głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika forrever

I zasada życia   nie przywiązuj się do rzeczy  miejsc i ludzi. chodz.sie.wtul.mala

pooojebanaaa_na_maxa_xd dodano: 7 kwietnia 2012

I zasada życia - nie przywiązuj się do rzeczy, miejsc i ludzi. chodz.sie.wtul.mala

przez ostatni czas dużo osób zdążyłam zranić.    szeejk

pooojebanaaa_na_maxa_xd dodano: 7 kwietnia 2012

przez ostatni czas dużo osób zdążyłam zranić. // szeejk

nie wiem jak mogę wyrazić to jak bardzo Cię kocham i jak cholernie jesteś dla mnie ważny. odkąd Cię poznałam grasz w moim życiu ważną rolę  od samego początku wiedziałam  że to właśnie Ty skradniesz moje serce i połamane zostawisz ale w duchu miałam nadzieję  że mnie pokochasz i dasz posmakować szczęścia. tęsknie  nawet nie wiesz jak bardzo. wszystko o Tobie przypomina. każdy kolejny dzień bez Ciebie jest piekłem nie potrafię tak żyć. wszystko straciło sens. nie wierzę  że kiedyś się ułoży.. boje się tego  że pewnego dnia minę Cię na ulicy w objęciach innej dziewczyny  boję się  że pokochasz inną i mimo tego  że życzę Ci szczęścia serce pękłoby mi na pół.   grozisz mi xd

pooojebanaaa_na_maxa_xd dodano: 7 kwietnia 2012

nie wiem jak mogę wyrazić to jak bardzo Cię kocham i jak cholernie jesteś dla mnie ważny. odkąd Cię poznałam grasz w moim życiu ważną rolę, od samego początku wiedziałam, że to właśnie Ty skradniesz moje serce i połamane zostawisz ale w duchu miałam nadzieję, że mnie pokochasz i dasz posmakować szczęścia. tęsknie, nawet nie wiesz jak bardzo. wszystko o Tobie przypomina. każdy kolejny dzień bez Ciebie jest piekłem,nie potrafię tak żyć. wszystko straciło sens. nie wierzę, że kiedyś się ułoży.. boje się tego, że pewnego dnia minę Cię na ulicy w objęciach innej dziewczyny, boję się, że pokochasz inną i mimo tego, że życzę Ci szczęścia serce pękłoby mi na pół. / grozisz_mi_xd

spojrzałam na niego  był z kolegami. bez chwili zawahania do razu wyszłam na dwór. wtedy wyobrażałam  że zaraz wybiegnie za mną  przytuli i powie czemu przed nim uciekam. albo choćby wyśle sms'a : chodź do mnie tutaj  a nie odwalasz. niestety nic z tego. przeliczyłam się. po kilku dniach  już się nie znamy. zajebiście fajne uczucie.   rabiosaa

pooojebanaaa_na_maxa_xd dodano: 7 kwietnia 2012

spojrzałam na niego, był z kolegami. bez chwili zawahania do razu wyszłam na dwór. wtedy wyobrażałam, że zaraz wybiegnie za mną, przytuli i powie czemu przed nim uciekam. albo choćby wyśle sms'a : chodź do mnie tutaj, a nie odwalasz. niestety nic z tego. przeliczyłam się. po kilku dniach, już się nie znamy. zajebiście fajne uczucie. //rabiosaa

a Jego było stać tylko na nieśmiały uśmiech ze świecącymi oczkami.   rabiosaa

pooojebanaaa_na_maxa_xd dodano: 7 kwietnia 2012

a Jego było stać tylko na nieśmiały uśmiech ze świecącymi oczkami. //rabiosaa

miałam go przed oczami siedząc na Jego kanapie. chłopak ideał. opierał się o kuchenny blat i po prostu patrzył mi się w oczy. widać było po nim  że o wszystkim wie albo przynajmniej domyśla się  że kocham go ponad życie. sekundy mijały  ale ja czułam się dobrze   milcząc. coś w tym było magicznego. uśmiechnął się.   rabiosaa

pooojebanaaa_na_maxa_xd dodano: 7 kwietnia 2012

miałam go przed oczami siedząc na Jego kanapie. chłopak ideał. opierał się o kuchenny blat i po prostu patrzył mi się w oczy. widać było po nim, że o wszystkim wie albo przynajmniej domyśla się, że kocham go ponad życie. sekundy mijały, ale ja czułam się dobrze - milcząc. coś w tym było magicznego. uśmiechnął się. //rabiosaa

wybiegłam z szatni i opierając się o ścianę wiązałam buta. czekałam na resztę znajomych.   żono moja.   usłyszałam głos kolegi który nawet nie wiem kiedy rzucił się na mnie przytulając.   kocham cię kochanie.   zażartował puszczając mnie.   ty jesteś chory.   krzywiłam się i po chwili wybuchliśmy śmiechem. odwróciłam się za siebie i zobaczyłam jego siedzącego na ławce.   cześć.   syknęłam zasuwając czarną kurtkę.   cześć  widzę  że szybko sobie innego znalazłaś.   rzucił z powagą. spojrzałam na niego i po chwili się zaśmiałam.   boli cię to? miałeś swoją szansę  nie wykorzystałeś jej. teraz żałuj.   uśmiechnęłam się i nie czekając na resztę ruszyłam do wyjścia.   na pewno się nie poddam teraz.   krzyknął.   za późno  nie jestem zabawką.   syknęłam a w myślach odpowiedziałam 'trzymam cię za słowo'.   grozisz mi xd

pooojebanaaa_na_maxa_xd dodano: 7 kwietnia 2012

wybiegłam z szatni i opierając się o ścianę wiązałam buta. czekałam na resztę znajomych. - żono moja. - usłyszałam głos kolegi który nawet nie wiem kiedy rzucił się na mnie przytulając. - kocham cię kochanie. - zażartował puszczając mnie. - ty jesteś chory. - krzywiłam się i po chwili wybuchliśmy śmiechem. odwróciłam się za siebie i zobaczyłam jego siedzącego na ławce. - cześć. - syknęłam zasuwając czarną kurtkę. - cześć, widzę, że szybko sobie innego znalazłaś. - rzucił z powagą. spojrzałam na niego i po chwili się zaśmiałam. - boli cię to? miałeś swoją szansę, nie wykorzystałeś jej. teraz żałuj. - uśmiechnęłam się i nie czekając na resztę ruszyłam do wyjścia. - na pewno się nie poddam teraz. - krzyknął. - za późno, nie jestem zabawką. - syknęłam a w myślach odpowiedziałam 'trzymam cię za słowo'. / grozisz_mi_xd

usiadł w ławce koło mnie  wbił się spojrzeniem w moje brązowe tęczówki po czym lekko się uśmiechnął jak zwykle po tym przygryzając lewy dół wargi. odwzajemniłam gest i wbiłam wzrok w książkę  długa grzywka zasłoniła mi prawy bok twarzy ale mimo to czułam na sobie jego spojrzenie. przypomniały mi się wszystkie chwili z nim spędzone  dziwne uczucie bo właśnie wtedy zaczęłam za nim tęsknić mimo iż już dawno przeszło mi uczucie do niego. zdenerwowana zaczęłam pisać po okładce książki  odruchowo z przyzwyczajenia wy szkicowałam literę M która była początkiem jego imienia chociaż na myśli miałam zupełnie kogoś innego. zaśmiał się  spojrzałam na niego i zamazałam swoje dzieło.   przecież wiem  że nie o mnie chodzi.   syknął cicho.   zapomnij.   wyjąkałam.   ale załatwię to jakoś  nie pozwolę żeby ten debil cię ranił.   rzucił w moją stronę.   nie jesteśmy już razem ale chcę twojego szczęścia.   dodał i nie chcąc mnie słuchać wyszedł z klasy.   grozisz mi xd

pooojebanaaa_na_maxa_xd dodano: 7 kwietnia 2012

usiadł w ławce koło mnie, wbił się spojrzeniem w moje brązowe tęczówki po czym lekko się uśmiechnął jak zwykle po tym przygryzając lewy dół wargi. odwzajemniłam gest i wbiłam wzrok w książkę, długa grzywka zasłoniła mi prawy bok twarzy ale mimo to czułam na sobie jego spojrzenie. przypomniały mi się wszystkie chwili z nim spędzone, dziwne uczucie bo właśnie wtedy zaczęłam za nim tęsknić mimo iż już dawno przeszło mi uczucie do niego. zdenerwowana zaczęłam pisać po okładce książki, odruchowo z przyzwyczajenia wy szkicowałam literę M która była początkiem jego imienia chociaż na myśli miałam zupełnie kogoś innego. zaśmiał się, spojrzałam na niego i zamazałam swoje dzieło. - przecież wiem, że nie o mnie chodzi. - syknął cicho. - zapomnij. - wyjąkałam. - ale załatwię to jakoś, nie pozwolę żeby ten debil cię ranił. - rzucił w moją stronę. - nie jesteśmy już razem ale chcę twojego szczęścia. - dodał i nie chcąc mnie słuchać wyszedł z klasy. / grozisz_mi_xd

usiadł w ławce koło mnie  wbił się spojrzeniem w moje brązowe tęczówki po czym lekko się uśmiechnął jak zwykle po tym przygryzając lewy dół wargi. odwzajemniłam gest i wbiłam wzrok w książkę  długa grzywka zasłoniła mi prawy bok twarzy ale mimo to czułam na sobie jego spojrzenie. przypomniały mi się wszystkie chwili z nim spędzone  dziwne uczucie bo właśnie wtedy zaczęłam za nim tęsknić mimo iż już dawno przeszło mi uczucie do niego. zdenerwowana zaczęłam pisać po okładce książki  odruchowo z przyzwyczajenia wy szkicowałam literę M która była początkiem jego imienia chociaż na myśli miałam zupełnie kogoś innego. zaśmiał się  spojrzałam na niego i zamazałam swoje dzieło.   przecież wiem  że nie o mnie chodzi.   syknął cicho.   zapomnij.   wyjąkałam.   ale załatwię to jakoś  nie pozwolę żeby ten debil cię ranił.   rzucił w moją stronę.   nie jesteśmy już razem ale chcę twojego szczęścia.   dodał i nie chcąc mnie słuchać wyszedł z klasy.   grozisz mi xd

pooojebanaaa_na_maxa_xd dodano: 7 kwietnia 2012

usiadł w ławce koło mnie, wbił się spojrzeniem w moje brązowe tęczówki po czym lekko się uśmiechnął jak zwykle po tym przygryzając lewy dół wargi. odwzajemniłam gest i wbiłam wzrok w książkę, długa grzywka zasłoniła mi prawy bok twarzy ale mimo to czułam na sobie jego spojrzenie. przypomniały mi się wszystkie chwili z nim spędzone, dziwne uczucie bo właśnie wtedy zaczęłam za nim tęsknić mimo iż już dawno przeszło mi uczucie do niego. zdenerwowana zaczęłam pisać po okładce książki, odruchowo z przyzwyczajenia wy szkicowałam literę M która była początkiem jego imienia chociaż na myśli miałam zupełnie kogoś innego. zaśmiał się, spojrzałam na niego i zamazałam swoje dzieło. - przecież wiem, że nie o mnie chodzi. - syknął cicho. - zapomnij. - wyjąkałam. - ale załatwię to jakoś, nie pozwolę żeby ten debil cię ranił. - rzucił w moją stronę. - nie jesteśmy już razem ale chcę twojego szczęścia. - dodał i nie chcąc mnie słuchać wyszedł z klasy. / grozisz_mi_xd

najbardziej boję się tego   że kiedyś spotkam go na ulicy w objęciach innej dziewczyny .   grozisz mi xd

pooojebanaaa_na_maxa_xd dodano: 7 kwietnia 2012

najbardziej boję się tego , że kiedyś spotkam go na ulicy w objęciach innej dziewczyny . / grozisz_mi_xd

  masz  wciągaj. tylko zastanów się co Ci to da. owszem  zapomnisz na chwilę ale później wszystko wróci  od tęsknoty do niego nie uciekniesz a to gówno dalej Cię wciągnie i zaś będziesz nikim .   powiedział przyjaciel podając mi w woreczku biały proszek. przez chwilę zaczęłam się zastanawiać nad tym co powiedział ale spłynęło to po mnie dość szybko. wzięłam przeźroczysty worek i położyłam na stole. zakrył twarz dłonią po czym zgarnął do kieszeni to świństwo.   nie możesz tak robić  przypomnij sobie co było z Mateuszem  przypomnij sobie ile wycierpiałaś i ile razem przeszliście było Ci ciężko ale dałaś radę  wtedy poradziłaś sobie bez tego gówna i pamiętasz co powiedziałaś? 'dałam radę  wygrałam z nałogiem' byłaś z siebie dumna jak i ja. uwierz w siebie i nie staczaj się przez nieudany związek.   mówił patrząc mi prosto w oczy. łzy napłynęły mi do oczu. podszedł i mocno mnie przytulił.  wiesz  ja nadal biorę. syknął. co kurwa? odtrąciłam go. ty jesteś moją kokainą  rzucił.   gmxd

pooojebanaaa_na_maxa_xd dodano: 7 kwietnia 2012

- masz, wciągaj. tylko zastanów się co Ci to da. owszem, zapomnisz na chwilę ale później wszystko wróci, od tęsknoty do niego nie uciekniesz a to gówno dalej Cię wciągnie i zaś będziesz nikim . - powiedział przyjaciel podając mi w woreczku biały proszek. przez chwilę zaczęłam się zastanawiać nad tym co powiedział ale spłynęło to po mnie dość szybko. wzięłam przeźroczysty worek i położyłam na stole. zakrył twarz dłonią po czym zgarnął do kieszeni to świństwo. - nie możesz tak robić, przypomnij sobie co było z Mateuszem, przypomnij sobie ile wycierpiałaś i ile razem przeszliście było Ci ciężko ale dałaś radę, wtedy poradziłaś sobie bez tego gówna i pamiętasz co powiedziałaś? 'dałam radę, wygrałam z nałogiem' byłaś z siebie dumna jak i ja. uwierz w siebie i nie staczaj się przez nieudany związek. - mówił patrząc mi prosto w oczy. łzy napłynęły mi do oczu. podszedł i mocno mnie przytulił. -wiesz, ja nadal biorę.-syknął.-co kurwa?-odtrąciłam go.-ty jesteś moją kokainą -rzucił. / gmxd

poczęstuj uczuciem  razem to lepiej smakuję.   rafi.

pooojebanaaa_na_maxa_xd dodano: 7 kwietnia 2012

poczęstuj uczuciem, razem to lepiej smakuję. / rafi.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć