 |
bo nienawidzę siebie za to, jaki jestem za to, jaki byłem, nie wiem jaki będę, byleby tylko zmienić się, nie na jeszcze gorsze - a na lepsze
|
|
 |
wracamy do siebie, nie jesteśmy związani, nie zakochani? bo ja w Tobie na pewno
|
|
 |
co by się nie działo, postawiłem na Ciebie
|
|
 |
Czasem, żeby zdarzyło się coś wspaniałego, potrzebujemy jedynie 20 sekund szalonej odwagi.
— lub mniej..
|
|
 |
Na koniec dnia pozwól sobie odpocząć. Usiądź i pozwól by Twoja dusza delektowała się ciszą, w której objawia się Boża obecność.
|
|
 |
nie wiem sam, gdzie nie byłem jeszcze, sztuka spadania zagina czasoprzestrzeń
|
|
 |
a jednak śnię - po xanax rzadko nocą
|
|
 |
ej mała, chodź, stwórzmy świat bez barier, coś jakby moralność zmienić na ja i Ty. na Ty i ja, czy jakoś tak - sama wiesz, że po dłuższym czasie wszystko traci tu smak i sens a jednak brnę nie wiem dokąd, nie wiem po co za dużo myśli wokół sprawia, że nie wiem nic
|
|
 |
„Człowiek współczesny spada we wszystkich kierunkach równocześnie”
|
|
 |
życie to coś między damą a kurwą, życie to bla bla bla ja nie wiem czym jest, wiem tylko że spadam i chcę Ciebie w nim mieć. powiedz cokolwiek przyjdę, świat może milczeć o mnie i nic nie musisz krzyczeć, zostawię echo wspomnień, nie szukam drogi dokądkolwiek, obrałem jedną pozwól rozbić się spokojnie
Pozwól rozbić się spokojnie
|
|
 |
„Dawniej, bardzo bardzo dawno bywało solidne dno, na które mógł się stoczyć człowiek”
|
|
 |
więc wieczność będzie widział ją i gościa z BM'ką, jak się pie-pie-pie-pieprzą, miała nie być pierwszą lepszą
|
|
|
|