głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika forget.me.not

Nie wiem jak długo brnę swoją drogą  wciąż próbuję się zmieniać  choć częściej z opłakanym skutkiem.. mimo wszelkich starań los uparcie działa mi wbrew. Znasz to? Coraz więcej powodów do wkurwień  ludzi wokół coraz mniej  przykre. incalculable

incalculable dodano: 1 kwietnia 2013

Nie wiem jak długo brnę swoją drogą, wciąż próbuję się zmieniać, choć częściej z opłakanym skutkiem.. mimo wszelkich starań los uparcie działa mi wbrew. Znasz to? Coraz więcej powodów do wkurwień, ludzi wokół coraz mniej, przykre./incalculable/

Zniszczymy wszystko bez wartości. To zniszczona ja do szpiku kości. Zmierzamy w stronę niedalekiej nicości  rozrywając od środka skotłowane wnętrzności. Umieramy w samotności krztusząc się ością ze spleśniałej miłości. incalculable

incalculable dodano: 25 marca 2013

Zniszczymy wszystko bez wartości. To zniszczona ja do szpiku kości. Zmierzamy w stronę niedalekiej nicości, rozrywając od środka skotłowane wnętrzności. Umieramy w samotności krztusząc się ością ze spleśniałej miłości./incalculable/

Półmartwe  sine dłonie wędrują po zgniłym mroku  cuchnące siarkowodorem truchła przewalają się po całym leśnym runie. Tu jeziora nie są zwierciadłem  przemieniły się w bagna. Miliony fatum. Zero pomocy. Hektolitry krwi. Embriony zjadane przez hieny. Duszę się. Chcę uciec. 'Zwariowała  dokąd ucieka? Przecież już jest martwa!' słyszę chichot. 'Dajcie jej współczucie' mówi pierwszy  'Dołóżcie do tego waleczność  zginie nim się obejrzycie' kwestionują o moim losie. Dlaczego oni? Przez mgłę sunie kolejny 'Dajmy jej w nim niepowodzenie  współczucie i waleczność. Będziemy patrzeć jak się zabija'. Fuzja  dym  obłęd  rzucam się w pogoń. 'Sama zadecyduję o moim losie' krzyczę. Wahadło się cofa  ja nie cofam się znad przepaści  wracam do tego co było  płacząc z bezsilności rzucam się w przepaść. Rozkładam ramiona  czuję ciśnienie napierające na ciało. Tu fizyka nie ma niedokończonych praw. incalculable

incalculable dodano: 16 marca 2013

Półmartwe, sine dłonie wędrują po zgniłym mroku, cuchnące siarkowodorem truchła przewalają się po całym leśnym runie. Tu jeziora nie są zwierciadłem, przemieniły się w bagna. Miliony fatum. Zero pomocy. Hektolitry krwi. Embriony zjadane przez hieny. Duszę się. Chcę uciec. 'Zwariowała, dokąd ucieka? Przecież już jest martwa!' słyszę chichot. 'Dajcie jej współczucie' mówi pierwszy, 'Dołóżcie do tego waleczność, zginie nim się obejrzycie' kwestionują o moim losie. Dlaczego oni? Przez mgłę sunie kolejny 'Dajmy jej w nim niepowodzenie, współczucie i waleczność. Będziemy patrzeć jak się zabija'. Fuzja, dym, obłęd, rzucam się w pogoń. 'Sama zadecyduję o moim losie' krzyczę. Wahadło się cofa, ja nie cofam się znad przepaści, wracam do tego co było, płacząc z bezsilności rzucam się w przepaść. Rozkładam ramiona, czuję ciśnienie napierające na ciało. Tu fizyka nie ma niedokończonych praw./incalculable/

Nigdy nie ukrywałam tego  że jestem o Niego zazdrosna  bo niby dlaczego miałabym to robić skoro nie wyobrażam sobie życie bez Niego...!    pozorna

pozorna dodano: 14 marca 2013

Nigdy nie ukrywałam tego, że jestem o Niego zazdrosna, bo niby dlaczego miałabym to robić skoro nie wyobrażam sobie życie bez Niego...! || pozorna

 Pyta się co u mnie  patrzę jej w oczy i dociera do mnie  że u mnie nic  ...  poddaje się i patrzy wprost  przeze mnie  poprzez tę dziurę  którą dla niej jestem Bisz Zero

incalculable dodano: 12 marca 2013

"Pyta się co u mnie, patrzę jej w oczy i dociera do mnie, że u mnie nic [...] poddaje się i patrzy wprost, przeze mnie, poprzez tę dziurę, którą dla niej jestem"Bisz~Zero

' Tylko co? Wyduś to w końcu z siebie   Tylko.. boję się  bo mógłbym się w Tobie zakochać  byłbym skończony myślą  że Cię stracę gdy będziesz już moja' incalculable

incalculable dodano: 12 marca 2013

'-Tylko co? Wyduś to w końcu z siebie - Tylko.. boję się, bo mógłbym się w Tobie zakochać, byłbym skończony myślą, że Cię stracę gdy będziesz już moja'/incalculable

'I chociaż udaję  że jest dobrze  czuję coraz bardziej to  że źle skończę  stop. Potrzebny mi oddech  bo naprawdę mnie to gówno zabije. Potrzebuję siebie z powrotem' Zeus

incalculable dodano: 12 marca 2013

'I chociaż udaję, że jest dobrze, czuję coraz bardziej to, że źle skończę, stop. Potrzebny mi oddech, bo naprawdę mnie to gówno zabije. Potrzebuję siebie z powrotem'~Zeus

Czym jest szczęście..?Gdyby ktoś zadał mi takie pytanie po naszym roku znajomości bez wahania odpowiedziałabym na to Jego imieniem.Tak  on jest moim szczęściem każdego dnia.Nie wiem za co Go kocham ale wiem co w Nim kocham..Kocham Jego dotyk uśmiech ciepłe światełko w oczach ale to tylko namiastka tego wszystkiego.Pokonaliśmy wspólnie wiele gór wiele szczęśliwych ale i złych chwil w których nieraz myślałam  że to koniec..Ale nie można tak po prostu odejść  zapomnieć przestać kochać...Mimo że zupełnie się różnimy mimo  że robimy wszystko odwrotnie to jedno nas łączy:MIŁOŚĆ dzięki której od 10 wspólnych miesięcy mogę nazwać Go własnym prywatnym szczęściem bez którego dziś nie umiałabym żyć..    pozorna

pozorna dodano: 10 marca 2013

Czym jest szczęście..?Gdyby ktoś zadał mi takie pytanie po naszym roku znajomości bez wahania odpowiedziałabym na to Jego imieniem.Tak, on jest moim szczęściem każdego dnia.Nie wiem za co Go kocham,ale wiem co w Nim kocham..Kocham Jego dotyk,uśmiech,ciepłe światełko w oczach,ale to tylko namiastka tego wszystkiego.Pokonaliśmy wspólnie wiele gór,wiele szczęśliwych,ale i złych chwil,w których nieraz myślałam, że to koniec..Ale nie można tak po prostu odejść, zapomnieć,przestać kochać...Mimo,że zupełnie się różnimy,mimo, że robimy wszystko odwrotnie to jedno nas łączy:MIŁOŚĆ,dzięki której od 10 wspólnych miesięcy mogę nazwać Go własnym,prywatnym szczęściem bez którego dziś-nie umiałabym żyć.. || pozorna

   Jak się czujesz?   Normalnie  jak człowiek po amputacji drugiego człowieka  uwierają mnie bandaże. Słyszysz? Bandaże mi przeszkadzają w oglądaniu rany   Chcesz zobaczyć ranę?   Chcę ją wreszcie wydotykać palcem. M.Siwek

incalculable dodano: 7 marca 2013

"- Jak się czujesz? - Normalnie, jak człowiek po amputacji drugiego człowieka, uwierają mnie bandaże. Słyszysz? Bandaże mi przeszkadzają w oglądaniu rany - Chcesz zobaczyć ranę? - Chcę ją wreszcie wydotykać palcem."M.Siwek

Wstaję nieznośnie żywa  odbieram  rzucam słuchawką  biorę kolejny łyk  kosz  wychodzę  obieram kierunek nicość  biegnę upadając  krwawiące kolana  porwane rajstopy  nieznośnie kusząca bezinteresowny los  umieram. incalculable

incalculable dodano: 2 marca 2013

Wstaję nieznośnie żywa, odbieram, rzucam słuchawką, biorę kolejny łyk, kosz, wychodzę, obieram kierunek nicość, biegnę upadając, krwawiące kolana, porwane rajstopy, nieznośnie kusząca bezinteresowny los, umieram./incalculable/

Nucę ' Amy czemu masz taką smutną twarz..' i uśmiecham się  bo mogę być wysoko ponad ziemią jeszcze kilka dni  czas pożegnać siebie  Ciebie. Gdyby była wojna byłabym spokojna  nie musiałabym wybierać ani myśleć jak tu żyć  tylko być  ale wojna jest tylko tutaj głęboko pod martwą skórą i pustym wzrokiem ' Amy ściera ścierwo szmata...' kończę. incalculable

incalculable dodano: 2 marca 2013

Nucę '-Amy czemu masz taką smutną twarz..' i uśmiecham się, bo mogę być wysoko ponad ziemią jeszcze kilka dni, czas pożegnać siebie, Ciebie. Gdyby była wojna byłabym spokojna, nie musiałabym wybierać ani myśleć jak tu żyć, tylko być, ale wojna jest tylko tutaj głęboko pod martwą skórą i pustym wzrokiem '-Amy ściera ścierwo szmata...' kończę./incalculable/

Jego senny głos ' jest druga w nocy  a Ty mówisz tak  jakby była trzynasta w dzień  jesteś totalnie naspidowana  powiedz mi prawdę  czemu Ty to robisz  czemu dziewczyno  wiesz  że jesteś dziwna? Za tydzień znów mnie zostawisz i już Cię nie będzie  a Ty masz to w dupie  to widać  w ogóle się nie przejmujesz  a mi jest kurwa smutno królewno'. Nie przejmuję   białe szczęście  wieczny głód  kilogramy mniej  drżenie mięśni  szeroko otwarte oczy  idealna czystość umysłu  sine ręce  zero myśli   euforia. incalculable

incalculable dodano: 2 marca 2013

Jego senny głos '-jest druga w nocy, a Ty mówisz tak, jakby była trzynasta w dzień, jesteś totalnie naspidowana, powiedz mi prawdę, czemu Ty to robisz, czemu dziewczyno, wiesz, że jesteś dziwna? Za tydzień znów mnie zostawisz i już Cię nie będzie, a Ty masz to w dupie, to widać, w ogóle się nie przejmujesz, a mi jest kurwa smutno królewno'. Nie przejmuję - białe szczęście, wieczny głód, kilogramy mniej, drżenie mięśni, szeroko otwarte oczy, idealna czystość umysłu, sine ręce, zero myśli , euforia./incalculable/

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć