|
jednym okiem przyglądała się, jakie to wszystko brudne i złe, tak jak i inni miała nadzieję, że kiedyś wszystko poukłada się. /hs
|
|
|
zaufanie to taka czarna świnia, w dzień - jest. w nocy - nie ma. /hs
|
|
|
jak poznać że Ci na nim już nie zależy ? rzadziej spoglądasz w lustro gdy zakładasz jeansy. /em-out
|
|
|
czasem sobie myślę, że lepiej byłoby gdyby nie było Cię a może nie a może właśnie mylę się.. /hs
|
|
|
Jak minął dzień? -nie pytam,i tak widzimy się rzadko.Raczej nie podajemy sobie rąk, raczej nie pokazujemy palcem, raczej mało obchodzimy się nawzajem.. /hs
|
|
|
Śmiejesz się w głos,nie obchodzi Cię to czy ustoję czy upadnę. /hs
|
|
|
A ja będę najlepszą rzeczą, której nigdy nie miałeś.
|
|
|
ludzie się zmieniają, potrzebują tego.
|
|
|
Tak właśnie się czułam - jakby ktoś umarł. Ba, jakbym to ja umarła. Z odejściem niego nie straciłam jedynie ukochanej osoby - a sama taka strata niejednego doprowadziła do samobójstwa. Straciłam tych ukochanych osób wiele - przyjaciół - a co za tym idzie - całą swoją przyszłość, przyszłość, którą spodziewałam się wśród niech spędzić. / zmieniony frag. kwn
|
|
|
perfekcyjne manipulujesz moimi uczuciami./em-out
|
|
|
ciągle idę przed siebie, ale potykam się o przeszłość./em-out
|
|
|
Chciałabym utopić się w Twojej bluzie./em-out
|
|
|
|