głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika fragilee

siemanko   nie wiem czy mnie jeszcze pamiętasz..  d co tam u ciebie słychać   dawno mnie na tej stronce nie było .   p . jak tam twoje spr. sercowe   wkońcu znalazłaś tego swojego jedynego niepowtarzalnego  ? :D  : : :  teksty czekoladoholik dodał komentarz: siemanko , nie wiem czy mnie jeszcze pamiętasz.. ;d co tam u ciebie słychać , dawno mnie na tej stronce nie było . ;p . jak tam twoje spr. sercowe , wkońcu znalazłaś tego swojego jedynego niepowtarzalnego ? :D :*:*:* do wpisu 20 września 2012
 Moge popelnic blad wszystko stracic od reki. Moze juz to zrobilam  myslac ze byl niewielki

czekoladoholik dodano: 20 września 2012

"Moge popelnic blad,wszystko stracic od reki. Moze juz to zrobilam ,myslac,ze byl niewielki"

Szukając szczęścia  ty bacz na każdy krok. Gdy myślisz że trzymasz je w garści  ono wypada Ci z rąk.

czekoladoholik dodano: 20 września 2012

Szukając szczęścia, ty bacz na każdy krok. Gdy myślisz że trzymasz je w garści, ono wypada Ci z rąk.

To nie tak że jestem bez serca...czasami muszę okazać jego brak by nie dać się zdeptać    .

czekoladoholik dodano: 20 września 2012

To nie tak że jestem bez serca...czasami muszę okazać jego brak by nie dać się zdeptać ;) .

.  Im bardziej na kims Ci zalezy tym trudniejsza jest z nim rozmowa .

yeeaaah dodano: 19 września 2012

.` Im bardziej na kims Ci zalezy tym trudniejsza jest z nim rozmowa .

.  Nie obiecuj że mnie nie zostawisz. Po prostu nie mów nic  i zostań.

yeeaaah dodano: 19 września 2012

.` Nie obiecuj,że mnie nie zostawisz. Po prostu nie mów nic, i zostań.

.  coraz częściej przekonuję się że nie warto przywiązywać się do miejsc rzeczy i ludzi. miejsca się zmieniają rzeczy psują. a ludzie? ludzie odchodzą.

yeeaaah dodano: 19 września 2012

.` coraz częściej przekonuję się że nie warto przywiązywać się do miejsc,rzeczy i ludzi. miejsca się zmieniają,rzeczy psują. a ludzie? ludzie odchodzą.

.  ' A w życiu? Nie ma powrotów  czas przecież nigdy nie zawraca. '

yeeaaah dodano: 19 września 2012

.` ' A w życiu? Nie ma powrotów, czas przecież nigdy nie zawraca. '

.  to  co kiedyś było najważniejsze  dziś zwyczajnie się nie liczy..

yeeaaah dodano: 18 września 2012

.` to, co kiedyś było najważniejsze, dziś zwyczajnie się nie liczy..

nie mogę w to uwierzyć  że nagle po tym wszystkim  po kilku tygodniach bez kontaktu  po 7 latach miłości  po tych chorych akcjach  akurat teraz dzwonisz i zabierasz mnie do swojego domu. poznajesz mnie ze swoją mamą przedstawiając mnie jako swoją dziewczynę. wskazujesz mi miejsce przy stole a Twoja mama polewa kielona mówiąc  zdrowie synowa

coladapina dodano: 16 września 2012

nie mogę w to uwierzyć, że nagle po tym wszystkim, po kilku tygodniach bez kontaktu, po 7 latach miłości, po tych chorych akcjach, akurat teraz dzwonisz i zabierasz mnie do swojego domu. poznajesz mnie ze swoją mamą przedstawiając mnie jako swoją dziewczynę. wskazujesz mi miejsce przy stole a Twoja mama polewa kielona mówiąc "zdrowie synowa"

dostałam sms  wpadnij pod blok. weź flaszkę  kielona i przepite . zignorowałam tą wiadomość ze względu na to  że była od Niego. przecież jeszcze wczoraj wracając nad ranem do domu całą drogę powtarzałam pod nosem jak bardzo go nienawidzę. powoli mijało niedzielne popołudnie. ciszę przerwał dźwięk dzwoniącego telefonu.   halo?  Ty co się z Tobą dzieje  chodź!  usłyszałam jego lekko sfazowany głos.    Nie  nie dzwoń.  Kochanie no czekamy a jak nie wyjdziesz to jade tam i zacznę palić gumę przed Twoim domem. Jedziemy wychodź!  wyszłam. podjechali  pojechaliśmy na miejscówę. dałam mu wódkę  kielona i frugo. wypili szybko na dwóch. mieli ciśnienie  mówią idziemy do sklepu.  nie nigdzie nie idę  sprzeciwiłam się.  Skarbie no chodź ze mną.   NIE.  Ahaa no to spoko na razie  i dzięki za kielona  odwróciłam się i powoli odchodziłam  a za mną poleciał kielon którego ON rzucił. roztrzaskał się tuż koło mojej nogi. łzy napłynęły mi do oczu. a w głowie krążyło tylko jedno słowo  alkoholizm..

coladapina dodano: 15 września 2012

dostałam sms "wpadnij pod blok. weź flaszkę, kielona i przepite". zignorowałam tą wiadomość ze względu na to, że była od Niego. przecież jeszcze wczoraj wracając nad ranem do domu całą drogę powtarzałam pod nosem jak bardzo go nienawidzę. powoli mijało niedzielne popołudnie. ciszę przerwał dźwięk dzwoniącego telefonu. "-halo? -Ty co się z Tobą dzieje, chodź!" usłyszałam jego lekko sfazowany głos. " -Nie, nie dzwoń. -Kochanie no czekamy a jak nie wyjdziesz to jade tam i zacznę palić gumę przed Twoim domem. Jedziemy wychodź!" wyszłam. podjechali, pojechaliśmy na miejscówę. dałam mu wódkę, kielona i frugo. wypili szybko na dwóch. mieli ciśnienie, mówią idziemy do sklepu. "nie nigdzie nie idę"-sprzeciwiłam się. "Skarbie no chodź ze mną. -NIE. -Ahaa no to spoko na razie, i dzięki za kielona" odwróciłam się i powoli odchodziłam, a za mną poleciał kielon którego ON rzucił. roztrzaskał się tuż koło mojej nogi. łzy napłynęły mi do oczu. a w głowie krążyło tylko jedno słowo "alkoholizm.."

.  Nieważne  co mówili. Byłeś ważniejszy od słów.

yeeaaah dodano: 13 września 2012

.` Nieważne, co mówili. Byłeś ważniejszy od słów.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć