 |
|
nie jestem wulgarna , nie lubię przeklinać . więc powiem Ci łagodnie - zabieraj swoje manatki i wypierdalaj z moich myśli do tej blond szmaty skurwysynu .
|
|
 |
|
Powinnam Ci postawić pomnik. Sprawiłeś, że mogę przez bite 5 godzin leżeć na łóżku wbijając wzrok w pająka wiszącego na pajęczynie. I nie mam siły krzyczeć, choć przecież zawsze bałam się pająków.
|
|
 |
|
daj mi tylko kilka sekund, chcę poobserwować ruch Twoich źrenic. | podobnopopierdolony.
|
|
 |
|
może widzę Cię już ostatni raz. chodźmy stąd. nie chcę wiedzieć, że jutro może Cię zabraknąć.
|
|
 |
|
codziennie przed snem czuć jego uśmiech na swoich ustach, dłonie na biodrach i ten cudowny zapach perfum powoli roznoszący się po pokoju, a nad ranem czuć oddech na szyi i lekkie uderzenia serc. | endoftime.
|
|
 |
|
każdego dnia dla mnie szczęściem jest jego uśmiech. | endoftime.
|
|
 |
|
nie chcę by ktoś inny życzył mi miłego dnia. nie chcę by ktoś inny budził mnie sms'em 'dzień dobry' i utulał do snu słowami 'dobranoc, Mała'. nie chcę spoglądać w inne tęczówki, ani cieszyć się pięknem innego uśmiechu. nie chcę trzymać innej dłoni. nie chcę czuć zapachu innej bluzy noszonej na sobie. nie chcę kłócić się z kim innym, ani znosić fochów innej osoby. nie chce słyszeć innego ' no i co mi zrobisz?'. nie chcę chodzić z kim innym na spacery. nie chcę z nikim innym podziwiać widoku zachodu słońca a później pięknych giwazd na niebie. nie chcę by ktoś inny zastępował mi poduszkę. nie chcę słyszeć innego głosu. nie chcę obrażać się na nikogo innego. nie chcę nosić bransoletki nikogo innego. nie chcę pić ulubionej wody od kogoś innego. nie chcę jeździć autem z nikim innym. nie chcę oglądać słodkich minek żadnego innego. nie chcę innej miłości - chcę tylko i wyłącznie Ciebie, zrozum to w końcu.
|
|
 |
|
wymaż z pamięci, że kiedyś byłam na wyłączność, że rozmawialiśmy, pisaliśmy i zawsze śmialiśmy się razem, że kiedyś mogłam nazwać Cię moim szczęściem, kotem, kimś bardzo ważnym. że kiedyś ufałam, potrafiłam być i sobą poprawiać Ci każdy najgorszy humor. może po prostu zapomnij, że kiedykolwiek istniałam i chciałam być w Twoim sercu, chociaż obok. | endoftime.
|
|
 |
|
: Nawet sposób w jaki się obrażałeś był wyjątkowy, zawsze byłam w stanie pierwsza Cię przeprosić, nawet jeśli to była Twoja wina.♥
|
|
 |
|
ał, ktoś mi wpadł w oko. - powiedziała z uśmiechem. - ktoś? pewnie jakiś pyłek. daj, pomogę Ci. - odparł z uśmiechem. - nie, nie. nie dasz rady. - szepnęła i spuściła wzrok. - jak to? - spytał zaciekawiony. stanęła na palcach, tak, żeby dosięgnąć do jego ust. delikatnie je musnęła. - Ty mi wpadłeś w oko. - wyjaśniła.
|
|
 |
|
to może w końcu przestań ze mną rozmawiać, obiecywać cokolwiek, pierdolić same słodkie rzeczy, po prostu powiedź, że tak serio przeszkadzam Ci w życiu a ja spróbuję zapomnieć i odwalić się na dobre. | endoftime.
|
|
 |
|
Mówiłeś żegnaj i drżał Ci głos...
|
|
|
|