 |
i mourn the loss of you sometimes and pray for peace within
|
|
 |
i'll give you the world, just give me the words
|
|
 |
i'm going through changes
|
|
 |
stałam się kopią siebie samej. niby jestem sobą, ale już nie taką samą jak dawniej. mam te same włosy, te same usta, te same oczy i to samo ciało. z zewnątrz nie zmieniło się nic. problem tkwi w sercu, które stało się nad wyraz wrażliwsze niż te, które posiadałam jeszcze jakiś czas temu. nie potrafi już zaufać, często zaciska się w piąstkę z bólu, czasem się żali, ale też nie za dużo, żeby ktoś przypadkiem nie pomyślał sobie, że jest całkowicie bezradne.
|
|
 |
2. Takich ludzi i wspomnień się nie zapomina. To zostaję z człowiekiem na lata.Jak zdjęcie schowane w portfelu.Nie wiem czy to jest pożegnanie czy tylko podziękowanie.Wiem,że dziś moblo nie jest już tą stronę na której mogłem być godzinami,rozmawiać z ludźmi,nie ma klimatu rodziny jak kiedyś,nie ma zapału.Moblo stało się stroną taką jak ask, photoblog, szuka się tu fejmu, rozgłosu, uwielbienia. A przecież mieliśmy szukać siebie wśród zdań?Czyż nie taka była ideologia.Cóż,przecież już nie jedna ideologia upadła.He,marzyciele.Ale pomimo to sentyment jest.Tak jak do osób,które znam lepiej gorzej. Każda osoba,która poświęciła czas dla mnie czy na mój profil-dziękuję.Po prostu dziękuję. Każdemu.Ale i przepraszam za te krzywe akcje,przepraszam każdą osobą,z którą miałem konflikt. Nieważne z czyjej winy,na ten moment u mnie każdy ma czystą kartę i każdemu życzę jak najlepiej. Po prostu jeszcze raz przepraszam za siebie.Złapiecie mnie na asku,gadu i blogu.Buzka,jesteście najlepsi.Wasz Michał.
|
|
 |
1.Siemano, chciałem Wam podziękować za 2,5 roku wsparcia. Myślę, że nigdy nie zapomnę tej strony, ile dla mnie zrobiła i jak wiele pomogła mi zrozumieć. To nie tylko jakaś strona www, to miejsce, gdzie wyrzuciłem swoje serce, a ogromna część ludzi tak po prostu pomogła mi je wyremontować i ogarnąć. To nie tylko jakiś tam profil, doznałem tutaj więcej zrozumienia niż w świecie realnym, moja osoba stała się czymś o czym nigdy nie śniłem. Czytałem zdania tak piękne kierowane wprost do mnie, które miotały moim sercem przez ich wielkość. Nigdy nie myślałem, że tyle da mi ta strona, że będzie tak jak jest teraz. To była cudowna przygoda, dorosłem tutaj, rozwinąłem skrzydła w pisaniu, nabrałem wiary w siebie i nauczyłem się płakać. Jestem zupełnie innym człowiekiem niż wtedy kiedy zakładałem "skejtera". Mam tylko nadzieję, że jeśli kiedyś usuną moblo - skejter nie zniknie z pamięci choć jednej osobie. Że ktoś tam będzie pamiętał takiego tam Michała z Łodzi. Ja na pewno będę Was pamiętał.
|
|
 |
bo w muzyce chodzi o to, by odnaleźć w niej swoją historię.
|
|
 |
a wydawało się to na początku takie mało prawdopodobne
|
|
 |
a ty, po tym wszystkim , po tych zjenanych dwóch latach masz jeszcze czelność wypowiadać moje imie do kolegów ,mając nadzieje że nie usłysze
|
|
 |
z jednej strony chce już być po tym wszystkim, a z drugiej chce żeby ta chwila na którą czekałam tak długo trwała wieki
|
|
 |
w głowie tyle planów, tyle ułożonych rozmów, ruchów, wszystko idealnie
|
|
|
|