![najtrudniej człowiekowi oszukać siebie między 3 a 6 nad ranem](http://files.moblo.pl/0/9/57/av65_95710_c902ab75bef1ce99beaa1c19b97a1fb5.jpg) |
najtrudniej człowiekowi oszukać siebie między 3 a 6 nad ranem
|
|
![bo tak mam jakoś porąbane w tym życiu że zanim skończę się cieszyć to już płaczę. mistrzhehe](http://files.moblo.pl/0/9/83/av65_98363_dgfty.jpg) |
bo tak mam jakoś porąbane w tym życiu, że zanim skończę się cieszyć, to już płaczę. / mistrzhehe
|
|
![potem płakała. płakała tak że bałem się że cała przez oczy wycieknie. mistrzhehe](http://files.moblo.pl/0/9/83/av65_98363_dgfty.jpg) |
potem płakała. płakała tak, że bałem się, że cała przez oczy wycieknie. / mistrzhehe
|
|
![serce moje to wtedy była taka szmata. wycierałaś nim swoje łzy rozlaną zupę wylaną kawę. twoja własna prywatna szmata. mistrzhehe](http://files.moblo.pl/0/9/83/av65_98363_dgfty.jpg) |
serce moje to wtedy była taka szmata. wycierałaś nim swoje łzy, rozlaną zupę, wylaną kawę. twoja własna, prywatna szmata. / mistrzhehe
|
|
![serce moje to wtedy była taka szmata. wycierałaś nim swoje łzy rozlaną zupę wylaną kawę. twoja własna prywatna szmata.](http://files.moblo.pl/0/9/57/av65_95710_c902ab75bef1ce99beaa1c19b97a1fb5.jpg) |
serce moje to wtedy była taka szmata. wycierałaś nim swoje łzy, rozlaną zupę, wylaną kawę. twoja własna, prywatna szmata.
|
|
![potem płakała. płakała tak że bałem się że cała przez oczy wycieknie.](http://files.moblo.pl/0/9/57/av65_95710_c902ab75bef1ce99beaa1c19b97a1fb5.jpg) |
potem płakała. płakała tak, że bałem się, że cała przez oczy wycieknie.
|
|
![a kiedy jej się pojawiały te nawroty przykre kiedy zaczynała się wymykać sama sobie musiałem ją trzymać mocno chronić musiałem bo w tych czasach mogła się poobijać o powietrze w tych okresach jej się ziemia osuwała spod nóg.](http://files.moblo.pl/0/9/57/av65_95710_c902ab75bef1ce99beaa1c19b97a1fb5.jpg) |
a kiedy jej się pojawiały te nawroty przykre, kiedy zaczynała się wymykać sama sobie, musiałem ją trzymać mocno, chronić musiałem, bo w tych czasach mogła się poobijać o powietrze, w tych okresach jej się ziemia osuwała spod nóg.
|
|
![kiedy bywa się razem? nie wiem. może wtedy kiedy jest się samemu. i kiedy tego drugiego człowieka już nie ma i kiedy wiesz że nigdy już nie wróci do ciebie. może wtedy jesteś z nim naprawdę i na zawsze. jeśli umiesz go pamiętać.](http://files.moblo.pl/0/9/57/av65_95710_c902ab75bef1ce99beaa1c19b97a1fb5.jpg) |
kiedy bywa się razem? nie wiem. może wtedy, kiedy jest się samemu. i kiedy tego drugiego człowieka już nie ma, i kiedy wiesz, że nigdy już nie wróci do ciebie. może wtedy jesteś z nim naprawdę i na zawsze. jeśli umiesz go pamiętać.
|
|
![Jestem bez uczuć chamem i znowu dałem plamę Gdybym umiał to bym zagrał dla Ciebie na fortepianie. Krasza](http://files.moblo.pl/0/9/83/av65_98363_dgfty.jpg) |
Jestem bez uczuć chamem i znowu dałem plamę,
Gdybym umiał to bym zagrał dla Ciebie na fortepianie. / Krasza
|
|
![sam już nie wiem jakie światy i jakich bogów winić za brak ciebie. mistrzhehe](http://files.moblo.pl/0/9/83/av65_98363_dgfty.jpg) |
sam już nie wiem, jakie światy i jakich bogów winić za brak ciebie. / mistrzhehe
|
|
![myślę że na zewnątrz jestem nie do zniesienia. dlaczego mnie nikt nie broni? krzyczę w środku i wygrzebuję kawałki skóry z palca. przecież ja tego nie wytrzymuję. nie wiem co się dzieje. niech do mnie mówi jedna osoba miękkim głosem bo to jest nie do wytrzymania.](http://files.moblo.pl/0/9/57/av65_95710_c902ab75bef1ce99beaa1c19b97a1fb5.jpg) |
myślę, że na zewnątrz jestem nie do zniesienia. dlaczego mnie nikt nie broni? krzyczę w środku i wygrzebuję kawałki skóry z palca. przecież ja tego nie wytrzymuję. nie wiem, co się dzieje. niech do mnie mówi jedna osoba miękkim głosem, bo to jest nie do wytrzymania.
|
|
![i jak można wytrzymać tyle lat w totalnie nieudanym związku z samym sobą? jak można nie kochać siebie do tego stopnia żeby skazywać się na bezustanne przebywanie z samym sobą którego się nie kocha?](http://files.moblo.pl/0/9/57/av65_95710_c902ab75bef1ce99beaa1c19b97a1fb5.jpg) |
i jak można wytrzymać tyle lat w totalnie nieudanym związku z samym sobą? jak można nie kochać siebie do tego stopnia, żeby skazywać się na bezustanne przebywanie z samym sobą, którego się nie kocha?
|
|
|
|