 |
Istnieje pogląd, że ludzie łączą się w pary po to, żeby mieć się o kogo oprzeć w drodze do domu, gdy za bardzo się najebią. Inaczej wszyscy poskładaliby się na chodniku jak wędkarskie krzesełka. Alkohol to w ogóle wróg romantyzmu, tylko czasami umożliwia wielkie gesty i to też zazwyczaj z potknięciem. Jednocześnie jest to też przyjaciel poczucia własnej wartości i wielkiej, niezmierzonej w centymetrach odwagi wymieszanej ciągle z lekką dawką wstydu i strachu przed odrzuceniem.
|
|
 |
Tobie pozwalam układać sobie życie na nowo, ja nadal z nikim się nie spotykam, bo ciągle myślę, że Cię zdradzę . / i.need.you
|
|
 |
Wiesz co to emocjonalna śmierć? To ona mnie zabija gdy na ciebie patrzę. / i.need.you
|
|
 |
Po cichutku, na paluszkach, z ironicznym uśmiechem na ustach - żyję / i.need.you
|
|
 |
Bądźmy młodzi, nieprzyzwoici. Idźmy na całość tej nocy. Bez żalu do siebie, bez wytykania błędów - tylko miłość. Możemy tańczyć całą noc. Tylko ty i ja, bądźmy wiecznie młodzi. / i.need.you
|
|
 |
Trwam w milczeniu z zardzewiałą bronią w ręce. Czekam tylko na jedną łzę. / i.need.you
|
|
 |
Nie mogę zbyt długo z nim gadać. To on zapierał mi dech w piersiach / i.need.you
|
|
 |
Zaciągam się powietrzem razem z twoim zapachem. Ciężkie hausty tlenu, czuję w swoim gardle. / i.need.you
|
|
 |
Marzę byś chciał ze mną wszystko / i.need.you
|
|
 |
Chyba zebrałam siły i wracam :)
|
|
 |
Kolejna szklanka rozbija się na drobne kawałki po zderzeniu ze ścianą. Kolejny raz skóra na kostkach u dłoni zalewa się krwią. Znów ze złości wargi ociekają krwią. Znów brak tchu by przeżyć normalnie kolejny dzień. / jamaica.
|
|
|
|