreślony. zastanawiałeś się co powiem w przyszłości dziecku  jak wrócisz ?   zapytała pewna siebie.   przecież ono nic nie będzie pamiętać z okresu kiedy miało kilka miesięcy   stwierdził.   i dlatego mam je w przyszłości okłamywać ? mówić mu jakim zawsze byłeś świetnym ojcem ? nie. nie zasługujesz na takie miano. z nami koniec  po prostu   powiedziała  odchodząc ze łzami w oczach. nie potrafiła mu wybaczyć...  cz.6    mojekuurwazycie

mojekuurwazycie dodano: 24 września 2011

na początku nie zdawałem sobie sprawy, jaki błąd popełniłem i jak bardzo cię zraniłem, aleoddałbym wszystko, żeby z tobą być i wychować nasze dziecko. kocham cię - powiedział. ona jednak nie mogła wydobyć z siebie głosu. nie widziała go ponad rok ,a teraz on nagle chce wrócić i zajmować się ich dzieckiem. - nie. zapomnij o tym. nie było cię przy mnie w najtrudniejszych momentach. nie było cię, kiedy miałam depresję poporodową, nie było cię przy porodzie, nie było cię na pierwszym USG. nie było cię nigdy. nie pojawiaj się w moim życiu. zostałeś z niego wykreślony. zastanawiałeś się co powiem w przyszłości dziecku, jak wrócisz ? - zapytała pewna siebie. - przecież ono nic nie będzie pamiętać z okresu kiedy miało kilka miesięcy - stwierdził. - i dlatego mam je w przyszłości okłamywać ? mówić mu jakim zawsze byłeś świetnym ojcem ? nie. nie zasługujesz na takie miano. z nami koniec, po prostu - powiedziała, odchodząc ze łzami w oczach. nie potrafiła mu wybaczyć... [cz.6] / mojekuurwazycie

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć